Ogród Mme Marigny dla nas był na drugim miejscu po Le Jardin Castillon, mimo iż jest nieznanym ogrodem prywatnym udostępnianym publicznie tylko kilka czy kilkanaście dni w roku
Jeden ogród ładniejszy od drugiego.....tu też fajnie, te róże z ostróżkami rzeczywiście ładne, tu widze wiecej traw i takie "pokoje" ogrodowe różniące sie w charkterze miejsca...generlanie sama przyjemnośc pooglądac....