tu odkryłam chyba azalie, ale mogę się mylić

rozgarniam liście i znajduje takie niespodzianki ( zdjęcie post wcześniej )

a to co za roślina ,ma ponad dwa metry i małe czerwone owoce i masę kolców.

To chyba dzika róża.

Witaj, będzie pięknie. Pięknie urządzony warzywniak jest w wątku "moja codzienność-ogród Oli".
Uaktywnij swój podpis, inaczej nikt do ciebie nie trafi.

Witaj Moniko.
Mieć skrawek Sudetów w swoich rękach to nie lada gratka dla ogrodnika. Nic dziwnego, że w tak pięknym zakątku Polski zdecydowałaś się na ekologiczną uprawę ogrodu.
Będę częstym gościem Twojego wątku.
Pozdrawiam.

waldek727 napisał(a)

Witaj Moniko.
Mieć skrawek Sudetów w swoich rękach to nie lada gratka dla ogrodnika. Nic dziwnego, że w tak pięknym zakątku Polski zdecydowałaś się na ekologiczną uprawę ogrodu.
Będę częstym gościem Twojego wątku.
Pozdrawiam.

Witaj,
przybyłam w Sudety ze Szczecina zmęczona hałasem i zapachem spalin,
mam nadzieje na wspaniały ogród biorąc pod uwagę to ,że mam do zagospodarowania 1,8 ha.

Zajrzałam do Ciebie i bardzo mi się tam podoba, wiele pomocnych tematów i wspaniały ogród.

Dziś dzień pikowania papryki i lubczyku, wysiałam kilka nasionek a wykiełkowało ich cale mnóstwo .Wykiełkowały już poziomki i truskawki coś zaczyna się dziać na moim parapecie.

Pod folią wyszły pierwsze rzodkiewki , a oto moje pierwsze papryczki, ,

wyhodowałam też arbuza


a truskawki wzeszły mi tak gęsto

Dziś grabiłam liście i okazało się ,że w skalniaku są ukryte doniczki z krokusami i tulipanami ,

a po zebraniu gałązek świerkowych bardzo ciekawe okazy

takich niespodziewanych odkryć było więcej , znalazłam liliowce, kosaćce, hosty i kilka innych nieśmiało wychylających się z pod liści ,
a jeszcze się pochwale że część pola zaorana i zbronowana jeszcze tylko kultywator , a zaraz po nim grabie w dłoń i będzie gdzie przenosić rozsady z inspektów .