Cleome siałam do doniczki, pikowałam i wszystko było ok. Natomiast w gruncie słabo rosła. Podejrzewam, że ona woli ziemię bardziej zwartą, próchniczą, nawet gliniastą. A ja mam piasek.
Wtedy,gdy rośliny mają zbyt mało słońca i wyciągają się to dobry sposób.Na nasionka białej cleome skuszę się,nie szkodzi,że późno...po prostu zakwitną jesienią.
Szczerze mówiąc miałam już dosyć wykopywania krokosmi od dwóch lat zostawiam w gruncie.Późną jesienią podsypuję kompostem,robię z niego górkę,przykrywam pociętymi łodygami krok.,i jeszcze na dokładkę daję misę.Najpierw wiosną misę zdejmuję,rozgarniam kompost pod koniec kwietnia.Pięknie się rozrosły...mam Lucifera.