Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Choroby klonów, klon - Acer

Pokaż wątki Pokaż posty

Choroby klonów, klon - Acer

Michu87 18:03, 30 wrz 2017


Dołączył: 27 cze 2016
Posty: 166
Mazan napisał(a)
Michu87

To najpospolitsza choroba klonów - mączniak prawdziwy. Można jeszcze zastosować previcur i po 7 dniach mildex.


Pozdrawiam



O nie spodziewałam się, że to mączniak, i że pozostawia liście w takim stanie. Na półce miałam Amistar i Topsin. Amistarem opryskałam wczoraj. Myślisz, że będzie żył? W sumie wszystkie liście ma już jakby suche. Spisałam go na straty i miałam startować do szkółki po zastepcę. Dzięki za odzew. Pozdrawiam.
____________________
Ewelina - O ogrodzie myślę w koło...
MartaD 20:23, 17 gru 2017

Dołączył: 17 gru 2017
Posty: 7
Witam

Może komuś uda się rozpoznać co niszczy mojego klona? Drzewko jeszcze mlode, rok temu przesadzone, obecnie na stanowisku koło rododendronów. Problem pojawił się wiosną, zrobiłam przez lato 5 opryskkow (2 razy topsin i 3 razy inny preparat), co 2 tygodnie, ale problem jedynie "przyhamował". Wszystkie liście zgrabiłam i spaliłam ale boję się, że na wiosnę problem wróci i zarazi inne roślinki? Da się wyleczyć czy wykopać i odkazić ziemie?

Pozdrawiam i dziękuję za wszelka radę
Mazan 14:32, 19 gru 2017

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
MartaD

Liście wskazują na mączniaka prawdziwego klonów. Podaj nazwę drugiego środka, gdyż mógł zadziałać tylko jeden, czyli Topsin. Mączniaka sam Topsin /2x/ nie zwalczy i od wiosny będą potrzebne dalsze zabiegi.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
MartaD 21:05, 19 gru 2017

Dołączył: 17 gru 2017
Posty: 7
Mazan

Poczytałam o mączniaku i wszędzie piszą, że występuje charakterystyczny biały nalot - u mnie tego nie było. Na początku wiosny na liściach bylo trochę jasnych plam ale zrzuciłam je na szalejącą za płotem budowę gdzie caly czas pracowała betoniarka. Plamy były jednak "suche" a nie w formie nalotu. Nie jestem pewna, czy zdjęcia dobrze obrazują co dziło się z klonem - liscie zamierały, kurczyły się i przebarwiały na czarno a łodygi robiły się białe, etapu opisywanego jako charakterystyczne "opsypanie mąką" ani żadnego nalotu na łodygach nie było.

Nazwy drugiego preparatu niestety nie pamietam - zakupiony w centrum budowlano-ogrodniczym środek grzybobójczy o szerokim spektrum działania (czyli strzał w ciemno z nadzieją że może trafię).

Jesli Topsin pomoże to od wiosny wznowię walkę - pytanie tylko czy ma sens, bo drzewko młode i wole stracić je niż pobliskie tuje i rododendrony.

Czy poza Topsinem pomaga może jakiś inny środek? Bo Topsin ma z tego co pamiętam ograniczoną liczbę uzyć w jednym sezonie?
MartaD 21:24, 19 gru 2017

Dołączył: 17 gru 2017
Posty: 7
Mazan


Znalazłam!


jako drugi środek było to! I mam wrażenie że pomogło bardziej niż Topsin - ale może być to złudne wrażenie, może po prostu pogoda w tym okresie mniej sprzyjała rozwojowi paskudy.

I właśnie doczytałam, że on jest właśnie na mączniaka...
Mazan 10:16, 20 gru 2017

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
MartaD

Masz trzy możliwości: werticiliozę, zamieranie pędów lub fytoftorozę, gdyż "zestaw uderzeniowy" nie pomógł. Należy usunąć chore części rośliny /zrobić przekrój poprzeczny i podłużny, wykonać czytelną fotkę/, a ziemię odkazić Previcurem lub Aliette podlewaniem oraz kilkakrotnie opryskać rowralem + tym co poprzednio. Bezwarunkowo zabezpieczyć tymi środkami rośliny sąsiednie.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
betty 14:53, 27 gru 2017

Dołączył: 17 cze 2012
Posty: 8


Proszę o diagnozę moich klonów i derenia pagodowego variegata , rośliny przez całe lato padały choć były opryskiwane różnego rodzaju środkami grzybiczymi co tydzień na przemiennie , podlane Trianum firmy Koppert i wycinane zainfekowane gałęzie. Ogrodnik stwierdził zgorzel pędów a wykluczył werticilioze bo nie było wyraźnych obręczy po przecięciu pędów. Proszę powiedzcie co jeszcze mogę zrobić bo strasznie mi ich żal . Mam ich dużo w ogrodzie bo to moie ulubione rośliny i nie chcę ich stracić . Mazan widzę , że znasz się na klonach proszę w szczególności Ciebie o pomoc . Przygotowałam im przepuszczalne podłoże torf , kompost i mieszałam z korą i perlitem . Sadziłam na górkach . Mają sztuczne nawadnianie . Czekam na odpowiedź.
Gardenarium 16:13, 27 gru 2017


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Fotka przekroju nieczytelna jest Wyostrz na przekrój, widzisz, że nic nie widać
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
betty 16:24, 27 gru 2017

Dołączył: 17 cze 2012
Posty: 8
Jutro zrobię nowe zdjęcie i wkleję bo faktycznie na tym słabo widać.
Mazan 11:55, 28 gru 2017

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Betty

Przekrój rzeczywiście "zamglony", ale pozostałe fotki mówią o werticiliozie. Jest nawet nalot zarodników grzyba na pędach, a na wielu brunatnienie martwej kory. Tej choroby nie da się łatwo wyleczyć - tkanki i korzenie są przerośnięte grzybem. Podłoże wymaga odkażenia, pisałem o tym na str 19 i następne tego wątku.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies