Ewo, och, takie słowa
. Bardzo, bardzo podnoszą one na duchu
.
Aurelio, Twój ogród znam i ogromnie mi się podoba
. Bardzo lubię chodzić po Warszawie i podglądać ogrody przy starych kamienicach, bo mają w sobie to coś
. Eukomisy w doniczce rosły dobrze, na zimę wykopałem jak pacioreczniki. Dobre jest to, że można je bez problemu przestawiać z miejsca w miejsce. Moje stały w półcieniu, bo na słońcu przez większą część lata więdły. Wiele osób na Ogrodowisku uprawia lub uprawiało je w gruncie, ponoć zimują, ale zdarza im się wymarzać
. Ścieżki betonowe bardzo lubię, są oprócz nich też ułożone z kostki betonowej w kilku kolorach i klinkierowe murki. Czyli dokładnie tak, jak nie powinno się robić
. Każdy coś dodawał w ogrodzie od siebie i to też ma swój urok.
Piotrze, dziękuję Ci bardzo
. Podziwiam Twój zapał do uprawy egzotycznych roślin. A najbardziej to jak dajesz radę je zimować
. Ogromnie podobają mi się szorstkowce i obawiam się, że kiedy tylko gdzieś je spotkam to będę miał kolejny zimowy kłopot
.
Aneto, prawda, że to odstresowuje?
A najlepsze, że wcale nie trzeba się wybrudzić przy tym.