Gdzie jesteś » Forum

Pokaż wątki Pokaż posty

Znalezione posty dla frazy "ElzbietaFranka"

Połowa działki - czyli mam powoli dość część II 08:12, 28 kwi 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13942
Do góry
Każdy z nasion?
Pewnie długo trzeba będzie czekać na kwitnienie.

To tego derenia leczysz dopiero się przyjrzałam teraz chciałam zobaczyć jego liście.
Patrzę o od ziemi na pieńku coś pomazane.
Popatrz nie doczytałam
Lecz bo ładny.
Połowa działki - czyli mam powoli dość część II 07:52, 28 kwi 2024


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14065
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Bardzo dobrze zrobiłaś Zawitka. Ja też leczę drzewa. Od 2 lat ambrowca. Pękła skóra. Nawet w zeszłym roku wszczepilam w to miejsce odrost i chyba się zrósł.
Czytam różne artykuły i potem wymyślam zrobiłam szczepienie mostkowe.

Mam jeszcze jednego klona który też ma pęknięcie w miejscu szczepienia i odetne kawałek łodygi ze stopka i zaszczepie w pęknięcie.

Kąsaja jak może się zagescic jak na tych długich łodygach nie ma oczek bocznych. Trzeba doprowadzić, aby krzak w miarę był wyrównany. Cięcie mu nie zaszkodzi.
Jeszcze zależy czy Zawitka chce go prowadzić jako większy krzak czy drzewo.
Jest ładny i dobrze by było jakby zgęstniał a to można osiągnąć tylko przez cięcie.
Ja bym przycieła.


O widzisz Kasiu to dobra uwaga poobserwuję sobie wszystkie jak rosną .Mam już wychodowane u siebie 2 z nasion i jestem bardzo ciekawa kiedy zakwitną .Jak na razie idą ładnie do góry i w tym roku nawet nie zmarzły mi w te mrozy nie okrywane. Okryte były w poprzednie lata.



Połowa działki - czyli mam powoli dość część II 07:45, 28 kwi 2024


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14065
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Bardzo dobrze zrobiłaś Zawitka. Ja też leczę drzewa. Od 2 lat ambrowca. Pękła skóra. Nawet w zeszłym roku wszczepilam w to miejsce odrost i chyba się zrósł.
Czytam różne artykuły i potem wymyślam zrobiłam szczepienie mostkowe.

Mam jeszcze jednego klona który też ma pęknięcie w miejscu szczepienia i odetne kawałek łodygi ze stopka i zaszczepie w pęknięcie.

Kąsaja jak może się zagescic jak na tych długich łodygach nie ma oczek bocznych. Trzeba doprowadzić, aby krzak w miarę był wyrównany. Cięcie mu nie zaszkodzi.
Jeszcze zależy czy Zawitka chce go prowadzić jako większy krzak czy drzewo.
Jest ładny i dobrze by było jakby zgęstniał a to można osiągnąć tylko przez cięcie.
Ja bym przycieła.


Przy tym dereniu to ja myślę o usunięciu choroby przede wszystkim bo mogę go stracić a byłoby mi szkoda Drugie to wzmocnienie pniaka żeby nie był taki wiotki a dopiero potem kwiaty .Innych nie tnę i są już 3 razy wyższe. Moje wszystkie derenie są prowadzone na drzewka.
Wszystkiego po trochu 06:49, 28 kwi 2024


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 9659
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)



Jaki wirus piękne dorodne siewki, młodziutkie zbiegiem lat piękne kwiaty się wykształca.

Sylwia podsypuje swoje ciemierniki popiołem. Dzisiaj prawie taczkę popiołu wysyłałam pod ciemierniki. Za tydzień będę jeszcze miała z kominka.
Nie wyrzucaj siewek niech się rozrastaja. Też mam siewki ale jeszcze niech rosną przy krzaku


Runianka dobrze się rozrasta, ale długo tam już rośnie, najlepiej się rozrasta w donicy, muszę ją co roku dzielić i albo kogoś obdarować, albo niestety do kosza
Ja też w tym roku ciemierniki podsypałam popiołem, jeszcze dziś podsypię tulipany.
Siewki ciemierników już eliminuję, za dużo ich się sieje, teraz to wycinam pędy z kwiatostanami jak mają już nabrzmiałe nasienniki, zapobiegam w ten sposób wysiewaniu
Wszystkiego po trochu 00:11, 28 kwi 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13942
Do góry


myślę że ta ciekawa siewka


pochodzi od tego pięknego ciemiernika, a może ona ma jakiegoś wirusa, dlatego taka dziwna?








Jaki wirus piękne dorodne siewki, młodziutkie zbiegiem lat piękne kwiaty się wykształca.

Sylwia podsypuje swoje ciemierniki popiołem. Dzisiaj prawie taczkę popiołu wysyłałam pod ciemierniki. Za tydzień będę jeszcze miała z kominka.
Nie wyrzucaj siewek niech się rozrastaja. Też mam siewki ale jeszcze niech rosną przy krzaku
Wszystkiego po trochu 23:57, 27 kwi 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13942
Do góry
mirkaka napisał(a)
przeraża mnie ekspansywność szafirków




A ja taki "ekspans" chciałabym mieć szczególnie rumianki.
Szafirki przecież znikną niedługo.
Bardzo ładnie masz
Połowa działki - czyli mam powoli dość część II 23:07, 27 kwi 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13942
Do góry
Bardzo dobrze zrobiłaś Zawitka. Ja też leczę drzewa. Od 2 lat ambrowca. Pękła skóra. Nawet w zeszłym roku wszczepilam w to miejsce odrost i chyba się zrósł.
Czytam różne artykuły i potem wymyślam zrobiłam szczepienie mostkowe.

Mam jeszcze jednego klona który też ma pęknięcie w miejscu szczepienia i odetne kawałek łodygi ze stopka i zaszczepie w pęknięcie.

Kąsaja jak może się zagescic jak na tych długich łodygach nie ma oczek bocznych. Trzeba doprowadzić, aby krzak w miarę był wyrównany. Cięcie mu nie zaszkodzi.
Jeszcze zależy czy Zawitka chce go prowadzić jako większy krzak czy drzewo.
Jest ładny i dobrze by było jakby zgęstniał a to można osiągnąć tylko przez cięcie.
Ja bym przycieła.
Ogród w Klein Kottorz 00:57, 27 kwi 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13942
Do góry
Południe od Śląska po zachód Polski nieźle oberwało.
U nas dużo sadów jabłoni, gruszek i czereśni. Było zimno to i zapylacze się pochowały.
Owoce będą drogie
Ptasi gaj 00:42, 27 kwi 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13942
Do góry
Alija napisał(a)
Elu, u nas tym razem też się udało bez przymrozków, ale w niektórych rejonach mróz nieźle narozrabiał.
Poczytałam o tych ślimakach i pomrowach, ciekawe, "tygryski" oszczędzamy.



Mam nadzieję, że już przymrozków nie będzie o tej godzinie u nas +10.
Dzisiaj jadę to sprawdzę ewentualne straty
A tego artykułu tak wynika że tygrysy oszczędzamy.
Najgorsze są te żółte jak złapiesz do ręki to kilka dni z dłoni kolor żółty nie schodzi. Br...
Ptasi gaj 00:40, 27 kwi 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13942
Do góry
Kanzany są to drzewa szczepione tak jak kiku na pniu. Nie u dołu tylko wysoko. I na szczepieniu zrobił się parch i tak powoli się powiekszał, aż górka zzolkla i po wiśni.
Teraz mądrzejsza bym pewnie ratowała wtedy nie miałam pojęcia co z tym zrobić.
Kanzana też można formować.
U nas już przekwitły.

Na Ursynowie są alejki z Kanzanami rzeczywiście to drzewa o rozbudowanej koronie. Zresztą jesienią liście się ładnie przebarwiają.

Total... Nie wiem jak wygląda zaraz poszukam.
Połowa działki - czyli mam powoli dość część II 07:35, 26 kwi 2024


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 42191
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)



Przytnij główny pęd 25 cm poniżej potrójnego rozgałęzienia. Boczne 20 cm powyżej zielonego na wysokości spoiny płyt betonowych.

Jest bardzo ładny. Musisz go formować aby go zagęścić jak na dole.

No co ty
Sam się zagęści
Jak obetnie to nie będzie tam kwiatów
To małe drzewko to po co ciąć
Połowa działki - czyli mam powoli dość część II 07:31, 26 kwi 2024


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14065
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)



Na 2 fotce widać jakiś czubek po prawej stronie pędu. On pewnie suchy to zetnij go aż do żywego. Tam może choroba się rozrastać. Do maści dodaj środka od grzyba. I będzie dobrze.
Spróbuj związać te dwie odnogi tak aby się nie rozkraczaly.



Ten czubek już ścinałam to z go jeszcze niżej .Już był smarowany kilka razy w zeszłym roku i w tym .Odnogi zaraz jak kupiłam to podwiązałam pończochą porządnie .
Ptasi gaj 07:30, 26 kwi 2024


Dołączył: 27 sty 2019
Posty: 3048
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)







Powiem szczerze miałam Kanzana. Drugi raz bym nie kupiła. Kiku ... Jest ładniejsza tylko, że rozłożysta, ale można ją formować.
Elu a co się stało z tym Kanzan że jego nie masz już w ogrodzie? Ja kiedyś chciałam kupić tego Kanzan ale to olbrzym rośnie i dla niego trzeba mieć sporo wolnego miejsca z tak ok 6m.Kiedyś Alina wstawiła foty swoich Kanzanów w dziale ,,wiśnia piłkowana Kanzan,,to jeden chyba 15letni Kanzan uniej,jego korona miała ok 6m średnicy,to mnie przeraziło Mnie się jeszcze podoba Royal burgundy,ma piękne pełne kwiaty.
Połowa działki - czyli mam powoli dość część II 07:26, 26 kwi 2024


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14065
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)



Przytnij główny pęd 25 cm poniżej potrójnego rozgałęzienia. Boczne 20 cm powyżej zielonego na wysokości spoiny płyt betonowych.

Jest bardzo ładny. Musisz go formować aby go zagęścić jak na dole.


A no właśnie bo mnie wkurza taka wiecha ,zrobię to po kwitnieniu .
Sezon 2017 u Hanusi 00:00, 26 kwi 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13942
Do góry
Haniu w przyszłym tygodniu upały więc wszystko wróci do ciepelka. U nas różnie bywa około 0° coś tam mróz pomrozil, ale tylko młode listki.
Najbardziej trzęsę się nad kalinami Watanabe bo 3 krzaki miały pąki.
Borówki też już kwiatki miały ale czy coś będzie z tego to zobaczę pewnie za tydzień.

Gratuluję wnuka. Każdy kto się uczy na instrumencie zasługuje na podziw to ciężka praca i wyrzeczenia.

Mój wnuk na wiolonczeli się uczy system czteroletni. A perkusji bo lubi prywatnie.

A na jakim instrumencie gra? Piszesz o Łodzi chodzi Akademię Muzyczną. Moja synowa kończyła w Łodzi Licencjat a później w Wawie dalej AM Chopina - skrzypce.
Syn perkusista.

Pozdrawiam
Połowa działki - czyli mam powoli dość część II 23:51, 25 kwi 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13942
Do góry
zawitka napisał(a)


Tak w tym roku wyglądają rany mego derenia. Znów go wysmaruję dokładnie może to się zabliżni??????/



Na 2 fotce widać jakiś czubek po prawej stronie pędu. On pewnie suchy to zetnij go aż do żywego. Tam może choroba się rozrastać. Do maści dodaj środka od grzyba. I będzie dobrze.
Spróbuj związać te dwie odnogi tak aby się nie rozkraczaly.

Połowa działki - czyli mam powoli dość część II 23:46, 25 kwi 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13942
Do góry
zawitka napisał(a)



Co zrobić z tymi gałęziami uciąć czy zostawić .To on mi tak chorował jeszcze nie całkiem wydobrzał ale rośnie .



Przytnij główny pęd 25 cm poniżej potrójnego rozgałęzienia. Boczne 20 cm powyżej zielonego na wysokości spoiny płyt betonowych.

Jest bardzo ładny. Musisz go formować aby go zagęścić jak na dole.
Ogród w Klein Kottorz 12:13, 25 kwi 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13942
Do góry
Danusiu -3 dla krzaka to nie jest dużo.moze cienkie gałązki ale duże pnie? Liście opadną i nowe odbija. Kwestia czasu.

Kiedyś straciłam 3 brzozy już duże. Do stycznia było +10 soki krążyły. W lutym z dnia na dzień przyszedł spory mróz i tak przez miesiąc. Drzewa padły.
Ptasi gaj 12:08, 25 kwi 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13942
Do góry
daszum napisał(a)
Po dzisiejszej nocy u mnie ogromne straty mrozowe
Na tulipanowcach wiszą czarne liście.
Przemarzły liście na wszystkich klonach palmowych i judaszowcach, nie wiem czy są do uratowania.
Przemarzły nawet hortensje bukietowe.


U nas przynajmniej w Wawie przymrozków nie było.
Jak na działce dowiem się w sobotę.

Danusiu liście odbija. Najgorzej będzie jak ogrodniki nadejda. Druga fala przymrozków to już duże obciążenie.

Przeczytam tekst o ślimakach

https://www.onet.pl/styl-zycia/fajnyogrod/ludzie-myla-je-ze-slinikami-i-zabijaja-zamiast-chronic/qxtj109,30bc1058?5814

Ogród hortensjowo różanecznikowy 21:35, 24 kwi 2024


Dołączył: 27 sty 2019
Posty: 3048
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)



U mnie studnia głębinowa to podlewam, ale ile można latać z tym wężem i lać. Nawodnienie nie jestem pewna ile z tych rurek nakropi to i tak podlewam.

Doszłam do wniosku, że trzeba sądzić drzewa i krzewy aby było jak najwięcej cienia. Nie kosić często trawnika. Np taka sosna czy świerk ich korzeń da sobie radę w ziemi.
Kliny szybko rosną.

Jeżeli chodzi o rododendrony jest to ciekawostka jednakowo podlewam nawoze a część pędów ma pąki kwiatowe a część nie.

Jeżeli chodzi o magnolie to wyczytałam, że powinna być posadzona aby nie musiała konkurować o pokarm z innymi roślinami. Moja jest otoczona roślinami więc trzeba je przesadzić lub magnolie.






Elu ja podlewam wodą ze stawu,mam podłączoną pompe ale przy takich upałach latem to tak jak by kropidłem machnął Z drzewami to racja aby je sadzić mam świerki i sosny posadzone ale jeszcze są małe więc cierpliwie czekam aż urosną. Co do rodków to dla mnie to też jest to zdziwienie,u mnie Bolesław Chrobry nie zakwitnie chyba,bo pąki kwiatowe jemu przymrozki uszkodziły. A magnolie to prawda nie lubią zbyt bliskiego towarzystwa innych roślin, u mnie z 1m średnicy wkoło niej nie rośnie nic.Lepiej jest przesadzić rośliny niż magnolie, zdarza się że mogą odchorować przesadzenie a twoja magnolia Elu jeśli długo rośnie w tym miejscu to ja bym już jej nie ruszała.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies