Ja też sporo powywalałam, bo się porozrastały. Jeszcze przed kilkoma dniami myślałam, że pozbyłam się pewnych, otrzymanych od wirtualnej znajomej, której niestety już między nami nie ma. Ale są i bardzo się z tego cieszę. A te łososiowe też cudem się uratowały.

i posłonek

Basiu, dzisiaj zakwitł mi bodziszek od Ciebie, pokażę w najbliższym czasie. Kokorycz jak widzisz też ma się dobrze i cała reszta roślinek od Ciebie także co mnie bardzo cieszy. Chyba mam tego przetacznika pagórkowatego,ale dopiero zaczyna się rozwijać, za kilka dni będę mogła porównać czy to taki sam.
Kwiecia u Ciebie mnóstwo i wszystkie piękne U nas też grzmi.

śliczne kwiatki Basiu u mnie leje 3 dzień i burze też przechodzą, pozdrówka

Pierwszy raz takie cudo widzę, śliczna roślinka i jaki kolor, pozdrawiam Basieńko