Witam ponownie,
nikt nic nie pomoże?
Może Mazan się wypowie, proszę!
Pozdrawiam
Aneta

Aneta_M

To dopiero teraz wszczynasz alarm? Już wiosną należało profilaktycznie topsinem lub gwarantem opryskać 2x co 7 dni. Teraz za grabie, dokładnie wysprzątać i spalić - grzyb zimuje na liściach. To gloeosporioides carpini. Łatwo się roznosi dlatego należy dokładnie sprzątać i opryskać.

A ja tak lubię grzyby /kapeluszowe/.



Pozdrawiam

Mazan, dziękuję za odpowiedź, ale w cale mnie nie ucieszyła ;-(
Czy teraz pryskanie ma sens? Liście jeszcze mocno trzymają się i wcale nie opadają. Generalnie na grabie trzymają się bardzo długo.
Pozdrawiam
Aneta

Aneta_M

Jeśli chcesz rozmnożenia grzyba opryskiwać nie musisz. Napisałem, że należy zniszczyć zarodniki, a trudno jest to zrobić tylko jednym zabiegiem. Jesienne mgły i deszcze rozniosą go nie tylko w Twoim ogrodzie, dlatego zwalczanie wielu chorób grzybowych stwarza tyle problemów.
Podane środki działają także w niskich /ok. 7*C/ temperaturach, więc skuteczność może być zadowalająca.


Pozdrawiam

Absolutnie nie chce by grzyb rozprzestrzenił się po ogrodzie! Jak tylko pogoda sie poprawi to biorę się do oprysku. Topsin czeka
Pozdrawiam
Aneta

Witajcie w Nowym Roku!
Czy ktoś z Państwa mógłby mi podpowiedzieć jak powinno wyglądać wapnowanie gleby pod już założonym żywopłotem grabowym. Ciężko jest wmieszać wapno w glebę tak żeby nie szkodzić korzeni. Czy jak je rozsypię po wierzchu to zabieg będzie skuteczny?
Jakie wapno zastosować do gleby gliniastej ?
Niestety z braku doświadczenia nie sprawdziliśmy gleby przed posadzeniem, a teraz okazało się że jest kwaśna.
Żywopłot został posadzony na jesieni 2018. Na wiosnę ładnie ruszył ale rozwój liści został zatrzymany, listki były pożółkłe, a przyrost pędów bardzo mały. Podejrzewałam pordzewiacza grabowego ale pH pewnie też swoje narobiło.

Z góry bardzo dziękuje za pomoc.

Alpejska

Na gleby zwięzłe /gliniaste/ należy stosować wapno tlenkowe, na gleby luźniejsze piaszczysto-gliniaste i piaszczyste węglanowe oraz magnezowe. Wapno należy przykryć nawet 5 cm warstwą gleby, w przeciwnym razie otrzymasz bryłki, a być może fragmenty tynku.
Co do odczynu to w opisanym przypadku prawdopodobnie winą jest zbyt niski odczyn,a graby tego nie lubią.
Na pordzewiacza możesz już teraz zastosować promanal jeżeli temperatury pozwolą, a druga poprawka pod koniec marca jeżeli temperatura nie przekroczy 12*C i pąki będą pękać.



Pozdrawiam

Mazan wyżej piszesz, że już można zrobić oprysk Promanalem.
Planuję go zrobić w przyszłym tygodniu ma być koło 6-8stopni w dzień.
Mógłbyś napisać w 1 poście po kolei czym i kiedy pryskać. Mam glebę piaszczystą wiec chce też nawóz stosować pod graby.

Mazanie na stronie 8 napisałeś:
mmm84

Promanal stosujesz gdy temperatury wynoszą ponad 10 - 12* C. To preparat olejowy, który w niższej temperaturze zagęszcza się a nawet zestala. Najskuteczniejszy jest zastosowany w fazie pękającego pąka - wtedy szkodniki opuszczają miejsca zimowania, teraz na opryski za późno, one już zimują.
Mospilan i Kohinor są środkami systemicznymi, działają nie tylko kontaktowo, ale poprzez zatruwanie soku roślin /Mospilan do 2 tyg., Kohinor do 3/. Środki te są stosowane interwencyjnie, czyli wówczas gdy szkodniki znajdują się w miejscu żerowania.


Ja już się trochę gubię bo trochę jest za zimno.
Mam dwa graby e donicach na balkonie, które złapały szpeciela pordzewiacza - wnoszę po zdjęciach i opisach objawów na wątku. czy jeśli zacznę opryski między lutym a marcem promenalem (czy trzeba powtorzyc po 2 tygodniach?) potem pod koniec marca miedzianem, a potem pod koniec kwietnia ortusem to jest to prawidłowy sposób postępowania na te chorobę? Będę brdzo wdzięczna za tę oddpowiedź. pozdrawiam serdecznie

Oliwko, czy czytałaś dalsze strony?
Teraz nie warto się śpieszyć ponieważ szkodnik jeszcze zimuje. Środki trzymaj na odpowiednią chwilę, chyba że kasa Ci przeszkadza. Obecnie spotkałem się z kilkoma sztukami "pośpiechów" ćmy bukszpanowej oraz w jednym ogrodzie, do którego mnie zaproszono, z rozwojem askochytozy, ale na zwalczanie jest za wcześnie. Trzeba poczekać ponieważ teraz rośliny zimozielone uzupełniają tylko wodę, a na właściwe zwalczanie trzeba poczekać z powodu anomalii pogodowych. Środki owadobójcze mają często zakres średniej dobowej 12 - 15 *C, a grzybobójcze dithane - 5*C czy topsin - 7*C. Pozostałe też mają podobną średnią jak owadobójcze.

Jednym słowem - czekać na stosowną porę.


Pozdrawiam