No to zupełne przeciwieństwo mnie. Ja lubię przejść koło drzewa i coś z niego zerwać i zjeść. Jak kończy się sezon posiłkowy u mnie w ogrodzie to nie chce mi się już do niego za bardzo wychodzić.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)