Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Sezon 2017 u Hanusi

Pokaż wątki Pokaż posty

Sezon 2017 u Hanusi

zbigniew_gazda 08:33, 17 sie 2021


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11181
Dzięki Iza. czytałem w necie o mrożeniu aronii. Mus zrobić miejsce w zamrażarce.
____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
hankaandrus_44 09:01, 17 sie 2021


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7205
Elu, suszenie jagód na papierze. Takim do pieczenia. Trzeba codziennie mieszać. Ale musi być słonecznie, żeby na dworze się udało, przeważnie dosuszam w domu.

Zbyszku, nigdy nie wiadomo, kiedy przydaje się "zapasik na zimę".

Na przykład: zapas soku w wielkim balonie.

Miłego dnia.

____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
sylwia_slomc... 10:52, 17 sie 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82150
Zbiór borówek i brzoskwiń imponujący Hanuś jak Ci się udało, ze brzoskwinia bez kędzierzowatości ??? Cztery razy od jesieni pryskałam, a taka miała kędzierzowatość, że przykro było patrzyć.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
gobasia 11:55, 17 sie 2021


Dołączył: 05 lip 2015
Posty: 8354
hankaandrus_44 napisał(a)
Ogólnie odpowiem: borówka wędruje do słoików, Na nalewkę, na dżemik, na dodatek do brzoskwini, albo maliny jako kolejny dżem, na sok, na rozdawnictwo dla wnuków, na pojedzenie na bieżąco, na podzielenie się z ptakami, jak już nie chce mi się zrywać.

A, i robię suszoną borówkę jako lekarstwo na biegunki i grypy żołądkowe, do herbaty owocowej z suszu innych owoców: jabłek jarzębiny, głogu, porzeczki czarnej tez ją używam. Czyli mnóstwo zastosowania. Warto mieć kilka krzaków, szczególnie jak są dzieci w domu.



Nooo Proszę Pani ! Jak pani nie wstyd pokazywać takie dobroci? Slina cieknie aż po kolanach

a tak na serio ,piękne zbiory ,takie dorodne ..gratuluję

Muszę kupić nowe krzaczki borówek a te co mam wywalić no może jedna zostanie .Owocują koniec czerwca i drobne jak jagody.Tak to jest jak się kupuje na targu bez etykiety
____________________
Gożdzikowa wiejski ogród***Marzenia nie odchodzą na emeryturę
hankaandrus_44 13:00, 17 sie 2021


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7205
Mam taki jeden krzak borówkowo "jagodowy" ale go trzymam, bo owoce są słodsze od tych odmianowych. To jest moja sadzonka sprzed 40 lat. co jakiś czas ją odmładzam. A owoce tylko ja z niej zbieram, bo nikomu takich maleństw się nie chce. Używam je do pierogów, i zawsze pojemnik w zamrażarce jest właśnie z tymi. No i do małych placuszków się nadają, mniej soku i nie skwierczy na patelence.

Sylwio, trudno z tą kędzierzowatością. U mnie też się trafia mimo oprysków. Szczególnie w takim kompleksie ogrodowym, na mojej części jest 200 ogrodów, a na drugiej, wcześniejszej- 1200 albo i więcej.

Pryskam jesienią raz miedzianem, czasami powtarzam, jak pogoda sprzyja. Wiosną jak zdążę to jeszcze raz z dodatkiem bioczosu. I to wszystko. Czasami nic nie ma, a czasami trzeba skubać liście na bieżąco. W tym roku ledwie zdążyłam, bo już były pąki kwiatowe tuż przed rozkwitem.

____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
Ewa777 20:23, 17 sie 2021


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 18537
Haniu, piękne zbiory. Zjadłoby się takich owoców prosto z krzaka, oj, zjadłoby się
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
eda 22:30, 17 sie 2021


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 13690
hankaandrus_44 napisał(a)
Dziękuję, Grażynko.

Dziś udało się zajrzeć do ogródka. Jeszcze trochę jagód jest do zebrania, ale dziś nie zbierałam. Podlałam jeszcze bidulce w szklarni, zebrałam pomidory na najbliższe dni, zapakowałam do wora już te pędy, które zakończyły produkcję, zaczyna się robić pustawo, ale to pół sierpnia, czas zbiorów. Swoje zbiory na bieżąco przerabiam,
część rozdałam, ale i tak słoików dużo się narobiło.

Ale jeszcze jedna brzoskwinia pod owocem, znowu maraton po zebraniu będzie. A może nie trzeba będzie się spieszyć? Ogórki skończyły się, ale dziś nie zdążyłam sprzątnąć łętów.

No i nadchodzi czas przeróbek ogrodowych. Zajrzeć trzeba do marketów pom tulipany. I trzeba już włączać wyobraźnię, jak to ma wyglądać wiosną. Czas szybko mija, a pogoda do prac nie zawsze sprzyja. Trzeba korzystać z luki między deszczem.

Zdjęć nie ma, aparat polecił wymienić baterie. Ale z uwagi na Święto plonów wstawię archiwalne zdjęcia, na temat.




Cieszę się że u ciebie Hanuś wszystko gra i kwitnie i smacznie o buczy...a gra i buczy
Podgryzłam owocki i buziaki zostawiam
____________________
Ranczo Edy *** Wizytówka
sylwia_slomc... 23:04, 17 sie 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82150
Dzięki Hanuś za odpowiedź Czyli to loteria z nimi
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
gogo 19:39, 18 sie 2021


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Haniu, następne smakowitości, niezłe zbiory
I będą pełne słoiki na zimę
Ja zrobiłam ogórki kiszone, buraki i przecier pomidorowy, a powidła będę smażyć, bo węgierki jeszcze nie dojrzały.
Pomidory w doniczkach mi się nie udały, ale kilkanaście sztuk zjadłam, a kilka jeszcze zielonych.
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
hankaandrus_44 20:26, 18 sie 2021


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7205
Edytko, Sylwio, Grażynko, u mnie na razie, wszystko gra, oprócz pogody. Ale z pogoda jak z loterią, przeważnie nie wygrywasz.
Jestem mentalnie przygotowana, że od 15 sierpnia nie ma co się spodziewać upałów, a jeżeli już, to jednodniowych. Sprężam się z pracami ogrodowymi, ale póki co, są kulinarne, bo pada deszcz od poniedziałku. Jutro może uda się wpaść na godzinę w ogród i znów ma być deszczowo. Taki tydzień Zaniosło się.


Mam w planie przesadzanki, ale kiedy? Może po niedzieli? A tymczasem oglądam Wasze ogródki i się inspiruję.
Moje jeżówki z siewu: bliźniaczki sjamskie.

____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies