Ale takie dyskutujemy syskusje czasem otwieraja na cos oczy.jak juz pisalam z boku widac inaczej poza tymbile w tym wiedzy.wiesz ja mam tak ze i tak wiem czego chce,nikt mnie do niczego nie przekona chyba ze uzyje merytorycznych argumentow,ktore przekonaja zdrowy rozsadek
Asia ma rację ... taka wymiana zdań na forum potrafi często w innym świetle pokazać pewne sprawy Często tak się na coś nakręcimy, że nie potrafimy dostrzec nic innego ... dopiero argumenty osób trzecich otwierają nam oczy
Czasami też nie jesteśmy świadomi pewnych spraw ... nie potrafimy sobie wyobrazić czegoś co dla innych jest oczywiste ... fajnie jest tak od słowa do słowa ... Zapodaj Edyta u siebie temat i będziemy myśleć
A ja mam jeszcze pytanie czy Ty technicznie masz już rozpracowaną tą ściankę?
Nie lubię prowizorek i dlatego napiszę tak:
Reniu.
Ogrody tworzy się przez lata, na wieki, nawet dla przyszłych pokoleń. Ścianki wodne zawsze stanowią ciekawy element architektury ogrodowej jak również często są głównym motywem ogrodu. Ja na Twoim miejscu poczekałbym nawet dwa lata, a nie tylko rok, i zlecił wykonanie ścianki wodnej z cortenu.
Drugą myślą która nasuwa mi się w całym Twoim przedsięwzięciu jest to, aby w kolejnych latach pozbywać się stopniowo zielonej ściany jałowców rosnących na tle białej ściany.
One nigdy nie wkomponują Ci się w aktualnie omawiane projekty.
Macie rację dziewczyny, muszę sie zebrać w sobie i w końcu się odważyć.
Renia nie mam pod względem technicznym tego opracowanego, liczę na podpowiedzi dziewczyn, które już mają takie ścianki, no i mam brata K.B. więc myślę, że nie zginę jak przyjdzie co do czego.
Waldku
Ale podkręcasz mi śrubę Zgodzę się, że jałowce średnio pasują do nowoczesnych przestrzeni i jest dużo ładniejszych roślin, które mogą je zastąpić ... i też mam ochotę wymienić je na coś innego i kiedyś na pewno to nastąpi ... ale cortenu nie odważę się wprowadzić do ogrodu ... zbyt droga sprawa ... a poza tym Danusia mówiła, że corten nie pasuje do mojego ogrodu