Zaczyna judaszowiec, Amanogawa (po 10 latach jest nadal patyczakiem, może to i dobrze, bo w tym miejscu nie ma zbyt wiele możliwości). Magnolia gwiaździsta już z resztkami kwiatów. Zaczynały kwitnąć Kanzany. Po kilku latach obserwacji to jednak Kanzany i Amanogawy kwitną najdłużej z drzewek, które mam. Najkrócej ale i najwcześniej kwitnie Nigra i Pissardi. Niestety szybko opada. Potem właśnie Kanzany i Amanogawy, dołączają jabłonie i magnolie.
W sumie przez miesiąc kwitną u mnie drzewa. Całkiem dobry wynik.
Pisałaś już zeszłego roku że RH słabo u Ciebie rosną, chyba nawet dałam Ci kilka wskazówek na ten temat.
Magnolia trafiła się piękna, kupowana jako inna bez kwiatu
Masz fantastyczne drzewa,
Ja bardzo lubię a nie mam powierzchni
Może dlatego Mróz u mnie poszedł górą głównie, magnolia, kiwi, listki glicynii…
Dużo ciekawych roślinek, też lubię
A dziękuję Basiu. Ta magnolia Ann jest bardzo ładną. Pokrój krzaczkowaty. Zawsze obficie kwitnie
Tulipanów i narcyzóu dużo mi wypadło. Ale troszkę jeszcze jest. \
Drzewa kwitną ale teraz zimnice straszne. Czy ucierpią , czy zapylacze latające w te zimne dni zrobią dobre prace z zapyleniem, nie wiem. Martwię się troszkę o to.
No tak, z ręką w gipsie lewą, a ja praworęczna trochę malowałam. Musiałam dokończyć obrazy na wystawę. Jyż chce mi sie malować, ale teraz nie ma na to czasu. Ogród ma tyły.
Jolu, możesz też pomyśleć o magnolii Satisfaction. To też magnolia do małych ogrodów, kompaktowa. Nie wiem, czy tak strzelista jak Genie. Satisfaction pachnie i powtarza kwitnienie latem. Mnie ona bardzo kusi, tylko miejsca dla niej nie mam.
Obecnie magnolia ma około 2,5 m. Żródła podają różne wysokości docelowe od 3 do 4m. Myślę, że w moim ogrodzie będę ją utrzymywała do wysokości około 3 m.
Szafirki polecam, bo bardzo się mnożą i nie zanikają.
Magnolia wygląda obłędnie
Kasia, nie wiem gdzie masz ogród, ale chyba w tych cieplejszych rejonach skoro się boisz o młode listeczki
Ja z ogrodników północy Rok temu przymrozek 3go czerwca zaliczyliśmy... Strat dużo, no ale to był czerwiec... Kwietniowe mamy wpisane w naturę, chociaż lęki też są
Patrzę w prognozy i jeszcze niczego nie okryłam
Mirka tak moją zidentyfikowałam na forum zielono-zakreceni że to jest Rustica Rubra, tam mają całą bazę poszczególnych odmian magnolii , no i ten opis pasoawł do mojej nn.
Teraz już bardziej brązowe
Ale ciekawe że tylko góra. Druga tak samo
A trzecia w krzakach jeszcze pąki i nie widać żeby ucierpiała
Zobaczymy dzisiaj
Boję się o młode listeczki drzew
Monika, w zeszły roku rozważałyśmy co to za magnolia, Ty myślałaś że to Lennei, ale doszłyśmy do wniosku że jednak nie ona.
Być może to ta Rustica Rubra, a Ty tę swoją niby Lennei zidentyfikowałaś jako Rustica?
Cudna ta magnolia. I jaka wielka.
Fajnie, że mamy różne odmiany roślin. Różne rośliny. Mamy co podziwiać.
ale i nie ukrywam, często sie jakimiś roślinami zarażamy.
Łany szafirkowe bardzo mi się podobają.
chyba muszę u siebie takie nasadzenie wprowadzić.
Ta magnolia jak kwitnie to wygląda cudnie. Szkoda ,że już przekwita.
Moja Ann jest krzaczkowata i nawet szybo przerasta. I zniosła jako duży krzak, przycięta przesadzanie.
Wiosna, wiosna...
Też tak uważam że magnolia Ann jest cudna
Szkoda,że już przekwita.
U mnie już s poro jest host w liściach. Ale i sporo jeszcze w kłach.
Moze i lepiej ,że twoje na to zimno jeszcze nie rozwinęły liściorków.
Niestety ręka jeszcze przy pewnych ruchach boli. Trochę opuchlizny jeszcze jest.
Dlatego działam powolutku w ogrodzie i etapami. I dlatego nie wyrabiam się i mam coś do tyłu. !3 maja dopiero zaczynam rehabilitację.
Dziękuję Ewuś i pozdrawiam
Czrny bez odchorował ubiegłoroczne przesadzanie.
Ale jest i rośnie