Dzień dobry,
Proszę o pomoc. Coraz więcej liści jest chorych. Bardzo proszę o informację czym to potraktować.
Dziękuję.

sullifan napisał(a)

Witam

Coś złego dzieje się z moim wiązem. Liście staja się dziurawe, kilka gałązek z żółtymi jak na zdjęciach. Znalazłem też złożone jakieś jaja na spodzie liścia. Co to może być, co powinienem zrobić aby leczyć drzewo?
Dodam, że w ostatnim czasie na drzewie gości stadko wróbli, pytanie czy to one nie kaleczą liści...

okoogrodu napisał(a)

Czy powie mi ktoś co się robi z moimi wiązami.
Jestem załamany Proszę o poradę. Dziękuję

Sullifan

Prawdopodobnie zaatakowały dwa gatunki. Skoczek wiąziak oraz inny. Zbyt daleko liść od obiektywu. Sportak powinien pomóc lub karate.


Pozdrawiam

Okoogrodu

Masz jakiegoś szkodnika kłująco ssącego. Niewiele mogę powiedzieć o "białych przecinkach" na liściach, ale to one są przyczyną. Możesz zastosować apacz lub mospilan.



Pozdrawiam

Dzis w korze mojego wiaza znalazlam takie coś....cale lato wydawało mi sie ze mieszka na nim rodzina mini pająków...czy co pająk zrobil kokon czy mam się bać kokon w środku byl pusty...

Co jest temu Wiązowi?
Część liści ma takie narośla

Anbu

To mszyca wiązowo-zbożowa.
Poskutkować może apacz lub mospilan.


Pozdrawiam

Mazan napisał(a)

Anbu

To mszyca wiązowo-zbożowa.
Poskutkować może apacz lub mospilan.


Pozdrawiam

Mazan dziękuję

Witam

Mój wiąz cierpiał na bawełnice wiązowo zbożową (jak co roku) i został opryskany jakieś 2 tygodnie temu MOSPILANEM, niedawno był też przycinany, po tygodniu zaczęły mu żółknąć liście i opadać, jak na zdjęciu - co to może być? Jak działać? Czy może to być skutkiem zbyt dużej dawki oprysku? Rośnie na ziemi gliniastej rozrobionej z lżejszą glebą + stanowisko słoneczne, podlewany 1 raz w tygodniu.
Z drugiej strony jestem trochę przerażony, bo czytałem, że przy chorobie holenderskiej żółkną liście, a ta niestety zabija wiązy i raczej nie ma możliwości wyleczenia