No i w końcu koniec. Po ok. 2 tygodniach walki chwastnica wyrwana. Nie było łatwo i były momenty rezygnacji ale od czego ma się drugą połówkę
Wiem, że walka jeszcze potrwa bo wyjdą kole "młode" ale na bierząco będziemy z nimi walczyć.
Trawnik trochę podziurawiony, miejscami zrobiła się mała różnica poziomu, co zrobić ?





Trochę się tego uzbierało, ogarnięte ok 350 m2 trawnika.