Jak zwykle świetne pomysły na dodatki do prezentów. Niby taki drobiazg a jaką robotę robi taka personalizowana etykietka

etykietki na prezenty przepiekne kocham detale

U nas pierniczki sie koncza takie nan paskudy.
A jak tam Twoj czas? Niestety jak dzieci pojda do szkoly to jakos go rodzicom ubywa jeszcze wiecej... ja sie przyznam dzis moje dwie wyjechaly na biwak a ja leze i delektuje sie cisza.idealna

.

Fajności Asiu!Nie spodziewałam się niczego innego u Ciebie. Pewnie energii do działań nabierasz podczas morsowania

a przepis masz moj czy inny? Tyle tego swego czasu rozdalam ze już sama nie wiem cos świątecznego dziś zrobiłam - papier do prezentów u nas standardowo szary ale etykietki zawsze inne

Smacznego. To taka moja ogrodowiskowa tradycja. Będę piec na poczatku grudnia. W sam raz na oczekiwanie adwentowe

Czekam Asia na twoje dekoracje

O rajuśku! Będą łany z trzcinnika i przewożenie koryt?

Dobrze że na fb wklejacie foty to na bieżąco jestem. Pozdrawiam Asia.

a to przepraszam, nie wiedziałam że tak się grzebaliście z ta rabatą, zwracam honor

Minimalizm?

No to trzymam kciuki za papierologie (a wiesz z doswiadczenia wiem ze ta czterdzistka to nawet szybko sie zbliza... nawet nie wiesz kiedy to mija).

Ciesze sie bardzo ze masz gdzie wyzyc artystycznie, bo szkoda by bylo aby taki talent nie poszedl dalej w swiat

Czyzby szewc w dziurawych butach chodził? Nie wierzę, ze nie pokłonisz sie nad swoim domkiem. Przeciez umiesz czarowac I to wyjatkowo. A i domowników przyzwyczaiłas do cudnych dekoracji świątecznych i nie tylko .

Ja już upiekłem i wiesz co? Do grudnia chyba wszystkie znikną

wiadomo, że poważnego nawet bardzo ale wszystko w dalekiej perspektywie i zanim odkopiemy sie z formalności minie to mnie czterdziestka zastanie i nie mam na mysli pojemności kieliszka

Amieli to była najwolniejsza rabata ever. Posadzilismy jeszcze w żywopłocie dwa wypadłe na wiosnę Serby i finito.

Miło, że we mnie wierzycie ale ja ostatnio w pracy tak sie wyżywam artystycznie, że nie wiem czy na świeta weny wystarczy tym bardziej, że u mnie silna tendencja malejąca w dekoracjach

Miło, że we mnie wierzycie ale ja ostatnio w pracy tak sie wyżywam artystycznie, że nie wiem czy na świeta weny wystarczy tym bardziej, że u mnie silna tendencja malejąca w dekoracjach

wiadomo, że poważnego nawet bardzo ale wszystko w dalekiej perspektywie i zanim odkopiemy sie z formalności minie to mnie czterdziestka zastanie i nie mam na mysli pojemności kieliszka
kalendarz tez robię dla dzieciaków. tak zasmakowały w ubiegłym roku, ze nie innej opcji. A pierniki w pierwszych dniach grudnia co by Mikołaj miał się czym poczęstować