Rabata będzie liniowa że spadem / mała skarpa..planuje liniowo miskant, poniżej hortensja i najniższe piętro/dol sesleria
Myślałam żeby posadzić runianke od góry za miskantami i pomiędzy miskant/hortensja. Ale teraz myślę czy da się nad nią zapanować żeby nie zarośla seslerii oraz o przycinaniu wiosennym czy nie będzie przeszkadzać
Z mojego doświadczenia runianka tworzy pod ziemią płożący system rozłóg, z którego wyrastają nowe roślinki i korzenie. Podsadziłam nią hortensje, bo gdy góra łysa, dół zima zielony. Hortensje mają głęboki system korzeniowy.
Miska ty mają głęboko korzenie, więc jest szansa, że nie będą pobierać wody z tej samej partii. Z seslerią bym nie sadzila. Obie tworzą niskie piętro, obie silnie się rozrastają i korzenią. Po trzecim sezonie planuję wykopać seslerie i podzielić, by ładniej wyglądała. Runianka by mi przeszkadzała.
Tak to Gaura pięknie się rozrosła i kwitnie do przymrozków. Lubi słonko i ubogą przepuszczalną ziemię (taką ma u mnie)
Ładny daje samosiew i mam z niej już nowe sadzonki.
Obserwuje Iwonko co u mnie daje radę bez zbytniego podlewania i stopniowo zachciewajki wymieniam . Zostawiam tylko żelazne rośliny.
Witaj Jolu. Cieszę się, że tu trwają znajomi.
Ogród trochę się rozrósł. Z przodu był żywopłot bukszpanowy i w tym roku wycięliśmy. Złapał grzyba, w środku łysy. Susza i słońce nie pomagały w odbudowie. W czerwcu wycięliśmy. Jeszcze nie wiem, co tam dać. Posadziłam kocimiętkę, ale to nie to...
To świadczenie jest przedemerytalne, 5 lat przed emeryturą. Więc mam nadzieję, że to już na stałe.
3 lata temu zostaliśmy rodziną zastępczą. Opiekujemy się trójką małych i nastolatkiem. Czasami mamy pod górkę, bo to nie to samo, co własne dzieci, inne wspomnienia, inny świat. Bardzo się staramy, by dać im dom, rodzinę, szczęście. Czasem jest dużo radości, czasem dużo pracy...
Mamy też półtorarocznego wnuka, we wrześniu będzie następna dzidzia, ale jeszcze nie wiemy, co.
Zbyszek po 7 latach pracy poza domem w końcu jest na miejscu. Chociaż to dobre.
Cześć Mireczko. Kończą się wakacje, ale do szkoły już nie wracam. Mam szansę na świadczenie kompensacyjne od września. 31 sierpnia odbieram świadectwo pracy i lecę do ZUS. Mam nadzieję, że wszystko się uda. Mam też nadzieję, że będzie więcej czasu i uda mi się tu wrócić.
Iwonka trzymam kciuki aby wszystko poszło po twojej myśli
Zaglądaj jak będziesz miała czas nic na siłę ale pamiętasz nasze nocne pisaniny już tego nie ma a szkoda . To były czasy co
Padły gąsienice ćmy?
Danusia ostatnio pokazała bukszpanowy. Zrezygnowała z kulek w donicach. Sadzi tam teraz hortensje, bo już nie ma sił wymieniać bukszpanów przez ćmę.
Ja miałam przed domem stary żywopłot bukszpanowy, chyba 25 lat miał. Wycięliśmy go w tym roku. Za mocno przez grzyba zaatakowany, a ten sezon nie pomagał w odbudowie. Brzydko to wyglądało...
Iwonko po oprysku spokój nie objadają dalej w sumie to jeden na którym tak widać odgryzienie.
Szkoda mi wywalać bo sadzonki sama ukorzeniałam i z osiem lat czekałam na te kulki.
Ale jak będę musiała co rok z ćmą walczyć to pewnie się ich pozbędę
Padły gąsienice ćmy?
Danusia ostatnio pokazała bukszpanowy. Zrezygnowała z kulek w donicach. Sadzi tam teraz hortensje, bo już nie ma sił wymieniać bukszpanów przez ćmę.
Ja miałam przed domem stary żywopłot bukszpanowy, chyba 25 lat miał. Wycięliśmy go w tym roku. Za mocno przez grzyba zaatakowany, a ten sezon nie pomagał w odbudowie. Brzydko to wyglądało...
Pięknie ci to wyszło. Uwielbiam to zestawienie. Pracuję teraz nad nowym miejscem. Ostatnim w moim ogrodzie. Rozchodniki tam też się pojawią. Mogłabym je mnożyć i sadzić bez końca. Co to jest to żółte?
Witaj Iwka Fajnie że wróciłaś mam nadzieje że na dłużej
Rozchodniki to wdzięczne rośliny pasują prawie do każdego zestawu.Ja je lubię i mam w wielu miejscach.
To żółte to Tawuła Goltmund . Jak Kocimiętka kwitnie to jej nie widać ale wiosną robi robotę
Dla mnie chyba już też
Poczekam do przyszłego sezonu . Rozrosną się dosadzone pomiędzy hortensje trawy i wtedy demolka albo zostawiam
Wolała bym już nie przerabiać .
Mam dwie rabaty takie raz posadzone i bez demolki się obyło
O np. ta w trzech odsłonach
Pięknie ci to wyszło. Uwielbiam to zestawienie. Pracuję teraz nad nowym miejscem. Ostatnim w moim ogrodzie. Rozchodniki tam też się pojawią. Mogłabym je mnożyć i sadzić bez końca. Co to jest to żółte?
Cześć Mireczko. Kończą się wakacje, ale do szkoły już nie wracam. Mam szansę na świadczenie kompensacyjne od września. 31 sierpnia odbieram świadectwo pracy i lecę do ZUS. Mam nadzieję, że wszystko się uda. Mam też nadzieję, że będzie więcej czasu i uda mi się tu wrócić.
Dzień dobry.
Właściwie, to nie wiem, jak napisać to powitanie. Żaden sposób nie usprawiedliwia mojej nieobecności. Więc może tak po prostu...
To forum zabierało mi sporo czasu. I raptem ten czas zabrali mi inni. W nasze progi zawitały małe dzieci potrzebujące dużo czasu, cierpliwości i miłości, takiej bezwarunkowej. ( Kiedyś o tym napiszę może... ). Pojawił się też wnusio i pewien starszy pan, który potrzebował opieki. Bardzo dużo się wydarzyło. I bardzo trudno było mi pogodzić obowiązki. Właściwie to nie pogodziłam ich. Były priorytety. Ogród, forum poszły na dalszy plan... I tak minęły jedne wakacje, drugie, ...
Nic nie obiecuję. Ale może się uda tu czasem być.
No wszelki duch już miałam iść spać a tu taka niespodzianka
Iwonko jak ja się cieszę że jesteś mało nas tu ze starego O.
Co u ciebie pracujesz czy już emeryt?
Mam nadzieję że nie zaglądasz na chwilkę