w sumie można powiedzieć że w rok, bo zaczełam projek w ubiegłym roku w kwietniu ...
Wczoraj przycinałam brzegi trawnika a mój M się śmiał, ze go obmierzył i będzie wiedzial jak kilka cm zniknie...w tym tygodniu będę jednak darla darń na placu zabaw wzdluż od jednego do drugiego drzewa, potem bedę obsadzała
no własnie brak... to znaczy u mnie na miejscu tto ja jeszcze NIGDY kulki bukszpanowej nie widzialam. Zawsze jeżdże gdzieś dalej po bukszpany. W weekend byłam w kilku ogrodniczych kolo solicy i były albo giganyczne albo mikre... Mam nadzieję, że jutro nie wrócę " z pustą ręką "