bo źle za to się bierzesz - nie mozna w glinie robić dołka, sypać lepszej ziemi i sadzić roslinę, bo w glinie uzyskasz efekt doniczki. Woda stoi, wręcz stagnuje i wypłukuje luźne podłoże. Korzenie zamierają.
Glina powinna być przekopana z dużą ilością grubego piasku, obornika, kompostu, kory i z wielką ilością mączki bazaltowej.
Glina jest glebą mineralną, której brakuje próchnicy. Bez próchnicy rosliny rosnąć nie będą, a ich korzenie w glinie słabo przyrastają, bo ciężko jest im się przebić.
Obecnie sadzisz (jak widzę) rośliny kwasolubne, które w praktyce rosną tylko w próchnicy, gdzie ph wynosi do max. 5,5.
Bez poprawy jakości i struktury gleby nie możesz liczyć na sukces