Jest na całym polu zasiane żyto ozime, ale hałdy jeszcze nie całkiem zniknęły. Tam będzie ogród cd. - oczywiście formalny, schodzący nad jeziorko, mostek na drugą stronę, a za jeziorkiem - ogród wgłębiony.
Odnośnie taczki, jest ona angielska. Anglicy mają jednak wspaniałe patenty. Ta taczka ma kółko gumowe, napompowane jak piłka, okrągłe, przystosowane do jeżdżenia po błocie lub miękkiej ziemi - w tej sposób nie zapada się i jest w dodatku leciutka. Też byłam zachwycona
Łapy i nóżki mam w zapasie. Nawet niebieskie, ale już nie rozstawiam, bo będę chować na zimę.
ŻÓłtą chryzantemę (ma taki mocny kolor) dostałam w prezencie od Ali Grabowskiej Ma cudne, różowe liście, niesamowite i jest bardzo wysoka, wspaniała.
Aksamitki zbiorę, były bardzo fajne, długo stały w wazonie jako wypełniacz i utrzymywacz innych kwiatów.
Plany na teraz - ukształtowanie terenu, wsadzenie wszystkiego co stoi na wierzchu, a nawiezione zapasów jest. Budowa domku dla pracowników, przeniesienie garażu z bazy, ustawienie namiotów na doniczki i wszelkie graty, żeby nie stały gdzieś po całym ogrodzie, a były w jednym miejscu, wchodzę, wybieram, ustawiam w ogrodzie. Widzę co mam.
Następnie jak się da zrobienie ogrodu wodnego na brzegach jeziorka. Na razie tyle planów.
Na rabacie bylinowej mam świdośliwę - drzewo na pniu (na łące przy wjeździe).
Mam buki kolumnowe i jakieś pstrokate, co mają liście pochlapane na biało
Mam śliwy wiśniowe, dużo jabłoni ozdobnych, mam dwie wiśnie Amanogawy, grujeczniki, buki o złotych liściach kolumnowe, ambrowce, judaszowca i klona, który się bardzo mocno przebarwia
Jeśli chodzi o jabłonie, w większości wybieram te, o najciemniejszych liściach, ale Ola tez jest piękna
Klony palmowe generalnie to rośliny problematyczne, powinny mieć mikroklimat, blisko wody, osłonięte stanowisko i nie ma jakiejś odmiany bardziej odpornej. Zauważ że wiosenne przymrozki to nawet lipę mogą uszkodzić i każde drzewo. Na to nie ma rady.
Ja lubię odmianę "Dissectum Garnet" szczególnie parasole na wysokim pniu.
Danuś, jest tak pięknie i klimatycznie w Twojej Anglii, że można tu spędzać całe dnie na oglądaniu ciekawych i jakże uroczych zakątków... Do tego wszystkie ozdoby bardzo oryginalne, nieoklepane i gustownie skomponowane z roślinami, co tworzy wyjątkową atmosferę tego miejsca. Masz kochana niebywale bogatą duszę i fantazję komponowania roślin, które współgrają ze sobą tworząc kolorowe i wyjątkowo przyjazne dla oczu widoki. Rozmach tego ogrodu jest niesamowity...mam nadzieję, że obejrzę go kiedyś na żywo...Pozdrawiam...A gdzie fotka fryzury?