Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Choroby klonów, klon - Acer

Pokaż wątki Pokaż posty

Choroby klonów, klon - Acer

Katkak 07:54, 19 lip 2018


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Może żółte słonko przypala?
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
elku87 07:57, 19 lip 2018

Dołączył: 19 lip 2018
Posty: 8
Nie mogę wstawić zdjęcia nie wiem czemu. Jak chwilę usiądę przy komputerze spróbuje wstawić jeszcze raz
mira 14:17, 19 lip 2018


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Szyciu napisał(a)
Witam. Już drugi rok baaardzo choruje mi Klon Jesionolistny Odesannum. Pryskałem siarkolem i topspinem na zmianę w zeszłym roku. Ale w tym roku jest w gorszym stanie.


Mam też tego klona już dużego. To drzewko nie jest uważane jako jakieś mocarne i jak młode chorowite może być. Nie wiem w jakiej ziemi rośnie i czy w trakcie suszy podlewasz. Proponuję dać widaro wody jeśli mało padało nie pryskać, przyciąć te suche bo i tak ten klon trzeba ciąć i formować. A najlepiej u
mnie działało kupienie jak zaszczepiłam drzewka mikoryzą do lisciastych - pytaj w ogrodniczych musi podziałać.

pozdrawiam
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
elku87 19:03, 20 lip 2018

Dołączył: 19 lip 2018
Posty: 8
witam ponownie, wstawiam zdjęcia, może ktoś pomoże ... w jednym fioletowym usychają liście i czuje że zaraz padnie już wymieniłem ich chyba ze 6


edit.
nie mam pojęcia ale nie mogę wstawiać zdjęć podaję linki podglądowe
https://photos.app.goo.gl/jXwUXXxZJSpKS9fr8
Mazan 11:00, 21 lip 2018

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Elku87

Dużo fotografowałeś b. mało pokazałeś. Zobacz 1 stronę wątku. Ponadto na kolorowym klonie są pozostałości po jajach szkodnika. Przypuszczam, że to mączlik, ale sprawdź używając lupy o powiększeniu ponad 10x. Nie podam zwalczania nie znając szkodnika lub choroby.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
elku87 20:39, 22 lip 2018

Dołączył: 19 lip 2018
Posty: 8
Może te zdjęcia trochę rozjaśnia sytuację. Klon czerwony wysycha, dzieje się dokładnie to samo co z poprzednimi, liście uschna cześć odpadnie cześć zostanie, klon niby puści paki nowe Ale liście z tego nie wyjdą i generalnie do wykopania i wyrzucenia .

Pryskam generalnie na wiosnę previcurem i podlewam. I później jeszcze raz poprawiam Koło sierpnia taki sam zabieg .
Pożyczyłem lupy od żony z pracy żadnych jaj ani pozostałości nie widziałem.
Proszę o pomoc.

https://photos.app.goo.gl/Yj5HFrJXy1BH3d328
Mazan 07:34, 23 lip 2018

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Elku87

Wygląda na wełnowce. Mają woskową otoczkę dlatego są nie do zwalczenia latem. To, co widać podpowiada, że możliwy jest atak łysika wiązowego. Opryski previcurem nic nie dadzą - to nie jest grzyb. Możesz próbować mospilanem lub apaczem czy też spintorem, ale najważniejszy oprysk jest wiosną promanalem przeprowadzony z zegarmistrzowską dokładnością. Szkodnik atakuje wiązy, lipy i klony.

Twierdzenie, że nic nie ma jest błędne. Pierwszy link pokazuje równo ułożone wzdłuż nerwów "kropelki", które są wylinkami. W wielu miejscach są widoczne larwy w otoczce woskowej, szczególnie link nr 2.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
elku87 14:10, 23 lip 2018

Dołączył: 19 lip 2018
Posty: 8
Ok. Dzięki za poradę . Będę próbował Mospilanem, czy w ogóle jest szansa na odratowanie tego klona? Rozumiem że spryskać je wszystkie ?


A co z żółtymi ? Od słońca te liście takie się zrobiły ?
elku87 23:03, 23 lip 2018

Dołączył: 19 lip 2018
Posty: 8
A ten biały osad to nie jest mączniak ?
Mazan 08:58, 24 lip 2018

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Elku87

Żółte liście mogły zostać przypalone, ale biały osad to wełnowce. Nawet niektóre mają charakterystyczny rysunek larw.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies