tuchan
00:02, 11 maj 2018
Dołączył: 12 lip 2015
Posty: 91
Problem z conicą jest taki, że cały urok tego świerka leży w jego gęstości i symetryczności. Mało jest tak urokliwych iglaków. Niestety gdy dopadnie go przędziorek, to pozostawia na nim ogromny i nieuleczalny ślad - miejsce gdzie nigdy już nie odrosną igły. O ile w przypadku iglaka niesymetrycznego idzie to jakoś zakamuflować, przyciąć itd. to w przypadku tego świerka można uznać go za "załatwionego". Na palcach u jednej ręki mogę policzyć ludzi którzy mają nie trafioną przędziorkiem conicę, a jest to b.popularny u nas świerk, więc o czymś to też świadczy.
____________________