Gdzie jesteś » Forum

Pokaż wątki Pokaż posty

Znalezione posty dla frazy "ElzbietaFranka"

Ptasi gaj 23:44, 05 maj 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13942
Do góry
Ładna pogoda, ale sucho więc trzeba podlewać.

Wertykulacja zrobiona czekam na deszcz aby rozsiać nawóz i aby słońce nie paliło.

Cały ogród wygłoszony. Można powiedzieć, że jest ogarnięty.

Zakwitł Montana ma 5 kwiatków.







Ogród z koniczynką 23:11, 05 maj 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13942
Do góry
Piękny jest Montana. Kupiłam w zeszłym roku i kwitnie 5 kwiatów ma . To już coś.
Widzę, że u ciebie ma dobrą miejscówkę ma się po czym rozwalać.

U mnie nie za bardzo bo w jednym miejscu jest zaciszna miejsce a tam już są posadzone 2 powojniki.
Posadziła bym go też na przy altanie, ale tam wydmuchow zimy by nie przeżył.

Ubiorek przepiękny. Może zrobię zakup. Czy on szybko rośnie?
Zacisze Alicji 23:04, 05 maj 2024


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 8864
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Piękne widoczki. Jadę i ja swoje włości zwiedzić co się za dzieło w ciągu ostatnich 3 dni .

Azalie piękne. Drzewiaste piwonie mają piękne kwiaty. U mnie też kwitną.
Mój staw muszę wyczyścić za tydzień jest w nim dużo opadziny z brzóz.

Pozdrawiam Alicjo





Elu! Dziękuję bardzo. Azalie i rodki już w pełni zaczęły kwitnienie, bo zrobiło się ciepło. Piwonia drzewiasta niestety już przekwitła, ma ładne kwiaty, ale bardzo delikatne płatki i szybko opadają.
Pozdrawiam serdecznie.
Dębowe zakątki 21:05, 05 maj 2024


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 23577
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)



Ania napisz jak ta roślina się nazywa na 2 ostatnich fotkach. Też ja mam, nazwa wypadła mi z głowy. U mnie się rozsiała i mam kilka krzaków.

U mnie też sasanki niebieskie kwitną. Chociaż te języki po kwitnięciu też ładne.

Elu, ta roślinka kwitnąca na niebiesko to wielosił błękitny
I też mi się rozsiewa
Sasanki w czupurkach też fajnie wyglądają
Azalie u mnie kwitną. dopiero. ale i tak wczęściej niż w poprzednich latach


Ogród w Klein Kottorz 00:16, 05 maj 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13942
Do góry
Witam Danusiu

I co tam u ciebie. Czy odbiły rośliny czy nie. U mnie winogrona trochę musneło i kapalte, ale widzę, że odbijają.
Na szczęście kaliny Watanabe nie przymroziło ale trawę Memory przymroziło.
Jak zawiało tak mroziło.

Pozdrawiam pokaż jak wszystko odzywa.
Ogród hortensjowo różanecznikowy 11:41, 04 maj 2024


Dołączył: 27 sty 2019
Posty: 3048
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
To zimno kwietniowe przy hamowało trochę wegetację.
U mnie bzy kwitną luz tyle czasu.

Zawilce kwitną i kwitną.
Hortensja biała ona wczesna też kwitnie.

Tulipanów piękne łany.
O tej porze żeby hortensja kwitła to naprawdę bardzo wcześnie. Bez to i u moich sąsiadów kwitnie od jakiegoś czasu.
Dębowe zakątki 22:01, 03 maj 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13942
Do góry
anabuko1 napisał(a)
Białą sasanka już przekwitła A wrzosowa jeszcze kwitnie






Ania napisz jak ta roślina się nazywa na 2 ostatnich fotkach. Też ja mam, nazwa wypadła mi z głowy. U mnie się rozsiała i mam kilka krzaków.

U mnie też sasanki niebieskie kwitną. Chociaż te języki po okwitnieciu też ładne.
Na skraju Puszczy Bydgoskiej 18:33, 03 maj 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13942
Do góry
Masz bardzo dużo wiosennych kwiatów. Ciemierniki zachwycają.
Przy takim widoku magnolie po mrozie też bym się załamała, więc tak wczesnych krzaków nie sądzę. Już przechodziłam załamania przy migdałkach
Wszystkiego po trochu 15:26, 03 maj 2024


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 9659
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)



Mirka do kosza? Chętnie przyjmę jak masz wyrzucić. Napisz na priv czy mogłabym liczyć na twoje darowizny.


Napisałam
Wszystkiego po trochu 10:03, 02 maj 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13942
Do góry
mirkaka napisał(a)


Runianka dobrze się rozrasta, ale długo tam już rośnie, najlepiej się rozrasta w donicy, muszę ją co roku dzielić i albo kogoś obdarować, albo niestety do kosza
Ja też w tym roku ciemierniki podsypałam popiołem, jeszcze dziś podsypię tulipany.
Siewki ciemierników już eliminuję, za dużo ich się sieje, teraz to wycinam pędy z kwiatostanami jak mają już nabrzmiałe nasienniki, zapobiegam w ten sposób wysiewaniu



Mirka do kosza? Chętnie przyjmę jak masz wyrzucić. Napisz na priv czy mogłabym liczyć na twoje darowizny.
Zacisze Alicji 09:58, 02 maj 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13942
Do góry
Piękne widoczki. Jadę i ja swoje włości zwiedzić co się za dzieło w ciągu ostatnich 3 dni .

Azalie piękne. Drzewiaste piwonie mają piękne kwiaty. U mnie też kwitną.
Mój staw muszę wyczyścić za tydzień jest w nim dużo opadziny z brzóz.

Pozdrawiam Alicjo



Połowa działki - czyli mam powoli dość część II 07:02, 02 maj 2024


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14065
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Dosyć wysokie ładnie je prowadzisz.
To zimno zatrzymało wegetację roślin i teraz znowu wszystko pięknie kwitnie.

Za komuny chciało się mieć cytryny więc sądziłam nasiona do doniczek. Rosły wysokie w pokoju jak w palmiarni. Jednak nie kwitły. Już je miałam wyrzucić bo atakowały je przędziorki.
Kiedyś nie było takich środków jak teraz do oprysku.
Jedna zakwitła miała 4 kwiatki, ale nie wiedziałam że to trzeba się zabawić w pszczołe kwiaty opadły cytryn nie było.

Podobno z pestek to trzeba czekać na zakwitnięciem latami.

Widzisz miałam dla ciebie kalinę Watanabe. Nie przyjechałaś i nie masz.
Miałam ich sporo dałam Kasin Pestce i Mirce.
Dostałam je ze Śladka który je wyhodował z pędów bocznych.
Muszę w tym roku przygiąć do ziemi.


Tak masz racje tulipki podrosły ładnie rozkwitły a potem zatrzymały się a po zimnie dały czadu i zrobiły się piękne. Z cytrynami z nasion to eksperymentowała moja Mama . Wyhodowała kilka drzewek na wysokość prawie 2 metrów ale żadne nie kwitło .Na resztę odpowiem na priv.
Malinowy zakątek 22:33, 01 maj 2024


Dołączył: 26 gru 2022
Posty: 614
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Polar bear piękna hortensja. Jak rozpoczyna kwitnięcie ma piękny seledynowy czubek kwiatu który przechodzi w biel. Popatrz później usunę.





Nie musisz usuwać.

Anna i Ogród 2 21:24, 01 maj 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13942
Do góry
Aniu miskanty. Robią się puste koła w środku. Miałam Melopartusa z kołem. W zeszłym roku namordowalam się bo drwala nie było zrobiłam rozdzieliłam na 3 kępy 2 posadziłam w innym miejscu i ładnie się rozrastają.

Jak zaczyna się robić koło w środku to trzeba podzielic.
Dębowe zakątki 21:19, 01 maj 2024


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 23577
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)



Aniu czy to naprawdę Beni Maiko. U mnie jeszcze nie wypuścił liści zawsze później wypuszcza.

Z tym stawem to rzeczywiście robota ziemska. Jaka radość, że już zrobione. Widzę, że wodę na puszczacie czy to jakiś potok przepływa. Jeszcze parę dni i wszystko w stawie się wyciszy. Posadz lilie wodne, tatarak widzę masz. Dobra roślina jest irys żółty oczyszcza wode.

My będziemy robić porządki w przyszłym tygodniu. Może się woda nagrzeje.


Tak Elu, to klom Bani Maiko. cudna żarówka na wiosnę
Oj masz racje ze stawe roboty a zwłaszcza teraz będzie co nie miara. oczyścisz, posiaś trawę a najpierw wyrównać, ogrodzić na nowo z tyłu teren, obsadzić oj oj praca na etapy, .
Dobrze , że na rabatach coś rośnie ?



ElzbietaFranka napisał(a)


W naszym klimacie wschodnim trzeba hortensje okrywać. Moja jeszcze stoi w kokonie w środku widzę, że ma zawiązki kwiatowe.
Jak nie odkrywałam też miałam tak jak u ciebie bez kwiatów.

To prawda co jest problematyczne nie sprawdza się trzeba się pozbyć. No nie kupię już żadnego rodła. Nie mam zamiaru bawić się bawić w lekarza i ratować ich. Kupę forsy kosztują a to albo pogryzione od opuchlakow albo chore korzenie i marnieją.

Azalia, hortensja bukietowa i inne Beliny są nie zawodne.

Mam lilie poskrzypki gryzły na potęgę liście, aż wstyd pokazać jak koronka. Opryskałam Karate i nie ma ani jednego.
W przyszłym tygodniu biorę się za opuchlaki.

Już w ogrodowki się nie bawię.
Nasz klimat jest jaki jest , bawić w okrywanie i odkrywanie,,, nie mam na to czasu, zapału i pamięci. .
Właśnie moja poszła pod las. w jej miejsce przesadziłam kilkuletnią Bobo.

Małe też cieszy




Anna i Ogród 2 21:15, 01 maj 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13942
Do góry
Makao napisał(a)

Z jednej strony to że rośliny wypadają to dobrze bo daje to nowe możliwości a człowiek już jest bardziej doświadczony więc może to wyjść tylko na dobre



Ja też specjalnie się nie przejmuje jak coś wypada. Mam tego tyle, że mam czym podsadzić.
Któryś rok róże mi marnieją jaki powód.
Kiedyś róże kwitły mszyce skakały po nich i kwitły bez problemowo. Teraz się trzęsę i takie byle co.
Jeszcze na dodatek jakieś dziwne pędy i liście mają. Za diabła nie mogę znalezc jaka to przyczyna co to jest.
Kiedyś róże były na swoich podkładkach teraz szczepią na podkładkach dzikich róż i róże chorują.

Połowa działki - czyli mam powoli dość część II 20:50, 01 maj 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13942
Do góry
Dosyć wysokie ładnie je prowadzisz.
To zimno zatrzymało wegetację roślin i teraz znowu wszystko pięknie kwitnie.

Za komuny chciało się mieć cytryny więc sądziłam nasiona do doniczek. Rosły wysokie w pokoju jak w palmiarni. Jednak nie kwitły. Już je miałam wyrzucić bo atakowały je przędziorki.
Kiedyś nie było takich środków jak teraz do oprysku.
Jedna zakwitła miała 4 kwiatki, ale nie wiedziałam że to trzeba się zabawić w pszczołe kwiaty opadły cytryn nie było.

Podobno z pestek to trzeba czekać na zakwitnięciem latami.

Widzisz miałam dla ciebie kalinę Watanabe. Nie przyjechałaś i nie masz.
Miałam ich sporo dałam Kasin Pestce i Mirce.
Dostałam je ze Śladka który je wyhodował z pędów bocznych.
Muszę w tym roku przygiąć do ziemi.
Malinowy zakątek 20:36, 01 maj 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13942
Do góry
Polar bear piękna hortensja. Jak rozpoczyna kwitnięcie ma piękny seledynowy czubek kwiatu który przechodzi w biel. Popatrz później usunę.



Malinowy zakątek 14:54, 01 maj 2024


Dołączył: 26 gru 2022
Posty: 614
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Jeszcze odnośnie Lauro... Wydaje mi się, że to jeszcze wcześniejsze przemarznięcia.
Trzeba wszystkie krzaki przejrzeć i przyciąć. Podlać ta mikstura drożdżowa.

Czy twoje laury... mają spełnione te warunki

https://plantet.pl/blog/laurowisnia-wymagania-uprawa-sadzenie-choroby



No ona raczej w pełnym słońcu posadzona, dlatego tam gdzie jeszcze widac życie przesadze.
Malinowy zakątek 14:50, 01 maj 2024


Dołączył: 26 gru 2022
Posty: 614
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Laurowiśnia to piękny krzaczek, ale niestety przyjdzie mróz i wszystko pada.
W ostatnim krzaku trzeba przyciąć wszystkie brązowe pędy on odżyje.
Z resztą krzakow nie wiadomo jak soki krazyły to przy mrózie -5 to duży mróz zamarza łodyga.

Jest wiele innych krzaków które możesz posadzić przy płocie aby się odgrodzić od sąsiadów,
Np jest bardzo dużo obecnie pięknych pęcherznicy od koloru do wzoru. Polecam Bell Magic.
Jeżeli chodzi o powojniki podaję linka tutaj przeczytaj o nich.

Przejdź jeszcze do drabinki (oferty);tam są powojniki z innej grupy. Viticzella to silnie rosnące powojniki Ole trzeba je ciąć. Są inne przeczytaj.

https://www.clematis.com.pl/powojniki-z-grupy-viticella/

Też mi mróz jednego Memory liznał przytnę końcówki i bedzie dobrze.
Kalina Watanabe też jest w nie najlepszym stanie.

Werbeny nasiona zeszłoroczne później wschodzą, gdyż muszą przejść w ziemi stratyfikację. Nieraz sadzonki widać w lipcu/sierpniu

10 krzaków papryki to wcale nie za dużo. W zeszłym roku miałam 25 obrodziły bardzo dobrze.
W tym roku sama nie wiem ile będzie bo mam jeszcze dostać swoich mam 21. Sądzę wszędzie nawet między krzaki na rabatach. W szeregu tak aby miały słońce co najmniej 5-6 godzin dziennie.

Że Śląska Górnego? Napisz na priv gdzie miejscowość.


Czesc!
W tych laurowisniach co tli się życie to je przytnę i przesadze w inne miejsce bardziej osłonięte moze wtedy dadzą radę.
Poczytam o powojnikach, dzięki!
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies