Floksy szydlaste, dąbrówka i macierzanka załatwią sprawę, do tego punktowo mogą być kosodrzewiny bo choć pod nimi kwaśno to dąbrówka sama sobie robi zasadowe podłoże, a floksy świetnie sobie przy kwaśnym dają radę u mojej mamy. Będzie mocno kwitnąco w kwietniu i maju i potem jak macierzanki zakwitną( chodzi mi o tą co ja mam przy strumieniu, jak dywanik się ściele).
Madziu masz przepiękny ogród!!!
ja na tą skarpę dałabym irgę - jezeli chcesz mieć za jakiś czas bezobsługową skarpę, chociaż Sylwi propozycja też fajna
Wyszło świetnie, u mnie na razie kałuża zostaje. Po tak mocnym proteście wnuka nie mogę zlikwidoawć, przecież to wodopój dla jego dinozaurów.
Joanna z naszego forum poleciła mi kwaśny torf do kałuży. Zagłębiłam się w temat i spróbuję może będzie mniej glonów, ale woda zmieni kolor na lekko brązowy.
Magda, no cudne te oczka, ta macierzanka tam bardzo się wpasowała! Może i jak sobie drugie wkopię (mam nowa kastrę 90l) i odgapię od Ciebie to obsadzenie macierzankowe. Ślicznie mi się rozrasta ta darowana Dzięki jeszcze raz!
Na skarpę głosuje za floksami szydlastymi. Nie mam na nie miejsca a zawsze mi się marzyły U Sylwii obłędnie wyglądają!
Pięknie.
Zawsze jak widzę ten twój piękny okaz klonu to gapie się dłuższy czas.
Śliczny wielki.
Może mój jak nie zmarznie to kiedyś ? będzie taki ?
Pozdrawiam
Agatko bardzo bardzo dziękuję za komplementy
wiesz ,każdemu podoba się co innego ,dla jednych pięknie ,dla innych naciapciane
jak tak lubię i taki ogród mnie cieszy
a jak jeszcze innym się spodoba ,to jest mi bardzo miło -cieszę się
dziś miałam wolne ,więc zaczęłam malowanki
musiałam pomalować domek drugi raz ,bo pełno prześwitów było …...więc domku nie skończyłam ,bo dodatkowo malnęłam śmietnik
domek pomalowałam z dwóch stron
i jeszcze ławeczkę z rozpędu przemalowałam i kawałek paletowiska do basenu
wzięło mnie na ujednolicanie kompostownik też pomaluję
jutro znowu cały dzień w pracy ….mam nadzieję ,że w sobotę nie będzie padać ,bo chciałabym skończyć
Buziaki