Gdzie jesteś » Forum

Pokaż wątki Pokaż posty

Znalezione posty dla frazy "Iwk4"

Ogródek Iwony II 09:06, 22 lut 2020


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Żeby nie było, to u mnie wiosna się zaczyna.



Miskanty

Marzę o pracy w ogrodzie dzisiaj. Na razie chłodno, ale słoneczko na chwilę się pojawiło, może się uda coś zrobić. Muszę wyczyścić całą jedną rabatę, bo Zbyszek zrobił obchód i czosnki już są tam duże. Będę cięła dziś wszystko na niej, co wymaga cięcia.

Ogródek Iwony II 09:02, 22 lut 2020


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Kokesz napisał(a)
Hej Też się cieszę że zajrzałaś eM założył linię kroplującą w zeszłym roku, bo też miał dość stania z wężem. Teraz rano jak idzie do pracy przed 5 rozkręca, ja za dwie godziny też przed pracą zakręcam i ogród podlany
Polecam

Cześć Reniu. Co do linii, poszukaj wyłącznik czasowy. Super sprawa. Taki minutnik zakłąda się na kran. Ja ustawiam na pól godziny podlewanie rano. i ewentualnie wieczorem, ale nie zawsze.
Ogródek Iwony II 09:00, 22 lut 2020


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Dominika11 napisał(a)
Iwonko fajnie, że już jesteś - u mnie też cięzko z czasem na forum, ale zawsze choc na chwileczkę

Nawodnienie super sprawa - dobry wybór a dlaczego nie załozyliście na trawniku ??? szkoda róz, ale może w tym roku dadzą rade i bedzie lepiej.

w tym roku zima to prawie jak wiosna - wszystkie rośliny juz wariują - ja tez się biorę za stopniowe przycinanie.

Zostawiam pozdrowienia i zycze dużo zdrówka

Dominiko, witaj. Na trawniku nie umiem, bo my mamy dziwny układ ogrodu, wkoło domu, mini trawniki jako ścieżki, wąsko.


Więc jak mam czas, podlewam, ale nie chcę wydawać majątku na wodę, poza tym mamy ograniczenia w podlewaniu latem...
A tam, gdzie placyk, jest podjazd, więc nie ma sensu, bo tam trawnik nie rośnie, tylko pseudo trawnik, chociaż jak pada, to jest zielono. No i bym musiała tam sporo ziemi wymienić, bo tam piaski, stwierdziliśmy, że nie warto. Moje rabaty mam, cieszą, a trawa, jak trawa. Trudna w utrzymaniu, sama wiesz...
Zostawiam ci fotki zeszłorczne. Nie wiem, dlaczego zostały w aparacie. Wcale ich nie zrzuciłam do komputera, dopiero dziś.



I już mi się czas kończy, lecę do obowiązków. Buziaki.
Ogródek Iwony II 08:52, 22 lut 2020


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Ewa777 napisał(a)
Cześć Iwonko ja też po długiej przerwie zajrzałam na forum. Ożywa ogród i my też Z czasem u mnie też krucho, aż boję się, czy starczy mi go na ogród.

Czytam, że zrobiliście nawadnianie ogrodu. Też się nad tym zastanawiam, bo nie będę miała tyle czasu na podlewanie, a przecież można go spędzić przyjemniej

U mnie też doszły dodatkowe obowiązki i to duże, stąd mało mnie na forum.

Pozdrawiam

Jejku, jak dawno się nie widziałyśmy, jak dawno nie pisałyśmy. Ciekawa jestem twoich nowych obowiązków. Praca, czy prywatnie?
Nawadnianie robiliśmy sami, linię kroplującą podłączyiśmy złączkami do zaworu i kupiłam minutnik, który wyłącza się po ustawionym czasie. Super sprawa, by określić ilość lanej wody. Mamy 3 sekcje, wiec czas można regulować.
Pozdrawiam serdecznie.

Do raju daleko - u Ewy 08:46, 22 lut 2020


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Ewa777 napisał(a)


Właśnie planuję prace na sobotę. Mam nadzieję, że nie będzie padać

Cześć Ewuniu. Ja też marzę o pracy w ogrodzie dzisiaj. Na razie chłodno, ale słoneczko na chwilę się pojawiło, może się uda coś zrobić. Muszę wyczyścić całą jedną rabatę, bo Zbyszek zrobił obchód i czosnki już są ta duże. Będę cięłą dziś wszystko na niej, co wymaga cięcia.
Ogród Mirelli 06:10, 22 lut 2020


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Cześć Mirelko. O co chodzi z tym średnim ogrodem?
Ogródek Iwony II 11:23, 19 lut 2020


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
MirellaB napisał(a)
Cześć Iwonka. Myślałam o Tobie, że mało Ciebie na forum. Ja też już mało aktywna. Sporo ludzi już nie ma na O (z tych u których byliśmy wzajemnie aktywni na wątkach).

Ogród Twój bardzo ładnie się prezentuje. Odnośnie kolorów w tym sezonie mam to samo co Ty - nie przeszkadza mi mnogość barw - zajrzyj do mnie

Stipa zaczyna mnie denerwować. Wczoraj sporo jej wyrwałam i wywaliłam. Kiedyś Bratka Szemusia pisała, że stipa najładniejsze jednoroczna z nowych siewek i miała rację. Teraz tego doświadczam. Większość tej starej leży i się nie podnosi. Części ścięłam i ładnie odbija.

Iwonka róży Laguny już nie masz?

Mirelko, sporo osób jest na Instagramie, tam jest sporo pięknych ogrodów. Takze naszych znajomych.
Moja aktywność się ograniczyła, bo przybyło mi sporo obowiązków. Niektóre miłe, inne po prostu są i muszę im sprostać...
Roże mialam kieskie w zeszłym roku. Chorowały, Laguna też. Może miały za mało wody, ale już am nawadnianie zrobione, wiec w tym roku mam nadzieję, ze będzie lepiej. U Ewy Bacowej byłam w momencie kwitnienia róż i miała takie piękne, a moje aż zal. Choroby jakieś je ogarnęły. Gubiły liście. Zobaczę w tym roku, bo tudno rok temu było się nimi zachwycać...
Migawki z ogródka 11:16, 19 lut 2020


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Cześć Łucjo. Zaglądam na O i pozdrawiam wiosennie. Zdrówka życzę. Widzę, że pierwsza zapowiedź wiosny już jest. U mnie zakwitły ciemierniki i pierwsze krokusy, ale w tak kiepskim miejscu, że zasłoniły je trawy ...
I jak? Zdecydowałaś się na żwirowe ścieżki?
Moja bajka 11:12, 19 lut 2020


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Cześć Kasiu, widzę, ze już u Ciebie wiosna. Pozdrawiam serdecznie.
Ogródek Iwony II 11:00, 19 lut 2020


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
GorAna napisał(a)
Iwonko, cieszę się, że jesteś
Ja też mało bywam na forum, bo zajęłam się czymś bardzo absorbującym, ale wpadam czasami by spotkać dobre i wrażliwe Duszyczki
Pozdrawiam serdecznie

Cześć Aniu. No właśnie ten czas...
Mało go. Miło mi, że zaglądasz. Ciekawa jestem, czym się zajęłaś. Mam nadzieję, ze to bynajmniej przyjemne zajęcia.
Ogródek Iwony II 10:55, 19 lut 2020


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry

Pierwsza rabata mini uporządkowana. Nawet kompost wyspałam na nią. Świeżutki, pachnący.

Jesienią zaczęłam usuwać runiankę, którą przerosły chwasty. Nie wiem, czy posadzić od nowa to samo. Decyzją nie podjęta...

Stipa Zielona

A sesleria heufleriana zaczyna kwitnąć.
Ogródek Iwony II 10:36, 19 lut 2020


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Dzień dobry wszystkim. Dawno mnie nie było. Miałam długi reset od Ogrodowiska. Przybyło mi obowiązków, a jednak bycie systematycznie na forum wymaga sporo czasu, którego mi brak. Trochę mi szkoda, bo dużo tu się nauczyłam. Czasami bywam na Instagramie, tam podglądam ogrody, czasami wstawię jakąś fotkę z mojego.

W zeszłym roku nie udały mi się róże. Mocno chorowały, albo susza wpłynęła na ich rozwój, sama nie wiem, co było nie tak. A ja zwyczajnie nie miałam czasu na ogród. Zobaczę, jak w tym roku ogród będzie wegetował. WW zeszłym roku nie poświęciłam mu tyle uwagi, ile wymagał. Za to założyliśmy nawadnianie na rabatach, co pomogło wielu roślinkom wytrwać. Już nie musiałam stać 3 godziny z wężem i podlewać rabaty. Ucierpiał niestety trawnik, jak w wielu ogrodach...

Potem przyszła zima, łagodna bardzo, więc czuwałam nad różami, kiedy okrywać. Ostatecznie nie okopczykowałam róż, bo cały czas rosną, mają zielone liście, nie zrzuciły starych liści, wypuszczają pąki kwiatowe. Wprawdzie nie rozpuszczają się, ale jednak nie weszły w stan zimowego spoczynku.

Trawy wypuszczają zielone źdźbła, obcięłam część seslerii, ale tez przeziębiłam się po jednej z ogrodowych sobót i teraz muszę cierpliwie czekać na sprzyjającą aurę, by obciąć trzcinniki i resztę seslerii. Aaaa, jeszcze turzycę palmową, bo szybko startuje...

Pozdrawiam wszystkich zaglądających. Może mi się uda wygospodarować poł godziny dziennie, by zaglądać tutaj do was.

Ogród z rzeźbą 08:30, 19 lut 2020


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Cześć Aniu. Ogarniasz już trawy? Co juz wycięłaś? Buziaki zostawiam.
Ogródek Iwony II 12:55, 22 sty 2020


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 13690
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Na podjeździe robi się zielono, gdy od czasu do czasu pada...
Rośnie tam dzika trawa, trochę dosialiśmy, nie traktuję jej jak trawnika, nigdy nim nie będzie, ale i tak kosimy i nawozimy czasem ...

Zaczęły kwitnąć jeżówki. Uwielbiam ten czas



I kwitnie rudbekia. Ta omszona, która co roku zaskakuje wyborem miejsca, gdzie się pojawia...

I przestało mi przeszkadzać, że ogród ma różne kolory...żółty, niebieski, czerwony ...
Kolorowe Zapachy - jak byłam mała, dostałam na działce od cioci bukiet kolorowych kwiatów, cały dla mnie. Tak wtedy powiedziałam



Witaj Iwonka pięknie twój ogród się rozwinął my wiemy ile pracy i potu kosztował ,uwielbiam łany kwiatów traw super się to ci udało i kolory bajka .Fajnie zrobiłaś (wiadomo że z pomocą same nie damy rady prawda ale pomysły są nasze hii) chodniczki przejścia dodały uroku ...u mnie też ciągle ale stopniowo coś nowego dochodzi ale bez tego było by nudno
miłego tygodnia kochana buziaki zostawiam i podziwiam sobie jeszcze ...buziam
Ogródek Iwony II 08:50, 22 sty 2020


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 9554
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Na podjeździe robi się zielono, gdy od czasu do czasu pada...
Rośnie tam dzika trawa, trochę dosialiśmy, nie traktuję jej jak trawnika, nigdy nim nie będzie, ale i tak kosimy i nawozimy czasem ...

Zaczęły kwitnąć jeżówki. Uwielbiam ten czas



I kwitnie rudbekia. Ta omszona, która co roku zaskakuje wyborem miejsca, gdzie się pojawia...

I przestało mi przeszkadzać, że ogród ma różne kolory...żółty, niebieski, czerwony ...
Kolorowe Zapachy - jak byłam mała, dostałam na działce od cioci bukiet kolorowych kwiatów, cały dla mnie. Tak wtedy powiedziałam




Iwonko, jakie cudne ujęcia letniego ogrodu
Pięknie komponujesz rośliny, a te żółte rudbekie samosiejki przecudnie uzupełniają
kompozycję
Mam nadzieję że w tym roku będziesz częściej zaglądać na swój wątek
Osiedlowy ogródek 23:03, 29 sie 2019


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6690
Do góry
Dziękuję zbiorowo

Helen, to odmiana Hidcote blue strain.
Odmiana niby niska 40cm ale u mnie jest jednak wyższa.
W zeszłym roku cięłam ją tylko raz wiosną dość wysoko i nie wyglądała ładnie, taki wielki krzaczor poczochrany.
W tym roku opitoliłam ją na 10cm, na trzy razy to robiłam bo się bałam tak krótko. Ślicznie zakwitła. W lipcu ciachnęłam też dość mocno i teraz takie kule są Cięcie ją zagęszcza.

Dziewczyny polecają też odmianę Viva.

Mi osobiście podoba się lawenda NN u Iwonki - Iwk4

Mój ogród, czyli Skandynawia po krzyżacku 17:52, 24 lip 2019


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Anusia napisał(a)


Iwonka tabliczki zrobił Grzegorz grawerem. Kiedyś postanowił, że będzie coś tam dłubać w drewnie. Jak do tej pory zabrakło czasu, może zimą.

Musi mnie Grześ nauczyć, jak się zobaczymy.
Mój ogród, czyli Skandynawia po krzyżacku 22:14, 23 lip 2019


Dołączył: 27 sty 2013
Posty: 6078
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Aniu, skąd masz te tabliczki? Są super.


Iwonka tabliczki zrobił Grzegorz grawerem. Kiedyś postanowił, że będzie coś tam dłubać w drewnie. Jak do tej pory zabrakło czasu, może zimą.
Mój ogród, czyli Skandynawia po krzyżacku 14:12, 22 lip 2019


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Anusia napisał(a)
Dzisiejszy poranek na Żuławach mrożny. Na szczęście na noc przykryłam bazylię. Żyje.
Każda roślina dostała swoją tabliczkę.




Aniu, skąd masz te tabliczki? Są super.
Ogródek Iwony II 01:43, 18 lip 2019


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Buszlandia...
Chyba nie umiem inaczej. I mimo, że zachwycam się ogrodami Oli, Polinki, tym ładem, podziałami roślin, to kiedy odwiedzam ogród Ewy Bacowej, nie mogę przestać na niego patrzeć, zachwycać się tą mieszanką barw, faktur, przenikających się zapachów, wysokości, a przede wszystkim wielkości ogrodu...
I wracam na swoje włości, i ogarnia mnie zadowolenia, że mam tak, jak lubię, jak lubi Zbyszek





Dobranoc

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies