Emilio, kocimiętka w odmianie Purple Haze.
Toszko, u mnie ślimaki ich nie podjadają, a też od sąsiadów i z lasu przychodzą ich całe kohorty.
Sebuś, Elizo, dziękuję
Jolu, byłam w szkółce Cyrzan w Garczu. Mają bogatą ofertę bylin. Jak będziesz tam polecam jeszcze Twojej uwadze, np.: rutewkę delavaya hewitt's double, czy arcydzięgla w purpurowej odmianie. Pamiętam, że mieli mnóstwo ciekawych roślin.
Zostawiam jeszcze żółtą rutewkę (Thalictrum flavum)
I widok na warzywniczek
kwitnie Angela i zbiera się hortensja Otaksa, w tym roku nie udało mi się jej 'zniebieszczyć'
Serdecznie