Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Małymi krokami bo własnymi ręcami... :*

Pokaż wątki Pokaż posty

Małymi krokami bo własnymi ręcami... :*

AgaeM 10:05, 09 maj 2016


Dołączył: 13 cze 2014
Posty: 1268
A moje skojarzenie, ze tak przytulnie. Pewnie przez ciepły odcień drewna. I bergenia dobrą robotę robi.
____________________
szałwie czy lawendy
siakowa 10:16, 09 maj 2016


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
leon60 napisał(a)

dokładnie
coś tam odbija ale trzy wiadra siana z nich wydarłam i pewnie jeszcze sporo wyjdzie..

u mnie najpierw milki wygladaly gorzej niż buchananii a teraz na odwrót
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
siakowa 10:18, 09 maj 2016


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Sebek napisał(a)
Ja jeszcze czekam z buchanani -choć wyglądają kiepsko Ale czekam dlatego, bo nie znalazłem zastępstwa


moje buchananii była/jest główna roślina w ogródku, znakiem rozpoznawczym prawie
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
siakowa 10:18, 09 maj 2016


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
AgaeM napisał(a)
A moje skojarzenie, ze tak przytulnie. Pewnie przez ciepły odcień drewna. I bergenia dobrą robotę robi.

miłe skojarzenie
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
malkul 11:05, 09 maj 2016


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
waldek727 napisał(a)


-Nigdy na forum nie polecałem nikomu stosowania w ogrodach przydomowych jakichkolwiek szkodliwych dla zdrowia chemicznych środków ochrony roślin. Sam od lat stosuję wyłącznie niekonwencjonalne sposoby dbania o zdrowie i dobrą kondycję roślin i tylko w tym zakresie dzielę się z innymi użytkownikami ,,Ogrodowiska" swoją wiedzą i doświadczeniem.

-Treol i Ortus to dwie różne substancje o odmiennym działaniu, stosowane w całkowicie innych terminach, dlatego też o ich łączeniu w jednym oprysku mowy być nie może.

-Preparaty sporządzone na bazie oleju parafinowego (ciekła mieszanina alkanów) stosuje się w okresie wczesnowiosennym do zwalczania form zimujących szkodników, na które działa kontaktowo. Zawarty w tych preparatach olej parafinowy pokrywa cienką warstwą stadia zimujące szkodników, powodując ich uduszenie.
Ortusem zwalcza się od maja dorosłe stadia przędziorków, mszyc, szpecieli, wciornastków, tarczników i miseczników.

-Wszystkie preparaty olejowe wykazują się takim samym działaniem niezależnie od tego jaka jest w nich procentowa zawartość oleju parafinowego. Nieważne czy jest to 60%, 77% czy też jest to czysta parafina, to i tak w ostatecznym rozrachunku w cieczy roboczej jego stężenie powinno wahać się od 1,5 do 3%.



przyznam się że chyab jestem blondynką

o dwóch godzin czytam na forum te i ine informacje i juz zgłupiałam.

zadam więc proste pytanie.

Moje graby maja pordzewaiacza szeciela zrudziały

nieczym nie pryskalam w tym roku.

jaki mam więc teraz oprysk wykonać?

ktos moze mi pomóc? ktos to kuma?
____________________
Gosia - Ogród tworzę nowoczesny***Wizytówka - Ogród nowoczesny kokoszki
siakowa 11:30, 09 maj 2016


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
już Ci zrudziały??
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
siakowa 11:31, 09 maj 2016


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
teraz to chyba ortus Ci został naprzemiennie z innym środdkiem z innej grupy substancji
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
siakowa 11:33, 09 maj 2016


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
waldek727 napisał(a)

Kasiu.
Cieszy mnie to, że starasz się zgłębić temat, ponieważ tylko prawidłowo i w odpowiednim czasie wykonane opryski przyniosą Ci spodziewane efekty. Ja skupiam się na temacie głównym czyli na grabach, lecz opisywane przeze mnie poszczególne etapy zabiegów dotyczą całego Twojego ogrodu. Pomijając zrozumiały punkt pierwszy który dotyczy oprysków miedzianem (w przypadku brzoskwiń Syllit 65 WP) i Promanalem w fazie bezlistnej, przejdźmy do najistotniejszego zagadnienia tzw zdwojonego oprysku grabów. Dla przypomnienia termin tych oprysków zależny będzie od rejonu kraju i przebiegu pogody.
Pod koniec kwietnia jesteśmy już po pierwszym oprysku olejowym miejsca w którym rosną graby. Oczywiście nasz zabieg na przedwiośniu nie miał nic wspólnego ze zwalczaniem szpecieli. Następuje okres kiedy to na grabach pierwsze nabrzmiałe pąki liściowe zaczynają pękać. Pod łuską okrywającą młode zwarte listki pobudzają się do życia formy zimujące szpecieli do których na ,,dzień dobry" mamy już dostęp. W tym właśnie czasie robimy pierwszy ze zdwojonego oprysk.

a) powtórnie Promanalem gdy posiadamy jeden środek chemiczny. tu pojawiły się ostatnio wątpliwości że nie powiino się na liście olejem robić bo pozamyka kanaliki itd
b) dowolnym z dwóch ŚOR gdy każdy z nich posiada związek substancji czynnej zaliczany do innej grupy chemicznej.

Po około 10 dniach, a więc w czasie kiedy to powinny pęknąć już wszystkie pąki liściowe, a z pękniętych wcześniej rozwiną się młode listki powtarzamy oprysk:

a) Jedynym środkiem chemicznym który posiadamy np. Ortus 05 SC
b) Drugim z dwóch środków chemicznych które udało nam się zakupić.

Jest to najważniejszy oprysk w całym sezonie wegetacyjnym ponieważ pod młodymi blaszkami liściowymi przygotowane są już do żeru wszystkie formy pełzające szpecieli. Młode po wylęgu do których z różnych względów nie dotarł oprysk olejowy oraz samice które zimowały pod łupinką okrywającą listki. Technicznie wygląda to tak, że prowadzimy lancę opryskiwacza od ziemi w kierunku szczytowym krzewu lub drzewa.










____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
ren133 12:02, 09 maj 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
siakowa napisał(a)
a co ci zrobila?
YM ma pelno rodzajów


Stosowałam ją przed erą ogrodowiskową ... i wielokrotnie była spalona trawa w wielu miejscach
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
siakowa 12:06, 09 maj 2016


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
ren133 napisał(a)


Stosowałam ją przed erą ogrodowiskową ... i wielokrotnie była spalona trawa w wielu miejscach
dlatego pisze że ym comlex ona trawnika nie pali ale nie namawiam. pisze bo w zeszłym roku dziewczyną popaliła trawniki ale używały innej odmiany
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies