Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój 4 arowy azyl...

Pokaż wątki Pokaż posty

Mój 4 arowy azyl...

barbara_kraj... 21:41, 15 cze 2015


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
boguslawa_madejska napisał(a)
Tak myślałam, moja pachnie jak dżem różany

Moja też pachnie, i co charakterystyczne ma bardzo dużo kolców. A jak Twoja?
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 21:45, 15 cze 2015


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Jolu, Agnieszko - przez lata ręka wprawiła mi się i teraz cięcie nie sprawia mi trudności. Nawet lubię tę czynność. Ważny jest odpowiedni sprzęt!
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 21:47, 15 cze 2015


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
monteverde napisał(a)

piękny żeleźniak w rajskim ani razu mi nie zakwitł a tu mam różowy i też pięknie kwitnie śliczne kwiatuchy, buksów już nie będę chwalić

Aniu, cztery lata na tę chwilę czekałam. A sadzonki różowego rosną.
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 21:54, 15 cze 2015


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
ewsyg napisał(a)
Basiu, Ty masz rękę do ukorzeniania róż z patyczków. Ja nie posiadłam tej umiejętności

Ewo, tu żadna umiejętność nie jest potrzebna. Ścinasz kawałek 20 - 25cm pędu z przekwitającym kwiatem, kwiat odcinasz, zostawiasz kilka listków, wsadzasz wprost do ziemi w lekko zacienionym miejscu, nakrywasz butelką plastikową (najlepiej 5 litrową) po wodzie i od czasu do czasu podlewasz ziemię wokół. Nawet zapomnieć o patyczku możesz. Zrób to od końca czerwca do połowy września nawet. Wiosną przekonasz się, że patyczki żyją.

Edit. w butece trzeba odciąć dno.
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 22:01, 15 cze 2015


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Dziś prawie do południa siąpiło. Odpadło podlewanie ale inne prace też, bo mokro.
Wczorajsza fotka kolorowej ściany. Róże już mocno rozwinięte.

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
ryska 22:43, 15 cze 2015


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11644
Basiu, piękne róże i znów poznałam coś nowego a mianowicie tą dichondrę
Pozdrawiam
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
boguslawa_ma... 21:33, 16 cze 2015


Dołączył: 26 gru 2012
Posty: 7522
Basiu roślinki wysłałam
____________________
Bogusia-moja działka Bogusia-moja działka
barbara_kraj... 00:13, 17 cze 2015


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
ryska napisał(a)
Basiu, piękne róże i znów poznałam coś nowego a mianowicie tą dichondrę
Pozdrawiam

Dichondra i dla mnie jest nowością, a mam ją dzięki Iwie.
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 00:16, 17 cze 2015


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
boguslawa_madejska napisał(a)
Basiu roślinki wysłałam

Pewnie jutro będą.

Rosarium Uetersen
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 00:37, 17 cze 2015


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Dzisiaj przycięłam pozostałe bukszpany, przekwitłe piwonie, irysy, usunęłam badyle tulipanów. Postanowiłam nie bawić się w wykopywanie cebul. Niech siedzą w ziemi.
M przyciął zywopłot, ale musiałam poprawiać.

Dzisiejsze obrazki

W pączkach: Chopin i NN


Pełnia kwitnienia Flammentanz


i Rosarium Uetersen
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies