I jak to mawia Gruszka - takie tam...
żywopłot z czerwonego buka - kocham
dosadziłam jeszcze kawałek
Kasztanowiec przycięty - nabrał parasolowatej formy
Jego wielkość mnie pokonała - ilość kasztanów jesienią była ogromna - 15 worków samych łupin i owoców. Nie wspomnę o liściach. Wydaje mi się że teraz wygląda bardzo dostojnie.