Niezła kupa, a tak cieszy Jaraj się wesoło
Jesienią albo rozrzuć po ogrodzie, gdzie potrzebujesz, albo przełóż warstwami z kompostem, wiórami drzewnymi i liśćmi, i wtedy użyj dopiero wczesną wiosną.

pestka56 napisał(a)

Niezła kupa, a tak cieszy Jaraj się wesoło
Jesienią albo rozrzuć po ogrodzie, gdzie potrzebujesz, albo przełóż warstwami z kompostem, wiórami drzewnymi i liśćmi, i wtedy użyj dopiero wczesną wiosną.

Do pana od potencjalnych wiórek ciągle muszę zadzwonić.... raczej skłaniam się ku opcji żeby jesienią rozłożyć, przekopać żeby wiosną móc siać i sadzić. czyli w zasadzie jakiś rok upłynie to powinno się dobrze skompostować.

Martka napisał(a)

Rozumiem Cię, Ewelino, te tematy mnie także wciągnęły! Nie wiedziałam do tej pory nic, aż trafiłam gdzieś na wykaz różnych typów kup i ich właściwości, ciepłe i zimne nawozy pasjonująca lektura. W czerwcu też mam mieć dostawę przekompostowanego bydlęcego, uczciwie przez rok albo i lepiej poleżał, szał będzie!

Oj to też powód do radości jak już przekomposotwany to luzik, jesienią na rabaty jak złoto .

a masz gdzieś linka do materiału o kupach ?!

Ewelina, gdzieś tu to było, ale nie pamiętam kompletnie na której stronie, przeglądałam jak leci wątki obornik i zdrowa gleba.
https://www.ogrodowisko.pl/forum/50-ekologiczna-uprawa-ogrodu

Pomału, z naciskiem na pomału uczę się sketchup'a. Choć chyba już docieram do limitów pamięci do wykorzystania a tu jeszcze tyle rzeczy do dodania.... tyle roślin, choćby tych od zarysu. Dużo nauki jeszcze przedemną.

Póki co - wstępny zarys wychodzi mniej więcej tak

Wow, ale super. Kurczę, zimą siadam do nauki

Extra ci to wychodzi. Jeszcze, żeby pokazywał jak będzie gdy rośliny się rozrosną. Taką opcję ma Gardenfilia, ktorą mam, ale tak dawno nie ruszałam, że niewiele pamiętam.

Anda napisał(a)

Wow, ale super. Kurczę, zimą siadam do nauki

Plus taki, że i dom, i ogród i wiele innych rzeczy można w tym zrobić. Ale chyba dochodzę do konca pamięci a jeszcze dużo rzeczy do wrzucenia ( w wersji darmowej) i biblioteki są dość ograniczone także trochę kombinacji trzeba, ale można Jak lubisz grzebać nie tylko w ziemi to pewnie że można

pestka56 napisał(a)

Extra ci to wychodzi. Jeszcze, żeby pokazywał jak będzie gdy rośliny się rozrosną. Taką opcję ma Gardenfilia, ktorą mam, ale tak dawno nie ruszałam, że niewiele pamiętam.

O widzisz - nie wiedziałam o tym programie jak poszukiwałam w czym mogę trochę poprojektować. Oby była wersja online.
Miałaś wersję bezpłatną? Jak z ich bibliotekami - duży zasób roślin?

Później popatrzę co to za system. Dzieki

Jak tam szparagi- wsadzone? Odwodnione?

Święto pracy to trzeba i popracować
Robienie pierwszych schodów już za mną. Może trochę pokraczne, trochę nierówne, poziomu nie trzymają, ale pierwsze koty za płoty

Czyściłam skarpę głównie z dzikich jeżyn. Zostały mi te, których jesienią nie udało mi się wyłapać i wykopać.

Żałuję, że tam gdzie była zasypana ziemia to nie pościnałam jeżyn przy ziemi bo teraz tych parę batów przysypanych zaczyna wypuszczać nowe rośliny co oczko.... dobrze, że to ograniczona ilość tych zasypanych batów była. Skarpa należy nadal do nas i zamierzam na niej dosadzić ambrowce . Na chwilę obecną posadziłam trzmielinę oskrzydloną [bo dusiła się w ogródku już] oraz kupioną kalinę [te takie zwykłe białe pompony, uwielbianą przez mszyce....]. Ambrowce pójdą niżej. Dalej na skarpie jest duża brzoza i duży modrzew. to jest od samej północy więc wysokie drzewo niczego nie będzie zasłaniało. No może trochę widok na dolinę i kawałek wsio-miasteczka.



Pierwszy klon już próbuje swych sił. Bi Hoo.