Gdzie jesteś » Forum

Pokaż wątki Pokaż posty

Znalezione posty dla frazy "Margoth"

Ogród Margoth 08:46, 28 sie 2012

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
Do góry
Kulki bukszpanowe (też przyjechały z działki):





Maleństwa (na środkowym planie), które kiedyś będą dużymi kulami bukszpanowymi:





Ogród Margoth 08:41, 28 sie 2012

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
Do góry
Bakopa przy wejściu:



To miejsce niebawem będzie wysypane żwirkiem i oczywiście znikną te urocze podpórki:







Ogród Margoth 08:34, 28 sie 2012

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
Do góry
Dawno mnie tu nie było, a chciałam pokazać, jak rozrasta się mój ogrod. Szkoda, że tylko wzwyż, a nie wszerz, bo czuję, że zabraknie mi miejsca na wszystko, co chciałabym mieć w ogrodzie.

Na początek pokażę nowych "mieszkańców" ogródka:

wykopana z działki (tu jeszcze na działce) tuja jakaś-tam (proszę o rzut fachowym okiem i podpowiedź, co to może być):



berberys, także były mieszkaniec działki:



rdest:



pieris (obraził się i nie chce rosnąć, a ja nie wiem, dlaczego):



trawki:



Pejzaże 23:15, 14 lip 2012

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
Do góry
Moje okolice:









Choroby i szkodniki cisów, cis - Taxus - misecznik cisowiec 09:51, 14 cze 2012

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
Do góry
Na jednym z moich cisow też już siedzą. Wczoraj zauważyłam. Na szczęście ten cis jest daleko od pozostałych, w zasadzie solitier, więc może zaraza nie przejdzie na inne.
Ogrodowe porażki 07:33, 28 maj 2012

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
Do góry
Owszem, mam sekator, ale tak jakoś się składa, że do pielęgnacji zielonych powierzchni ogrodu wolę używać kosiarki Bluszcz jest ładny, ale w dużych ogrodach czy parkach, a nie w przydomowych ogródkach. No chyba że ktoś lubi chaszcze i gąszcz, a jego jedynym narzędziem ogrodowym jest maczeta
Ogrodowe porażki 23:43, 26 maj 2012

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
Do góry
A ja posadzenie bluszczu na mojej działce rekreacyjnej właśnie uważam za swoją ogrodową porażkę. Ten bluszcz jest nieokiełznany, rośnie bardzo ekspansywnie, zagłusza inne rośliny, wcina się w trawę i wygina siatkę ogrodzeniową. Nigdy więcej go nie posadzę, a tym bardziej w ogrodzie przydomowm.
Ogrodowe porażki 10:37, 14 maj 2012


Dołączył: 15 sty 2012
Posty: 110
Do góry
Sebek, eliza3 oczywiście racja z tą trawą, z pieleniem bym nie nadążyła, a skoszona wyglądała porządnie. Pozostaje więc podwinąć rękawy.

Margoth - agrowłókninę mam tylko pod iglakami, ale nie jestem do niej przekonana.
Ogrodowe porażki 20:04, 12 maj 2012

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
Do góry
majkamaj napisał(a)
Teraz mozolnie wykopuję darń.


Właśnie od kilku dni robię to samo, więc dopisuję mój kolejny błąd: niezabezpieczenie rabat przed ponownym zarastaniem trawą. Trzeba było od razu po uschnięciu trawy (po Roundrapie) położyć agrowłókninę i teraz nie byłoby problemu. Na szczęście kępy nie zakorzeniły się zbyt mocno i dają się dość łatwo wyrwać. Jak tylko uporam się ze wszystkimi, położę agrowłókninę i będę miała spokój.
Ogrodowe porażki 13:09, 01 kwi 2012

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
Do góry
Bociek, napisz, proszę, co znaczy "sadzic po kilka egzemplarzy z jednego rodzaju, inaczej mamy gwarancje balaganu". Czy trzeba sadzić nie mniej niż kilka sztuk, czy nie więcej?

Moje błędy to:
- wydanie 700 zł na projektantkę, z której projektu nie korzystam (niezbyt dokladne spełnienie moich oczekiwań, konieczność samodzielnego wyliczania punktu, w którym ma rosnąć dana roślina, zaproponowanie roślin, ktorych pokrój zupełnie nie odpowiada miejscu, gdzie ma rosnąć roślinka)

- kupno szmaragdów w LM hodowanych w gruncie (byly wykopane przed sprzedażą, wsadzone do donic z ciemnym piaskiem, niepodlewane w sklepie, z uciętymi korzeniami) - na szczęśćie z około 40 sztuk zimy nie przeżyły na razie tylko 4, ale widzę, że kolejne 2 usychają.

Jak sobie coś jeszcze przypomnę, to dopiszę.
Trawnik na glinie - podłożu gliniastym, glebie twardej, zbitej 00:01, 01 kwi 2012

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
Do góry
Czy do rozluźnienia zwartej powierzchni trawnika można użyć piasku granitowego? Została nam duża ilość po fugowaniu kostki.
Świerki kopane z gruntu 21:25, 20 mar 2012

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
Do góry
Sebciu, dziękuję Ci bardzo za info! Napisz mi jeszcze, proszę, czy taka roślina hodowana w gruncie, a wykopana w celu sprzedaży ma szanse się przyjąć? Pytam, bo na jesień kupiliśmy kilkadziesiąt szmaragdów (w Leroy Merlin) i potem okazało się, że są z gruntu. Wszystkie zaczęły brązowieć - jedne mniej, drugie więcej. Dwie już wylądowały w śmietniku, kilku dałam ostatnią szansę, reszta trzyma się jako tako, ale jest łysa od dołu. Potem, kiedy się już trochę dokształciłam w temacie, kapnęłam się, że posadzenie krzewów wykopanych z gruntu daje marny efekt.
Świerki kopane z gruntu 23:16, 17 mar 2012

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
Do góry
Kochani, poproszę o radę. Co znaczy: "szczepiona roślina w doniczce"? Czy jest to roślina od początku hodowana w doniczce, czyli ma większe szanse na przyjęcie się niż ta kopana z gruntu?
I drugie pytanie: jeśli ktoś pisze, że sadzonka jest w doniczce 9x9, ale wysyłka następuje bez doniczki, to co mam mysleć: hodowana w doniczce czy w gruncie?
Dzięki z góry za odpowiedzi.
Kostka granitowa 00:25, 17 mar 2012

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
Do góry
moni napisał(a)
a kostka granitowa jako obwódka do rabat głupie co?.


Wcale nie głupie, u mnie tak jest
Kostka granitowa 00:24, 17 mar 2012

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
Do góry
A to efekt:







Kostka granitowa 00:16, 17 mar 2012

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
Do góry
Przepraszam, że nie odpowiedziałam na Wasze pytania, Danusiu i Przemku. Kostka przeżyła zimę 2011/2012, ma się dobrze. Nic się nie rusza, nie przesuwa. Jest zafugowana piaskiem granitowym. Na forum Muratora ludzie pisali, że mają podjazd tak samo wykonany, tj. bez cementu. Na mojej stał bus i nic się nie stało.
Wklejam zdjęcia swojego podjazdu.
W trakcie prac:








Brązowienie iglaków 21:48, 26 paź 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Margoth napisał(a)
Żeby robale nie żarły. Chodzi mi o oprysk Topsinem czy czymś podobnym. Nie wiem, czy stosuje się te preparaty jesienią.


Na robale to mospilan - tamte na grzyba

Jeśli robali nie ma to nie pryskaj już
Brązowienie iglaków 19:31, 26 paź 2011

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
Do góry
Żeby robale nie żarły. Chodzi mi o oprysk Topsinem czy czymś podobnym. Nie wiem, czy stosuje się te preparaty jesienią.
Kostka granitowa 18:18, 25 paź 2011


Dołączył: 04 wrz 2010
Posty: 1115
Do góry
Margoth napisał(a)
A pod moją kostką granitową 9x9 cm jest grys niesort, podsypka bez betonu i na wierzchu kostka.


Danusiu nie raczej tylko na 100% a po drugie ta kostka musi się ruszać jak dla mnie wykonane to niezgodnie ze sztuką budowlaną ale może się mylę. Margoth masz jakieś zdjęcia Twojej kostki?
Brązowienie iglaków 09:48, 25 paź 2011

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
Do góry
Czy można jeszcze pryskać iglaki?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies