Tesska.
tak mam dwie Gunnery.
Jedna to Gunnera tinctoria a druga to manicata.
Jeżeli mowa o G.manicata to dopiero ma u mnie drugi sezon. Coś tam małego obok niej rośnie, mam nadzieje ze takich(dzieci gunnery będzie więcej)
Okrywam je bardzo grubą włókniną.
pozdrawiam!
To zwykła biała agowłóknina przykryta dodatkowo siatka cieniówka, aby okrycie zbyt silnie nie nagrzewało się. U nas jest problem, taki swoisty mikroklimat w miejscu gdzie rosną powoduje szybki ich start, spieszą się, co często kończy się przemrożeniem pędów. Wiadomo, że w w razie mrozu, lepiej jest okryć mniejsze pędy niż takie wybujałe.