Madzia fajnie, że z brzózkami się udało kupić, ale te starsze jakie już ładniutkie. To Doorenbosy, tak? Ja co trochę sprawdzam czy moim pieńki grubieją i bieleją, jak wariatka
Madziu, poszukam na pewno tylko proszę daj mi ciut czasu bo nie wiem gdzie to mam zapisane...
Tak, teraz tylko suszony bo na świeży jeszcze za wczesnie a jak dobrze pamiętam to powinnam mieć przepis na wywar z suszonego.
Nie dziwię się, że obawiasz się o psiaka. Z tego względu też nic chemicznego nie stosowałam w ogrodzie.
Na widok betonków się uśmiecham
Buziaki i dam znać jak znajdę.
Czytam, że skrzynie przenosisz. Szalona Jak dla mnie takie cmentarne ustawienie skrzyni jest najwygodniejsze do korzystania. Ciekawe jaką wersje wybierzesz.
Dużo zmian planujesz, oj dzieje się, oj dzieje
Ja mam przed domem całą łąkę wrotyczu. I chyba dlatego wszystkie pędraki do mnie spierniczają
Ja się staram być na bieżąco, ale z tym turbo doładowaniem u Ciebie, to strasznie trudne
W każdym razie brzeziniak baaaaaardzo mi się podoba, a Arystokratki - tfu tfu - piękne!