Jeden z jabłkami, drugi z jagodami

Żadna dieta nie dałaby rady w konfrontacji z takimi smaczkami

Pewnie, ja już się rzysiadłam i po kawqałku jednego i drugiego poprosiłam. Pysznie to wygląda!

Ciasto filo z Lidla niecałe 4 złote, pół kilo to jakieś 10 arkuszy. Idealne na dwa strudle pół godziny i upieczone, owoce zutylizowane, polecam

Spokojny weekend, szkoda że już po nim i znowu cały tydzień pracy, plus zastępstwa bo mnóstwo ludzi na urlopie... no ale...

W weekend skosiliśmy trawę i pryskaliśmy bukszpany. Zaprawiłam też czarne porzeczki, parę słoiczków wyszło. Powoziliśmy też taczką wiórki drzewne, parę taczek bo to ciężka praca a duchota była straszna. Jeszcze całe mnóstwo zostało, no ale najpierw musze wypielić żeby óc je rozłożyć...

Myślę że tydzień góra i musimy wyrwać pomidory z igloo, zostanie ogórek, melon, arbuz, papryki, dosadzę małe siewki koktajlowych pomidorów które mi się walają na rabatach. No trudno.
Ogórki w gruncie też pożyją tydzień może dwa bo mają plamy i przebarwiają się na żółto... heh taki mamy klimat? Wygląda na to że bez pryskania trudno mieć jakiekolwiek warzywa...

Igloo jest super, tylko bardziej je muszę wietrzyć za rok. Bo to jedne z ostatnich pomidorów, połowa owoców zielonych które wiszą już jest porażona, buuu

a ja sie zastanawiała gdzie pod palamami jesteś ze mi w wątku Twoim nie wyskoczyło powiadomienie od dawna Karolko - fascynatko warzyw.

nowy watek równie ciekawy jak poprzednie.


pozdrawiam

Magnolia chce kwitnąć



Suszona fasolka, eksperyment

Przecier z pomidorów - to będzie obłędny smak. Eksperyment z fasolką w roli ściółki? Karola, Twoja energia mnie zawsze zaraża idę coś jeszcze porobić

Ja dzisiaj wyrwałam szparagowa z korzeniami, i cebulę. A na to miejsce posiałam znów fasolkę szp. i popikowałam buraczki i sałatę. Podlałam dość solidnie, może wytrzymają do środy.Kalarepę wyrzuciłam, niektóre wcale nie zawiązały zgrubienia tylko poszły w kwiat, a niektóre zdrewniały. Coś musi być na minus, a nie tylko same plusy.

U mnie dopiero zaczęły dojrzewać borówki. Dziśiaj 4 litry owoców. W środę zrywam pierwsze 4 okry.