Gdzie jesteś » Forum

Pokaż wątki Pokaż posty

Znalezione posty dla frazy "Margoth"

Zielona odskocznia 23:22, 05 paź 2012


Dołączył: 26 kwi 2012
Posty: 237
Do góry
Margoth napisał(a)
Hogato, ja bym widziała wzdłuż podjazdu jakieś piękne kolumnowe iglaki, np. cyprysiki albo jałowce. Trochę by "podniosły" tę zbyt płaską dużą powierzchnię.



wiesz że też tak pomyślalam, żeby drogę dla samochodów oddzielić jakąs ścianą - zieloną oczywiście. Poza tym przestrzeń śliczna i wielka - masz ogromne pole do popisu, zwłaszcza na rabatki pod domem.

ps a starsza pociecha znowu się zakradła
Pająki w Polsce - nie bójmy się ich :) 22:56, 05 paź 2012


Dołączył: 29 gru 2010
Posty: 5909
Do góry
no, ja nie jestem znawczynią pająków ...
są one jednak bardzo ( używając naszych, ludzkich określeń) pracowite, wytrwałe ( to oczywiście ich zachowania instynktowne ) no i pożyteczne... ( to już nasza ocena ich przydatności' )
a że tak wyglądają ? że maja szczękoczułki, nogogłaszczki i 4 pary odnóży krocznych na głowotułowiu i kądziołki przędne na odwłoku ? że nie mogą stanąć w konkursie piękności ? ( no, kto wie...?
że są drapieżne ? no są... każde zwierzę musi zdobywać pokarm aby żyć...
Margoth, nie chcę Cię absolutnie pouczać ... zwróć jednak uwagę, że wśród 'naszych' pająków są też takie, które podlegają ochronie...
po co istnieją takie 'monstra' ? ...powstały jak wszystkie inne 'niemonstra' drogą ewolucji ...
pozdrawiam Cię Margoth

recento, dzięki
Zielona odskocznia 22:47, 05 paź 2012

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
Do góry
Hogato, ja bym widziała wzdłuż podjazdu jakieś piękne kolumnowe iglaki, np. cyprysiki albo jałowce. Trochę by "podniosły" tę zbyt płaską dużą powierzchnię.
Pająki w Polsce - nie bójmy się ich :) 10:05, 05 paź 2012

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
Do góry
A ja tępię pająki wszelkimi możliwymi sposobami: na działce, w domu, w ogrodzie. Nawet na ulicy nie podaruję żadnemu. Zawsze, kiedy widzę to obrzydlistwo, zadaję sobie pytanie, po co matka natura stworzyła takie monstrum. Wiem, ktoś zaraz powie, że polują na muchy, komary i inne dokuczliwe owady, ale wierzcie mi, po 100-kroć wolę te uciążliwe bzyczące i kąsające od pająków.
Na moje nieszczęście zaczęła się pora, kiedy włażą do domu. Mam zamiar kupić elektryczną łapkę na muchy, to będzie oręż!
Zimozielony ogród przy białym domu 09:54, 23 wrz 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Do góry
Margoth napisał(a)
Danusiu, w ogrodzie jest dużo traw. Z doświadczenia wiem, że lubią się rozrastać w ogromne kępy. Czy te, które posadziłaś, to gatunki mało ekspansywne? Zastanawiam się, co będzie, jak trawy zaczną się rozrastać - trzeba będzie je wycinać/przycinać? A może są jakieś "grzeczne" gatunki, które nie zawojują całego miejsca, w którym rosną?


Posadziłam wyłącznie trawy fontannowe, nie rozłażą się na boki, tylko kępa przyrasta.
Rozstaw roślin jak widać jest przemyślany, nie ma wszystkiego "za gęsto". To co zmarznie zostanie uzupełnione w następnym sezonie, bo chcemy osiągnąć ten efekt "rozwichrzenia".
Zimozielony ogród przy białym domu 00:31, 23 wrz 2012

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
Do góry
Danusiu, w ogrodzie jest dużo traw. Z doświadczenia wiem, że lubią się rozrastać w ogromne kępy. Czy te, które posadziłaś, to gatunki mało ekspansywne? Zastanawiam się, co będzie, jak trawy zaczną się rozrastać - trzeba będzie je wycinać/przycinać? A może są jakieś "grzeczne" gatunki, które nie zawojują całego miejsca, w którym rosną?
Zimozielony ogród przy białym domu 21:34, 20 wrz 2012

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
Do góry
A cóż to za przerwa w serialu? Prawie doba bez nowych postów
Zimozielony ogród przy białym domu 09:32, 17 wrz 2012

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
Do góry
Danusiu, na drugim zdjęciu powyżej (na tym porównaniu Sebka stanu przed i po) widać, że kiedyś w ogrodzie rósł sumak octowiec. Napisz, proszę, w jaki sposób udało się Wam go pozbyć. Sumak jest bardzo wredny, wciąż puszcza młode z pędów podziemnych. Bardzo mi się podoba, ale boję się go posadzić w ogrodzie.
Zimozielony ogród przy białym domu 22:28, 07 wrz 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Do góry
Margoth napisał(a)
Danusiu, skąd czerpiesz inspiracje?


Inspiracje pochodzą z moich podróży po prywatnych ogrodach Anglii, Holandii i Niemiec, wystaw ogrodniczych, dzięki prenumeracie angielskich czasopism, których mam całą masę i lubię przeglądać, często nawet te sprzed kilku ładnych lat. Ostatnio fajny pomysł wpadł mi w oko i na pewno jak będzie taki kształt rabatki do zagospodarowania, to wykorzystam.

Moja głowa też pełna ciągłych myśli, także to co jest w szkółkach do kupienia podsuwa nowe zestawienia i pomysły. Po prostu trzeba mieć umysł otwarty na ciągle nowe rozwiązania, choć wydawać by się mogło, że czasem rośliny są te same.

Dodaję co roku nowe na swoją żelazną listę, np w tym roku dodałam duuużo turzyc i Hakonechloa, a w zeszłym grujecznik i ambrowiec.

Duży postęp wydaje mi się zrobiłam w zakresie wody w ogrodzie. możliwości techniczne w tej dziedzinie są dużo większe niż kilka lat temu.

Wystawa w Essen także kształtuje mój "warsztat" a najbardziej Chelsea Flower Show, gdzie jestem weteranką. To już 8 lat.
Zimozielony ogród przy białym domu 22:13, 07 wrz 2012

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
Do góry
Danusiu, skąd czerpiesz inspiracje?
martika, nie trzeba mieć pozwolenia. Trzeba mieć natomiast świadomość, że jeśli sadzisz coś nie na swoim terenie, to właściciel może zrobić z tym, co chce. Ja też mam taką sytuację: między ulicą a moim ogrodzeniem jest pas zieleni, który powoli zagospodarowuję. Wiem, że jeśli gmina będzie chciała zrobić tam chodnik, to zniszczy to, co posadzę.
Zimozielony ogród przy białym domu 08:31, 07 wrz 2012


Dołączył: 21 sie 2012
Posty: 179
Do góry
Margoth napisał(a)




I araukaria - nie zimuje u nas





No jak to nie Tylko w mojej miejscowości rośnie kilka w tym jedna już ogromna. Jakaś moda się zrobiła i wiele ludzi sadzi to drzewo.


No właśnie chciałam napisać, że i ja widziałam araukarię w Ustce. Rośnie już kilka lat.


W ogrodzie moich rodziców też rośnie. Została przywieziona z Holandii. Jednakże w tym roku z powodu mrozów i braku śniegu przymarzła pomimo okrycia. Część gałęzi jest brązowa, ale rośnie dalej.
Zimozielony ogród przy białym domu 08:11, 07 wrz 2012

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
Do góry
Safoya napisał(a)



I araukaria - nie zimuje u nas





No jak to nie Tylko w mojej miejscowości rośnie kilka w tym jedna już ogromna. Jakaś moda się zrobiła i wiele ludzi sadzi to drzewo.


No właśnie chciałam napisać, że i ja widziałam araukarię w Ustce. Rośnie już kilka lat.
Zimozielony ogród przy białym domu 17:39, 31 sie 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Do góry


Mam dalszą część, ale najpierw mały lifting i zdjęcia własnego ogrodu, żebym miała co wklejać wieczorkiem

O murek muszę zapytać, bo nie przyglądałam się czy to gotowe moduły

Margoth napisał(a)
Danusiu, to wrzosy czy wrzośce?



Tak, Sebek dobrze napisał, są na zmianę wrzosy żółte z białymi kwiatami, potem wrzośce, potem znów jaskrawe wrzosy bordowe i znów wrzośce. Będą kwitły na zmianę.
Zimozielony ogród przy białym domu 09:12, 31 sie 2012

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
Do góry
Danusiu, to wrzosy czy wrzośce?

Zimozielony ogród przy białym domu 09:50, 28 sie 2012

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
Do góry
Jestem pod wrażeniem! Rozmach, dobry gust, trafione wybory roślin - profesjonalizm z każdym calu. Zazdroszczę polotu, Danusiu.
Ogród Margoth 09:04, 28 sie 2012

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
Do góry
I jeszcze trochę przodu:





Drewno i kamienie leżą tymczasowo, czekają na przeniesienie we właściwe miejsce.





Ogród Margoth 09:01, 28 sie 2012

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
Do góry
Kilka ujęć od frontu:









Ogród Margoth 08:59, 28 sie 2012

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
Do góry
Hej, Joaska
Kostka leży tylko tymczasowo, bo w przyszłości będzie z niej ścieżka między tarasem a drewutnią i dookoła drewutni. Poza tym okalamy nią nowe rabaty.
Szmata zostanie, tylko przykryję ją żwirkiem lub korą.
Ogród Margoth 08:54, 28 sie 2012

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
Do góry
Tył ogrodu:





Sosna jakaś-tam:



Kolejny ogrodowy uparciuch, który siedział w ziemi drugą wiosnę i ani myślał kwitnąć:



Jeden z rozchodników (teraz już są duże i zaczynają kwitnąć):

Ogród Margoth 08:51, 28 sie 2012


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
Do góry
Witaj Margoth,
Dawno nie było Cie tutaj,
Powiedz po co ta kostka granitowa porozkładana w korze jest??? bo raczej wg mnie oczywiscie tam nie pasuje,
może powtórzę to co już wiele osób pisało wcześniej u ciebie, wywal tą szmatę czarną, ona wcale nie pomaga na chwasty a tylko osłabia rośliny i naprawdę wcale nie wygląda uroczo jak po roku zaczyna wydostawać się spod żwirku czy kory.
Pozdrawiam
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies