Gdzie jesteś » Forum

Pokaż wątki Pokaż posty

Znalezione posty dla frazy "Teresak"

Anulajda w raju 18:52, 18 lip 2017


Dołączył: 09 paź 2016
Posty: 496
Do góry
Aniu, parę dni temu byłam w Pszczynie po różyczki Aspirin i myślałam o Tobie. Zastanawiałam się gdzie Ty zaopatrujesz się w takie cudne egzemplarze
Tu ma być ogród :) 18:49, 18 lip 2017


Dołączył: 09 paź 2016
Posty: 496
Do góry
Łauuuu.... dech zapiera. Zjawiskowe to przedpłocie
Tu ma być ogród :) 18:47, 18 lip 2017


Dołączył: 09 paź 2016
Posty: 496
Do góry
lindsay80 napisał(a)


Jakby się dało to Milena codziennie byłaby w stajni - nas to cieszy, bo to fajna pasja.

Oczywiście wiem coś o tym... Mojej do dzisiaj nie przeszło.

Edytko przepięknie u Ciebie. Oglądam, oglądam i nie mogę się nadziwić, że tak może być. Uściski
Ogródek Iwony II 18:30, 18 lip 2017


Dołączył: 09 paź 2016
Posty: 496
Do góry
Iwonko... witam po długiej przerwie... zaglądałam i zaglądam do Ciebie bardzo często. Jestem pod ogromnym wrażeniem Twojego ogródka i zmian które w nim przeprowadziłaś. Uwielbiam zdjęcia z perspektywy... Naprawdę pięknie u Ciebie
Jak to wszystko ogarnąć? 09:33, 18 lip 2017


Dołączył: 09 paź 2016
Posty: 496
Do góry
Asiu - u mnie też niełatwy teren... też niestety wygwizdów. Mam problem z tym Ambrowcem... nie bardzo wiem co teraz robić
Jak to wszystko ogarnąć? 09:31, 18 lip 2017


Dołączył: 09 paź 2016
Posty: 496
Do góry
Toszka napisał(a)
Nad miejscem dla Ambrowca dokładnie się zastanów. ... i miejsce musi być starannie wybrane, osłonięte i przygotowane. Inaczej jest ryzyko poniesienia niemałych kosztów i fiaska w uprawie. Np. u Mad, tej zimy jeden ambrowiec "Gum Ball" złamał się od wiatrów.

Piszę to, bo u ciebie naokoło otwarta przestrzeń, zero żywopłotów...


Toszko... wiedziałam, że Ambrowiec to niełatwe drzewo, ale nie spodziewałam się aż takich przeszkód. To mnie zmartwiłaś. Ambrowca dostałam w prezencie. Firma ogrodnicza ma go przywieźć i posadzić. Zastanawiam się jak go ewentualnie zabezpieczyć.. Będę czytać i .... myśleć. Bardzo dziękuję za zwrócenie uwagi na problem. Jesteś niezastąpiona
Zielony zielonym pogania :) 08:27, 18 lip 2017


Dołączył: 05 lut 2016
Posty: 801
Do góry
TeresaK napisał(a)
Asiu wpadaj - ja mam obornika końskiego pod dostatkiem Służę


Dzięki kochana Jedyny plus tej sytuacji to to, że jak eM usłyszał ile pan sobie zaśpiewał to powiedział, że załatwi mi ten obornik
Pożyjemy, zobaczymy
Jak to wszystko ogarnąć? 05:36, 18 lip 2017


Dołączył: 09 paź 2016
Posty: 496
Do góry
Dokładnie tak Toszko. Całkowicie się z Tobą zgadzam. Tylko zawsze są jakieś ważniejsze prace...
To tu- to tam- łopatkę mam ! 00:04, 18 lip 2017


Dołączył: 09 paź 2016
Posty: 496
Do góry
Ten Twój ogród jest wyjątkowy. Śmieje się jak czytam: "codziennie ten sam widok"
Zielony zielonym pogania :) 20:20, 17 lip 2017


Dołączył: 09 lip 2016
Posty: 3423
Do góry
TeresaK napisał(a)
Asiu wpadaj - ja mam obornika końskiego pod dostatkiem Służę

U nas obornik także w cenie,cenniejszy niż złoto szkoda że tak daleko do ciebie,ja też bym wpadła
Jak to wszystko ogarnąć? 12:46, 17 lip 2017


Dołączył: 09 paź 2016
Posty: 496
Do góry
Sylwia - to prawda o Nigrę bardzo trudno. Dzwonię od paru dni i niestety nigdzie na Śląsku nie ma
Jak to wszystko ogarnąć? 12:09, 17 lip 2017


Dołączył: 09 paź 2016
Posty: 496
Do góry
Elinko - przyznam, że moje brzozy też są prowadzone na bambusowych tyczkach, ale coraz częściej myślę o zmianie ich. Trochę urosły te moje drzewka i te bambusy nie do końca się sprawdzają. Za bardzo je wygina przy wietrze - masz rację.
Zielony zielonym pogania :) 11:37, 17 lip 2017


Dołączył: 09 paź 2016
Posty: 496
Do góry
Asiu wpadaj - ja mam obornika końskiego pod dostatkiem Służę
Jak to wszystko ogarnąć? 11:35, 17 lip 2017


Dołączył: 09 paź 2016
Posty: 496
Do góry

Lulilaj - bardzo dziękuję za miłe słowa. Widzę jaki trudny masz teren i jak konsekwentnie go zmieniasz. Jestem pełna podziwu. Ja mam od wschodniej strony domu takie góry, doliny i boję się strasznie za to zabrać. Będę do Ciebie zaglądać, żeby nadal podziwiać i szukać motywacji
Jak to wszystko ogarnąć? 11:27, 17 lip 2017


Dołączył: 09 paź 2016
Posty: 496
Do góry
Przez weekend udało mi się obsadzić następną część. Tam gdzie postawiłam doniczki będzie Ambrowiec. Zastanawiam się czym go podsadzić. Muszę pobiegać po Waszych wątkach pod takim kątem: co dajecie w nóżki swoim drzewkom




Ja widzicie, walczę też z chwastnicą jednostronną - co za wstrętny chwast. Mam go wszędzie.Nawet nowo założony trawnik - cierpi. Nie potrafię się go pozbyć
Jak to wszystko ogarnąć? 11:19, 17 lip 2017


Dołączył: 09 paź 2016
Posty: 496
Do góry
Moniko - przez weekend posadziłam Danice, ale są malutkie. Myślę, że w przyszłym roku będzie już efekt. W następnej kolejności myślę o Nigrze albo Pissardi

Sylwio - dziękuję, że mnie odwiedziłaś. Mnie też bardzo podobają się drzewka kolumnowe, ale nie bardzo je przy tym tarasie widzę. Gdyby za nimi była ściana z wysokiego żywopłotu lub inne drzewa to tak. Ale jak widzisz tam jest przestrzeń, więc korony kuliste będą lepiej wyglądać.



Sylwio - ciekawa jestem dlaczego nam te hortensje nie wyszły - meczy mnie to, żeby nie popełnić na przyszłość błędu.

Natalio - bardzo dziękuję za miłe słowa. Przede mną jednak mnóstwo pracy. Wierzę, że za dwa, trzy lata, jak to się wszystko rozrośnie, będzie to już ładnie wyglądać
Zielony zielonym pogania :) 08:05, 17 lip 2017


Dołączył: 05 lut 2016
Posty: 801
Do góry
Asiu

Toszko lekcje odrabiam . Jestem na 200 stronie (czytam post po poście )
Doszłam do wniosku, że muszę sobie założyć zeszyt na porady .
Wątek Ani to faktycznie ogromna kopalnia wiedzy.

Kasiu dziękuję za odwiedziny . Mam nadzieję, że radą też czasami wspomożesz

TeresaK,Magda Dziękuję i zapraszam . Mam nadzieję, że się rozgościcie.
Z tą cierpliwością to u mnie po prawdzie czasami ciężko ale staram się .
Na rabatę jeszcze nie mam pomysłu. Jak na tę chwilę mój cel to wytyczyć te 2 na froncie-zgodnie z planem Asi, i przygotować je pod nasadzenia .
Tu ma być ogród :) 15:35, 15 lip 2017


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
TeresaK napisał(a)


Czytam, że wszystko w porządku u Milenki. Obawiam się, że jak regularnie jeździ dwa razy w tygodniu to Jej tak łatwo nie przejdzie


Witaj Terasa, dawno nie zaglądałaś

Jakby się dało to Milena codziennie byłaby w stajni - nas to cieszy, bo to fajna pasja.
Muszę zajrzeć do Ciebie co podziałałaś od ostatniego czasu.
Mój ogród moja pasja. Kobieta szczęśliwa 17:32, 14 lip 2017


Dołączył: 09 lip 2016
Posty: 3423
Do góry
TeresaK napisał(a)
Witaj Sylwia... dużo się u Ciebie dzieje Szczęśliwa Kobieto... niezmiernie się cieszę ... a jak Twój kotek? Wszystko w porzadku?

Oj dzieje się dzieje,więcej złego niż dobrego,ale kiedyś może przyjdą te tłuste lata
Ty to dopiero działasz z rozmachem,piękne te frontowe rabaty,ich kształty i bardzo jestem ciekawa tej przy tarasie,musi być piękna,tam spędza się najwięcej czasu,prawda?
Kotka wylizała się z ciężkiej choroby,a teraz wybrzydza z jedzeniem choć wygląda jak kościotrupek.Ma większy wybór w lodówce niż ja
Jak to wszystko ogarnąć? 17:27, 14 lip 2017


Dołączył: 09 lip 2016
Posty: 3423
Do góry
TeresaK napisał(a)

Kasiu, nie uwierzysz... nic z nich nie wyszło. W pewnym momencie listki zaczęły więdnąć. Zajrzałam do korzeni... a tam brak... Nie wiem co się stało

Nie jesteś sama mi stało się dokładnie tak samo
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies