Gdzie jesteś » Forum » Ekologiczna uprawa ogrodu » Maliny, czy warto je uprawiać

Pokaż wątki Pokaż posty

Maliny, czy warto je uprawiać

justi 14:17, 07 wrz 2014


Dołączył: 29 maj 2011
Posty: 6263
Zdjęcia robione są dziś więc teraz widać jak przyrastają. Jesienią sadzi się jeden patyk, wiosną wyrasta pęd i owocuje, (to ten ciemno zielony), a teraz jest już mnóstwo jasno zielonych nowych przyrostów, które kwitną i zaczynają owocowanie.



teraz porównanie

POLKA- u mnie nie wygląda atrakcyjnie bo jest odmianą podatną na choroby, owoce ma dość duże podłużne słodkie.

POLANA- krzewy ładnie zielone, a rosną w sąsiedztwie Polki. Bardzo zagęszczone pędy, owocuje długo, ale owoce bardzo miękkie,małe i bardzo małe. Ja nie polecam. Bynajmniej nie w większej ilości. 2-3 krzaczki owszem.

____________________
Justyna - ogród w Alei Lipowej
justi 14:22, 07 wrz 2014


Dołączył: 29 maj 2011
Posty: 6263
i jeszcze same owoce
od góry: Polesie, niżej Polka , na dole Polana.
Polesie ma charakterystyczny szarawy nalot zwany omszeniem.




Polesie przy Polanie


Polesie przy Polce

____________________
Justyna - ogród w Alei Lipowej
justi 14:24, 07 wrz 2014


Dołączył: 29 maj 2011
Posty: 6263
No to tak na szybko relację zrobiłam Oczywiście wybór malin nalezy do Was!
____________________
Justyna - ogród w Alei Lipowej
18:56, 07 wrz 2014
no to moze ja mam polesie

właśnie zmierzyłam , moje owoce maja około 2,0 cm - 3,0 cm dzisiaj a poczatkiem sezonu były i wieksze

super to zestawienie owoców
Margo 21:35, 07 wrz 2014


Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 1337
Fajne porównanie, na pewno się przyda.
Ależ Ty masz tych malin
____________________
Gosia
grupa_trzyma... 16:04, 08 wrz 2014

Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 2764
Justynki czytacie chyba w moich myślach. Szukałam informacji na temat malin. Mam założony malinowy chruśniak i w wyniku błędów w uprawie zaczęły się problemy z owocowaniem. Proszę o kilka informacji czym nawozicie maliny (czy tylko kompost) oraz czy zabezpieczacie je przed chorobami grzybowymi. Moje maliny mają w tym roku takie jasne plamki na owocach. Mam tez spory kłopot z owadami, które zjadają owoce. Są to najczęściej takie zielone żuczki. Macie to u siebie? Jak z tym walczyć?
____________________
Agnieszka - ogród w lesie
grupa_trzyma... 16:06, 08 wrz 2014

Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 2764
Dodam jeszcze, że mam kilka krzaków malin odm. Polesie. Potwierdzam owoce są duże i bardzo smaczne. Do dziś nie wiedziałam, że tak się nazywają.
____________________
Agnieszka - ogród w lesie
justi 20:26, 08 wrz 2014


Dołączył: 29 maj 2011
Posty: 6263
Jasne plamki na owocach często pojawiają sie na Polce. Wstaw foto łodyżki z owocem. Ja nawoziłam mineralnym nawozem w granulkach, nie pryskalam od chorób. Ale ja mam dużo więc uprawa u mnie inaczej wygląda.
____________________
Justyna - ogród w Alei Lipowej
20:59, 08 wrz 2014
ja niczym nie naworzę ..wiosną tylko kompost...w tym roku dałam troche kurskiej gnojówki ale rozcieńczonej ...bo popali.... i wyrosły gałęzie giganty 2m prawie

nie wiem czy ma grzyba dokad ma owoce to zostawiam bezpańko łodygi, liscie zrywam zdrowe , szusze i pije z nich napary (herbaty)..profilaktycznie na cos ..nie wiem na co

owoce mam zdrowe moze niektówe sa przejrzałe i wtedy maja plamki ciemne to je zrzucam miedzy chaszcze

spotkałam w tym roku ..pierwszy raz takiego zółtego pajaczka na owocu ...cały cytrynowy ten pajaczek był nózki też żólte cytrynowe...innych pajaków i owadów wiele ...ignoruje to ...uwazam tylko zeby nie zjeść


Mazan 21:21, 08 wrz 2014

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Nawozić trzeba. Przy nawożeniu tylko wiosennym czy jesiennym rośliny mogą jedynie wyrosnąc i prawidłowo zawowocować na pierwszy rzut, później owoce drobnieją, a na liściach - przy uważnej lustracji - zaczynają występować smugi zgodne z unerwieniem liści, aby w końcu dać wyraźny czerwono - fioletowy kolor - to niedobór fosforu. Dolne liście tracą kolor zielony i zaczynają blednąć - niedobór wapnia, często fizjologiczny, gdyż pH może być właściwe. Występuje też niedobór potasu i niektórych mikroelementów. Roślina korzeni się płytko, ale potrzeby ma duże ze względu na obfite owocowanie. Dlatego nawożenie musi być typu uzupełniającego, żeby nie przenawozić, lecz uzupełnić to, co już zostało pobrane.
Innym problemem są szkodniki. Często spotykanym w malinach jest odorek, pluskwiak /jak nazwa wskazuje/ powodujący niedobry posmak owoców, wielkości ok. 7 - 9 mm. Latem zielony, zmieniający barwę do odcieni brązowych jesienią. Chorobą nękającą nagminnie maliny jest szara pleśń. Do niej dołączyć lubią zamieranie pędów i mączniaki. Szara pleśń to choroba owoców miękkich, pozostałe są wynikiem zbytniego zagęszczenia i brakiem wentylacji właśnie z tego powodu, czego uniknąć się nie da.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies