Gdzie jesteś » Forum

Pokaż wątki Pokaż posty

Znalezione posty dla frazy "odwodnienie"

Okno na ogród 10:25, 24 maj 2021


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18136
Do góry
Haniu, bardzo fajnie i spójnie masz teraz w starym ogrodzie. Warto było wprowadzać zmiany .
W nowej części z pewności uda Ci się zrealizować plan. Będziesz wtedy mieć dwa kompletnie różne ogrody, bardzo fajnie .
Możesz mi napisać na priv jak zrobiłaś odwodnienie? Znajomi budują dom na działce, tam mają z 50 cm dobrej ziemi a pod spodem piaszczysta glina i po tegorocznej zimie i opadach wiosennych stoi im woda. Pytali co mogę im doradzić a ja nie wiem zupełnie.
Ucieczka na wieś 14:11, 23 maj 2021


Dołączył: 09 cze 2013
Posty: 1446
Do góry
Porządkowanie terenu zajęło dużo czasu. Mamy już odwodnienie. Chcę dowieźć ziemi i przeorać ją z gliną.
Czyścimy działkę z karp.

Okno na ogród 22:20, 22 maj 2021


Dołączył: 09 cze 2013
Posty: 1446
Do góry
Ano walczę z nową działką. Zrobiłam odwodnienie terenu, więc woda już nie stoi. Teraz tylko sadzić, sadzić i jeszcze raz sadzić. Zajęcia mam na lata.
9
Trawnik na glinie - podłożu gliniastym, glebie twardej, zbitej 23:11, 23 kwi 2021

Dołączył: 17 kwi 2021
Posty: 2
Do góry
Dzień dobry,

Mamy ogród na glinie (woda po deszczach utrzymuje się parę dni w zagłębieniach). Będziemy profilować teren w kierunku od budynku i robić odwodnienie wokół budynku (drenaż obwodowy w rurach, przy czym woda z rynien będą docelowo skierowana do zbiornika po szambie) zakończone studnią chłonną - zaproponowana przez wykonawcę (dziura w geowłókninie wypełniona żwirem 15m3).

Chciałam się upewnić czy gleba (poniżej wyniki badania gruntu) pozwoli na efektywne rozsączanie tej wody w studni chłonnej?

Czy jeśli studnia będzie oddalona ok 8-10 m od budynku (płyta fundamentowa), to czy ta woda która się będzie rozsaczac do gruntu nie zaszkodzi budynkowi ( chodzi mi o ewentualne uplastycznienie tych piaskow i pyłów gliniastych pod fundamentem).

Mam wyniki z dwóch odwiertów:
Pierwszy:
0,4 - 0,6 piasek gliniasty warstwowany gliną brązową
0,6 - 1,5 pył, szara

1,5 -1,9 glina pylasta warstwowana pyłem brunatnym
1,9 - 4,5 pył żółto szary

W drugim:
0,4-1,2 piasek gliniasty brązowy
1,2 - 2,8 pył piaszczysty warstwowana piaskiem gliniastym brązowy
2,8 - 3,1 piasek drobny żółty,
3,1 - 3,7 pył piaszczysty brązowy
3,7 - 4,5 pyl piaszczysty warstwowany piaskiem drobnym szarobrązowy

Z góry dziękuję za odpowiedź
Lifting starego ogródka 18:17, 23 kwi 2021


Dołączył: 17 lis 2014
Posty: 552
Do góry
No i przechodzimy teraz do ogrodu za domem Tu zmieniają się linie na bardziej miękkie Ta część ogrodu nie łączy się w zasadzie wizualnie z przedogródkiem, więc taki rozdźwięk mnie nie razi zupełnie.
Jak się tu wprowadziliśmy rosło tu 6 jabłoni, 3 brzoskwinie, porzeczki, agresty a ciocia miała tu grządki z ziemniakami itd.
Wycięliśmy większość drzew i krzaków. Zostawiliśmy dwie jabłonie i zrobiliśmy miejsce na te owoce, które lubimy - maliny, truskawki, borówki i jeżyny. I tyle nam wystarcza. Owoce wszystkie zlokalizowaliśmy po lewej stronie ogrodu. Środek to trawnik dla chłopców a obrzeża na prawo to miejsce dla mnie na rabaty
Zaczęłam już 3 sezony temu, bo miałam swoje sadzonki hortensji limelight (udały mi się odkłady ). Potem była przerwa w działaniach, jeszcze też w międzyczase robiliśmy odwodnienie, no i rabatę po rozebranej dobudówce i dopiero w zeszłym roku prace w tym miejscu nabrały tempa.

Zrywanie darni, zakupy, przymiarki, sadzenie aby na końcu zrobić ramę dla całości z kostki granitowej.


Skarpa w ogrodzie 09:01, 13 kwi 2021


Dołączył: 09 kwi 2021
Posty: 35
Do góry
Niestety nie moge jej ukształtować łagodniej, dołem idzie odwodnienie działki.
Na pewno będziemy wygładzac to co jest aby nie było garbów itp.
Zalegająca woda w ogrodzie przeniesiony 18:42, 06 kwi 2021


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Do góry
Przeniesione porady https://www.ogrodowisko.pl/watek/1871-odwodnienie-ogrodu-i-odprowadzenie-deszczowki?page=25#post_2
Równanie terenu pod trawnik - nierówny trawnik 12:43, 27 sty 2021


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Do góry
Dlatego trzeba wyrównać teren, aby woda spływała od domu. Po płaskim trawniku. Powiem, że na odległość nie da się dobrze rozwiązać tego tematu. Czasem trudno rozwiązać temat na ogrodzie, a co dopiero ze zdjęć.

Wyszukaj najpierw miejsce do którego można odprowadzić wodę. jak nie ma - rób odkrywki, szukaj miejsca gdzie najpłycej jest piasek. Tam zainstaluj studnie chłonne.

Jak robić odwodnienie liniowe

https://www.gardenarium.pl/oferta/instalacje-odwadniajace
Równanie terenu pod trawnik - nierówny trawnik 12:13, 27 sty 2021


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Do góry
Teraz lepiej.

Zrób odkrywkę, wykop dół na półtora metra, zobaczysz przekrój glebowy.
A dosypywanie ziemi to już napisałąm, musisz połączyć wszystkie dosypywane warstwy ze sobą za każdym razem. Do tego jest potrzebny większy sprzęt, szpadlem tego nie zrobisz.

Jako podpowiedź dam ten link, robiliśmy ogród na glinie

https://www.ogrodowisko.pl/watek/1033-ogrod-z-lustrem

Ile dni stoi woda po większych opadach deszczu?
Jeśli więcej niż trzy dni, musisz pomyśleć o odwodnieniu. Tak wypoziomować trawnik, aby woda po opadach spływała w niższe miejsce, często jest to na brzegu rabaty i tam powinno być zakopane odwodnienie liniowe a woda albo odpompowywana albo odprowadzona do studni chłonnych.
Równanie terenu pod trawnik - nierówny trawnik 19:07, 26 sty 2021


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Do góry
Najpierw zrobić drenaż - odwodnienie jeśli jest gdzie odprowadzić, a jak nie- nawiercić dziury drenażowe przewiercając się do warstwy przepuszczalnej, wypełnić dziury kamieniami.

Nasypać piasku - przemieszać z gliną, nasypać ziemi żyznej - połączyć z poprzednią warstwą, odpowiednio wypoziomować trawnik, aby woda nie spływała w stronę domu tylko w stronę na zewnątrz, a gdzie to nie wiem, bo nic nie widzę, żadnego zdjęcia więc to takie doradzanie w ciemno

Ewentualnie jeszcze rozważyć formowanie rabat podwyższonych, wyżej niż poziom trawnika.
Jak zadbać o odwodniony lasek brzozowy 21:42, 09 sty 2021

Dołączył: 09 sty 2021
Posty: 5
Do góry
Pani Sylwio, bardzo dziękuję za odpowiedź i przydatne rady.

sylwia_slomczewska napisał(a)

W jaki sposób zrobiono to odwodnienie?


Lasek od początku był w dołku. Z wielu przyczyn teren działki wymagał podniesienia przez co lasek został otoczony dookoła "ścianą" ziemi (od 30cm do prawie 80cm). Odwodnienie wymagało przekopanie rowku do rowu melioracyjnego. Na dzień dzisiejszy nie ma już wody i teren schnie. Nie mniej myślę o zamontowaniu studni chłonnej w najniższym punkcie. Taka studnia również mogłaby zbierać deszczówkę z domu z ewentualnym podłączeniem do zbiornika wody.

sylwia_slomczewska napisał(a)

Jeśli chcesz by to miejsce wyglądało schludnie to należałoby usunąć te kępy wysokiej trawy wokół pni lub wykaszać je systematycznie

brzózki można by podkrzesać z drobnych gałązek od dołu


Taki jest plan. Zastanawiam się jak usunąć trzciny (bez chemii) i czy ich wykoszenie teraz coś pomoże.

sylwia_slomczewska napisał(a)

Można też jeśli nie chcesz nic sadzić sypnąć końcem maja początkiem czerwca nasion niezapominajek


Świetny pomysł. Czy takie nasiona niezapominajek należy jakoś specjalnie posiać?

Dziękuję za pomoc.

Maciej
Jak zadbać o odwodniony lasek brzozowy 19:14, 09 sty 2021


Dołączył: 14 gru 2020
Posty: 406
Do góry
Trudne pytania
Z liśćmi możesz tak zrobić lub możesz je dawać do kompostownika tylko napisz jak było zrobione odwodnienie? brzozom takie stanowisko podmokle nie przeszkadza u mnie brzozy rosną też na dość wilgotnym podłożu a u sąsiada rosną w wodzie prawie
Teraz tylko czekaj do wiosny nie ma sensu zasypywać tego miejsca ziemia korzenie mogą ulec podduszeniu . Trzeba w
Zrobić przecinkę niektórych brzózek podobnie bym zrobił z dolnymi galazkami ale wszystko z rozwagą bo podcinać możesz zawsze a wyciąć możesz tylko raz a potem będzie szkoda .
Nie podsypujemy nawozami bo brzozie nie jest to potrzebne wcale
Ciężko jest doradzić
Jak zadbać o odwodniony lasek brzozowy 18:22, 09 sty 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82134
Do góry
Macieju, ja bym na Twoim miejscu poczekała do wiosny i obserwowała brzózki jak się będą budziły. Teraz w zimie i tak nie wiele możesz im pomóc. A wiosną może się okazać, że nie ma potrzeby ingerować bo brzoza lubi wodę i dużo jej wypija. DO tego stan wodny jeśli są tam torfowiska jak piszesz na pewno utrzymuje się na wysokim poziomie od wielu lat i te brzózki jako siewki to środowisko do wzrostu same obrały, a to może oznaczać, że im odpowiada i są przyzwyczajone do tego poziomu wód. Torfowiska nie ruszaj, nie nawoź tam ziemi, nie wywoź torfu. Naturalne torfowiska to już rzadkość i należy je chronić. Są siedliskiem specyficznych roślin i zwierząt. Liście zostaw, robią ściółkę i przerabiają się w próchnicę, są też naturalnym nawozem i nie przepuszczają tak chwastów. Dobra trawa przy wysokim stanie wód nie urośnie nawet gdybyś ziemi nawiózł.
W jaki sposób zrobiono to odwodnienie?
No dobra powymądrzałam się, ale do sedna.
Jeśli chcesz by to miejsce wyglądało schludnie to należałoby usunąć te kępy wysokiej trawy wokół pni lub wykaszać je systematycznie, od razu optycznie będzie wyglądało na zadbane miejsce, brzózki można by podkrzesać z drobnych gałązek od dołu i to trzeba zrobić zimą nim soki ruszą( brzoza bardzo wcześnie startuje z sokami, a wtedy nie wolno bo osłabisz drzewka)to odsłoni piękny kolor i fakturę kory, do tego wpuści więcej światła pod korony, a to z kolei pozwoli na podsadzenie różnymi roślinami na stanowiska podmokłe. Takich roślin można znaleźć całkiem sporo. Można też jeśli nie chcesz nic sadzić sypnąć końcem maja początkiem czerwca nasion niezapominajek, w kolejnym roku cudnie zakwitną. Taki podmokły teren lubią wiązówki, kaczeńce, irysy syberyjskie, tarczownice i wiele innych.
Ogród w dolinie 14:33, 19 paź 2020


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
Do góry
basia3012 napisał(a)
Asiu, pooglądałam, poczytałam. Widzę, że masz dosyć dużą działkę i gliniastą ziemię. I dzieciątko małe. To wiadomo, po ogrodzie nie poszalejesz. Czasu mało. Ale synek urośnie i będzie coraz łatwiej.
Skarpa z irgą piękna. Te tawuły to wydaje mi się, że dobrze że usuniesz. I ja bym chyba teraz jesienią je wykopała. Wiosna ostatnimi laty długo nie nadchodzi, zima się ciągnie i ciągnie. A jak będzie przesadzone to już będzie rosło.
Kanciki a raczej odwodnienie super Ci wychodzi.
Wszystkie roślinki małe kiedyś urosną. I zobaczysz jak szybko.

Asiu, ja na zapalenie ucha zawsze stosuję 1-2 kropelki wody utlenionej 3% zakroplonej do uszka podczas snu wnusi czy wnuka. Dla siebie też stosowałam. Działa. Woda utleniona natlenia czyli zabija bakterie beztlenowe, które nie "lubią" tlenu i bardzo mnożą się w warunkach beztlenowych, takich mało przewiewnych miejscach jak np gardło, ucho.
Na anginę to oczywiście do płukania rozcieńczona woda utleniona. Proporcja : 1 część wody utlenionej na 2 części wody. Kiedyś często chorowałam na gardło. Po stosowaniu tej płukanki już kilka lat nie mam tych kłopotów.

Ale wiesz, ja nie lekarz. Kilka lat temu ja otrzymałam takie zalecenia od lekarza laryngologa i teraz przekazuję dalej. Zdrówka dla Was wszystkich.

A maść majerankową to muszę zastosować u mojej wnusi. Dzięki.

Dziękuję Basiu, tawuły spróbuję przesadzić, zobaczymy czy czas pozwoli... Z mezem zwykle robimy na zmiany, malucha ktoś musi stale pilnować
Dzieki za przepis na miksturę,.slyszalam o tym sposobie, ale nie znałam nikogo, kto stosował
Ogród w dolinie 21:38, 18 paź 2020


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 9553
Do góry
Asiu, pooglądałam, poczytałam. Widzę, że masz dosyć dużą działkę i gliniastą ziemię. I dzieciątko małe. To wiadomo, po ogrodzie nie poszalejesz. Czasu mało. Ale synek urośnie i będzie coraz łatwiej.
Skarpa z irgą piękna. Te tawuły to wydaje mi się, że dobrze że usuniesz. I ja bym chyba teraz jesienią je wykopała. Wiosna ostatnimi laty długo nie nadchodzi, zima się ciągnie i ciągnie. A jak będzie przesadzone to już będzie rosło.
Kanciki a raczej odwodnienie super Ci wychodzi.
Wszystkie roślinki małe kiedyś urosną. I zobaczysz jak szybko.

Asiu, ja na zapalenie ucha zawsze stosuję 1-2 kropelki wody utlenionej 3% zakroplonej do uszka podczas snu wnusi czy wnuka. Dla siebie też stosowałam. Działa. Woda utleniona natlenia czyli zabija bakterie beztlenowe, które nie "lubią" tlenu i bardzo mnożą się w warunkach beztlenowych, takich mało przewiewnych miejscach jak np gardło, ucho.
Na anginę to oczywiście do płukania rozcieńczona woda utleniona. Proporcja : 1 część wody utlenionej na 2 części wody. Kiedyś często chorowałam na gardło. Po stosowaniu tej płukanki już kilka lat nie mam tych kłopotów.

Ale wiesz, ja nie lekarz. Kilka lat temu ja otrzymałam takie zalecenia od lekarza laryngologa i teraz przekazuję dalej. Zdrówka dla Was wszystkich.

A maść majerankową to muszę zastosować u mojej wnusi. Dzięki.
Klon szczepiony- czy ma jeszcze szanse? 06:37, 22 lip 2020


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Do góry
Musisz sprawdzić, jeśli stoi woda to musisz zrobić odwodnienie.
Ogrodowe wariacje 11:52, 03 lip 2020


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 5346
Do góry
Dominika11 napisał(a)
a może przy mega kulkowisku dać coś na tle ścian - przy rynnie, pomiędzy oknami i bliżej tarasu cos na pniu, żeby te sciany troche wysłonić


Na drugiej wizualizacji zostawiłam celowo miejsce po środku na coś ładnego, przy rynnie będzie się ciężko wkopać bo jest odwodnienie,a zaraz przy tarasie jest beton przy palisadach.
Marzy mi się klon palmowy stylizowany na bonzai, w sumie warunki dla niego ok: osłonięty od wiatru, słońce tylko do ok.13.00 w tym miejscu, tylko ziemia kwaśna dla klona a bukszpany znów co innego, sama nie wiem...
Choroby i szkodniki żywotników - tuja - Thuja 09:38, 29 cze 2020

Dołączył: 17 lut 2019
Posty: 11
Do góry
Teraz od chyba 4 tygodni w ogóle nie włączam . Ale to wszystko zależy jaką masz ziemię. U mnie jest glina i jest bardzo zła. Wszędzie mam odwodnienie drenażowe bo 1 ogród (gdy jeszcze nie miałem odwodnienia) cały zgnił od nadmiaru wody.
Jak jest sucho to włączam raz na tydzien na 1,5 godz (to jest ok 8L wody na Thuje) - ale tak jak pisałem u mnie są specyficzne warunki i boję się nadmiaru wody.
W samym słońcu 10:29, 21 cze 2020


Dołączył: 19 mar 2015
Posty: 6601
Do góry
Posadzone na jesieni, wiosna przycięte ładnie rosły do ostatniego tygodnia... Gdzieniegdzie zaczęły czubki brązowieć i się wykruszać. Misecznikow nie ma- sprawdzialam. Co może być efektem takie brązowienia czubków? Jak temu zaradzić?


Czy to zamieranie pędów cisa?
Czy to może być od ilości deszczu ? Niby glina u mnie jest, ale jest zrobione odwodnienie więc woda stać nie powinna. Nie są posadzone za głęboko.
Choroby i szkodniki cisów, cis - Taxus 08:09, 21 cze 2020


Dołączył: 19 mar 2015
Posty: 6601
Do góry
Posadzone na jesieni, wiosna przycięte ładnie rosły do ostatniego tygodnia... Gdzieniegdzie zaczęły czubki brązowieć i się wykruszać. Misecznikow nie ma- sprawdzialam. Co może być efektem takie brązowienia czubków? Jak temu zaradzić?


Czy to zamieranie pędów cisa?
Czy to może być od ilości deszczu ? Niby glina u mnie jest, ale jest zrobione odwodnienie więc woda stać nie powinna. Nie są posadzone za głęboko.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies