Gdzie jesteś » Forum

Pokaż wątki Pokaż posty

Znalezione posty dla frazy "Margoth"

Ogród botaniczny w Libercu 08:25, 27 paź 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Do góry
Bardzo fajny ogród, warto pojechać.

A roślina wodna o której wspominałaś to wiktoria królewska

http://pl.wikipedia.org/wiki/Wiktoria_kr%C3%B3lewska

Margoth napisał(a)


Roślina, której nazwę zapomniałam. Dorasta do 3 m średnicy i może utrzymać na wodzie kilkuletnie dziecko:





Ogród Margoth 01:30, 27 paź 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Do góry
Margoth, dopóki nie zostałam matką, nie rozumiałam wielu spraw. Teraz dobro mojego dziecka, to największa wartośc w moim zyciu. Gdy stąd odejdę, nic się nie zmieni - wciąż ona będzie największą wartością.

Jestem przekonana, że tak samo jest z Twoją Mamą. Ona wciąż Cię kocha i udręką dla niej jest, gdy źle się masz, czujesz, wątpisz w sens swojego życia, działań. Sensem i celem jej życia było stworzenie czegoś cudownego i zapewnienie szczęscia swoim dzieciom. Tobie. I żebyś była szczęsliwa.

Nie wiem, czy masz dzieci. Ale jeśli tak, to pomyśl o odejściu swojej mamy w ich i własnym kontekście. Każdego to czeka.
Ogród Margoth 01:21, 27 paź 2013

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
Do góry
Agatko, dziękuję Ci za mądre słowa.
Ogród Margoth 01:17, 27 paź 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Do góry
Margoth, pomyśl, jaką radość sprawisz jej ciesząc się swoim życiem, swoimi dziećmi, a jej wnukami, odzyskując werwę, chęć działania, urządzając wspaniały ogród dla Was. Ona to widzi. Dla niej to ważne. Dla niej Twoje szczęście zawsze było najwyższą wartością. Pielęnuj to, nie zaprzepaszczaj, idź do przodu. Taka kolej rzeczy.
Kiedyś się spotkacie, a ona puknie Cię w głowę, przytuli i powie: Kochanie, ja tu zawsze byłam, patrzyłam, czekałam, zawsze byłam i jestem z Tobą, jesteś przecież częścią mnie, Twoje radości - to moje radości, smutki - są moją udręką, rozpaczą. Głuptasie, dlaczego tego nie rozumiałaś? Taka jest kolej rzeczy: jedni odchodzą, drudzy się rodzą, krąg życia. I Ty tu do mnie przyszłaś. Tak tęskniłam za Tobą, trzymałam za Ciebie kciuki, modliłam się.
Margoth, nie smuć się. Nie ustawaj. Kiedyś będziecie razem, spraw jej radość, niech śmieje się do Ciebie tam, z wysoka.
Ogród botaniczny w Libercu 01:15, 27 paź 2013

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
Do góry
















I to już koniec wycieczki, proszę Państwa
Ogród botaniczny w Libercu 01:02, 27 paź 2013

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
Do góry














Ogród botaniczny w Libercu 00:48, 27 paź 2013

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
Do góry














Ogród botaniczny w Libercu 00:02, 27 paź 2013

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
Do góry














Ogród botaniczny w Libercu 23:12, 26 paź 2013

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
Do góry
Justynko, dzięki za odpowiedzi!
Ogród botaniczny w Libercu 23:11, 26 paź 2013

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
Do góry














Ogród botaniczny w Libercu 22:43, 26 paź 2013

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
Do góry
Poprzedni post i ten aktualny przedstawiają zdjęcia roślin, które żyją w tropikalnym klimacie. Pomieszczenie, w którym rosną, to ogromna szklarnia. Panują tam naprawdę tropikalne warunki: ogromna wilgotność i bardzo wysoka temperatura. Pierwszy raz przebywałam w takich warunkach. MM obejrzal krzaki i uciekł, a ja napawałam się tą niesamowitą atmosferą. Fajnie było poczuć, jak się oddycha w lesie tropikalnym. Wilgotność była tak duża, że para skraplała się na liściach, a woda kapała w dół. Niesamowite.















Ogród botaniczny w Libercu 21:48, 26 paź 2013

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
Do góry
Drzewo o dziwnej korze:





A tak się nazywa:







Roślina, której nazwę zapomniałam. Dorasta do 3 m średnicy i może utrzymać na wodzie kilkuletnie dziecko:





Ogród botaniczny w Libercu 21:29, 26 paź 2013

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
Do góry




Araukaryty:











Ogród botaniczny w Libercu 00:37, 26 paź 2013

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
Do góry
Po południu będzie ciąg dalszy Dobranoc!
Ogród botaniczny w Libercu 00:36, 26 paź 2013

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
Do góry








Piękne storczyki, rosnące w korze drzew:







Ogród botaniczny w Libercu 00:26, 26 paź 2013

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
Do góry
Widok na jeden z wewnętrznych dziedzińców:



Ryby podpływały do każdego, kto się pojawił:



Tu przykłusowały do nas:







Pepiki nas jednak nie lubią: napisy po czesku, angielsku i niemiecku:

Ogród botaniczny w Libercu 00:19, 26 paź 2013

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
Do góry
Z prawej strony widać dmuchawę gorącego powietrza:















Ogród botaniczny w Libercu 00:15, 26 paź 2013

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
Do góry
Kolejne ślicznotki, które chętnie wzięłabym do swojego ogrodu:















Ogród botaniczny w Libercu 00:06, 26 paź 2013

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
Do góry
Oto ciąg dalszy przedogródka (a raczej przedogrodzia, bo teren jest bardzo duży):





Jesteśmy w pierwszym budynku: z akwariami i tropikalnymi roślinami. Na pierwszy rzut niby-rybka z nóżkami:



Około 40-centymetrowe szyszki:



I miejsce, które mnie urzekło: ogródki skalne! Trochę szkoda, że za szybą, ale żyjące tam rośliny bardzo lubią ciepło i nawet miały specjalne lampy dogrzewające. A upał był okrutny! Pamiętacie przecież lipiec br.?







Ogród botaniczny w Libercu 23:50, 25 paź 2013

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
Do góry
W lipcu, kiedy ja i MM mieliśmy urlop, wybraliśmy się z dziećmi do ogrodu botanicznego w Libercu. Bardzo urokliwe miejsce! Aż szkoda, że odkryliśmy je dopiero teraz, bo dzieli nas niewiele ponad 20 km. Zobaczcie sami, jak tam ładnie.

Od razu mam pytanie, co to za drzewo:










Koniki - giganty:




Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies