Też mam taka obraną pestkę w słoiku, ta co nie zatonęła została obrana bo byłam ciekawa czy coś w ogóle w środku jest i było, żal wyrzucić, szanse dałam
Przeglądam wątek i się zachwycam twoja wiosna u nas jeszcze długo nim coś wyjdzie z ziemi. Piwonie te drzewiaste już mają przyrosty bordowe, ale te w ziemi jeszcze nie wypuściły.
W dzień słonko nawet do 18 stopni, ale noce zimne. W piątek jeszcze miałam krę na oczku popchnęłam ja do słońca i znikła.
Też mam do przesadzenia paprocie na dno co im dałaś. Mam dwie paprocie samosiejki nie w pięć ni w dziewięć tam nie pasują i mus przesadzić.
U mnie wszystko się wysiewa tuje, świerki, cisy, berberysy i wiele innych. Przesadzam albo przynoszę na osiedle i wsadzam. Duża część rosnosza ptaki w odchodach. Wiatr też jest pożytecznym siewca.
Mam dużo Tui i brzóz samosiejek które rosną na działce już wysokie.
Też by się deszczyk przydał wczoraj miały być opady i jak na lekarstwo pół godziny pomrzyło.
Czytając u ciebie o lotosach dobrze ci idzie ta hodowla (tfu tfu aby nie zapeszyc) chyba u siebie zrobiłam błąd rzuciłam się na duże ilości. A trzeba było jedno nasionko w słoiku uprawiać.
Mieszkasz w cudownym miejscu pisze to już któryś raz.
Pozdrawiam miłej niedzieli
Dziękuję za porównanie z Leonard Messel też mi się tak wydawało że jest inna, gęściej kwitnie, ale ostatnio Irenka mi napisała, że to ta sama magnolia.
Tyle lat ją szukałam
Misy betonowe na topie nie dziwię się u ciebie Kasiu to rewelacja
fajne drobiazgi jeju na wypadach twoich i lotosik ciekawy i pięknie leci liściem
buziam
Elu, z racji tego ze w tym miejscu gdzie posadzilam paprocie, jeszcze nad ziemia nie popracowalam,( a mam tam ciezka gline z kamieniami) dalam im w nogi mech zmieszany ze starymi liscmi. Moze im to troche na starcie pomoze...
I ja mam jakies samosiewki, ale tuje widze u mnie po raz pierwszy
Lotosy...Chyba tez mam ich za duzo...Napewno za duzo Nie wiem co z nimi zrobie, jak wszystkie urosna. Komu oddac w prezencie? Zawiesc je z powrotem na farme lotosow, niech sobie tam rosna? Nie wiem
Wiem Bawaria i jej okolice, sa urocze
Pozdrawiam rowniez, milo ze zajrzalas, milego wieczorku i spokojnej nocy
-LM rosnie do okolo 8 metrow - Rosea okolo 3 metrow
-LM przyrost roczny ma 20/25 cm- Rosea 10/15 cm
-LM zimowanie o -17 st.- R do -20 stopni
kwiaty oficjalnie LM ma na stronkach sprzedawcow nieco wieksze, ale Rosea kwitnie tak obficie i kompaktowo ze sa rowniez opinie, ze te kwiaty sa wieksze. To oczywiscie zalezy tez od miejsca w ktorym sa posadzone.
- maja inny odcien i roznice w budowie kwiatow.
-LM wychodowano w 1955 roku-Rosea w 1899
W sprzedazy wystepuja pod innymi nazwami.
Posilkowalam sie opiniami znalezionymi w internecie.
Daria, dzisiaj, moim zdaniem, Rosea jest ladniejsza magnolia. LM bylam kiedys zachwycona, dzisiaj porownujac ja do Rosea, jakby mniej
Powtorze jeszcze raz, ciesze sie ze ja wybralas, bedziesz nia zachwycona. Poczytaj troche o jej pielegnacji, o dokarmianiu, podlewaniu...Odwdzieczy Ci sie oblednymi kwiatami