Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Choroby klonów, klon - Acer

Pokaż wątki Pokaż posty

Choroby klonów, klon - Acer

Mazan 17:44, 24 sie 2014

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Gagox

Potrzebny jest przekrój gałązki. Podobne objawy są efektem suchego powietrza czy też przeciągów lub silniejszych podmuchów wiatru.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
gagox 21:16, 24 sie 2014

Dołączył: 21 sie 2014
Posty: 6
Mazan, jutro utnę jedną gałązkę i sfotografuje przekrój. Postaram się wybrać jakąś najgrubszą. Twoja teoria, gdyby się potwierdziła, byłaby ulgą, bo wtedy mogłabym przesadzić go w spokojniejsze miejsce...
gagox 11:38, 25 sie 2014

Dołączył: 21 sie 2014
Posty: 6
No więc przycięlam gałązki z samego dołu, które uschnęły jako pierwsze. Zaraz po obcięciu były zielone. Jednym pędem poruszałam i opadły zniego liście odsłaniając zielone pąki pachwinowe (chyba). Sofotgrafowałam tez pąki szczytowe jednego z pędów.
Martwi mnie jednak biały nalot na pędach... Nie pamiętam czy był od początku, czy pojawił się wraz z systematycznym usychaniem liści, więc nie wiem czy traktować go jako objaw. Na liściach nie ma żadnych białych nalotów.
Może powinnam spróbować go czymś nawieźć? Bo szczerze mówiąc, stosowałam wyłącznie regularne podlewanie.

Mazan 12:10, 25 sie 2014

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Gagox

Oprysk teraz niewiele znaczy, ale dla pewności zrób 1% roztwór sody /10g/1L wody/ i opryskaj tak, żeby ciecz obciekała. Po dwóch dniach - jeśli nalot będzie ciemniał - opryskaj dithane, amistarem czy innym środkiem. Piszę warunkiem, gdyż nie widać dokładnie nalotu - waty. O odpowiedniiej porze możesz przesadzać.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
gagox 12:19, 25 sie 2014

Dołączył: 21 sie 2014
Posty: 6
Mazan, nalot nie jest watowaty. Mogę zetrzeć go palcem (troszkę przyciskając).
A co z nawożeniem? Może warto go czymś "podlać"? Może podkwasić mu ziemię, żeby ewentualnie polepszyć warunki?

Mimo wszystko brzmi to jakby była dla niego nadzieja . Dziękuję!
Mazan 12:49, 25 sie 2014

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Gagox

Muszę Cię zmartwić. Ostatnie zdjęcia pokazują zgorzel pędów. Jak z tym walczyć opisano tu: www.klony.info/uprawa/. Teraz zdecydujesz co dalej.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
gagox 13:16, 25 sie 2014

Dołączył: 21 sie 2014
Posty: 6
Mazan, dziękuję. Jesteś pewien? Czytam teraz o zgorzeli pędów i póki co nic mi nie pasuje :/ Kora jak na razie nie pęka, nasada pnia nie jest zbyt głęboko.
Chyba póki co zastosuje się do Twojej pierwszej rady. Jeżeli nie przetrwa zimy to zastąpi go pewnie jakaś fajna trawa a klon posadzę za 30 lat jak będę mogła mu stworzyć lepsze warunki
Mazan 15:00, 25 sie 2014

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Gagox

Spójrz na foto. Widać wyraźnie do wysokości pierwszej gałązki zmienioną chorobowo i przysuszoną korę. Biały nalot musiał się wydostać przez spękania kory. Teraz dla upewnienia się powinnaś sprawdzić jaka jest sytuacja pod korą. Myślę, że znajdziesz tam resztę grzybni atakującej żywe tkanki.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
gagox 15:19, 25 sie 2014

Dołączył: 21 sie 2014
Posty: 6
Mazan, jeszcze raz dziękuję. Nie pomyślałabym, że ten nalot może wyłazić własnie przez spękania, ale przecież spękania moga być mikro a ja nie przyglądam się z super bliska. Sprawdzę to, ale już jutro, dziś znów u nas deszczowo.
ola_woznica 11:06, 28 sie 2014

Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 1
Witam,
na moim trzyletnim klonie pojawiły się jakieś białe plamy na liściach, nowe przyrosty natomiast usychają. Co jest tego przyczyną? Załączam zdjęcia.
Pozdrawiam!







Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies