Jeśli mogę, będę zaglądał. Ta donica na kamieniu obok azalii mnie inspiruje.
Początkowo prowadziłam notatki..co kupione i kiedy. Teraz trochę się pogubiłam
Ja tam zanudzona się nie czuję. Nie wiem kiedy jeszcze i co.. Kasię muszę zdybać na razie Tak sobie myślę czy ktoś kiedyś policzył sobie ile ma roślin w ogrodzie ogólnie ciekawe czy by się dało
Nazbierałam ich mnóstwo a hakone dalej daję, bo się sprawdzają u mnie, mam ich mnóstwo, ale już ze swoich tylko, nic nie muszę kupować Dzięki serdeczne
Irciu ogród masz niezwykle piękny i tajemniczy. Każde zdjęcie utwierdza w tym przekonaniu. Tabliczki na drzewa to cudowny pomysł . Perukowca słusznie mówisz - nie pozbywaj się jeszcze, może się zbierze. M<ój kiedyś tak późno ruszył, że myślałam, że padł. Strasznie by Twojego żal było, takie własnoręcznie, hodowane, formowane rośliny mają szczególne znaczenie. Elaty od Ciebie przesadziłam do słonka i liczę na efekt wow jak u Ciebie . Buźka .
To prawda hakonki są bardzo wdzięczne, ja też uszczyknęłam ze swoich w tym roku...uwielbiam je
Rodki cudne, konewka z ceramiki też cudna U mnie sahara
Ach ten twój ogród, to po prostu bajka. Tyle zakątków, gdzie posiedzieć można i podziwiać. Nie zazdroszczę, bo pracy co niemiara. Pozdrawiam cieplutko
Witaj, już sobie sprawdziłam, co kryje się pod nazwą "wgłębnik" Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa Pozdrawiam ze słonecznego Gdańska.