Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Choroby i szkodniki żywotników - tuja - Thuja

Pokaż wątki Pokaż posty

Choroby i szkodniki żywotników - tuja - Thuja

Pati2007 15:24, 31 maj 2017

Dołączył: 19 maj 2017
Posty: 6
natka098 napisał(a)
Moich tui już chyba nie ma sensu ratować. Opryski były, wzruszyła im ziemię. Podlewałam. A Stan coraz gorszy. Teraz wyglądają tak.

jak długo zajeło im dojście do tego stanu?
Mazan 15:52, 31 maj 2017

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Natka098

Prawdopodobnie przymarzły. Choroba pojawiła się później, a jest nią szara pleśń. Zastosuj co najmniej dwukrotnie bravo lub dithane ew. topsin.



Pozdrawiam

____________________
Mazan - Walerek
natka098 17:51, 31 maj 2017


Dołączył: 12 cze 2016
Posty: 1795
Mazan napisał(a)
Natka098

Prawdopodobnie przymarzły. Choroba pojawiła się później, a jest nią szara pleśń. Zastosuj co najmniej dwukrotnie bravo lub dithane ew. topsin.



Pozdrawiam



Przymarźnięcia jestem prawie pewna, bo były zieloniutkie wpadł przymrozek i je tak załatwił.

Już oprysk topsinem był, 17 maja, a stan coraz gorszy w taki razie spryskam drugi raz dziś bądź jutro, nie wiem czy szanse są na ratunek. Bo już w rękach zaczęły się sypać gałązki.
____________________
Natalia - Mój zakątek
Jaskier 11:11, 04 cze 2017


Dołączył: 04 cze 2017
Posty: 57
|Mazan! Bardzo proszę o potwierdzenie, czy moje tuje Smaragd zaatakował grzyb Kabatina thujae, a jeżeli to nie on, to czy wiesz, z jakiej przyczyny brązowieją?

W ubiegłym roku tuje były zdrowe i miały duże przyrosty. W maju tego roku zauważyłem przebarwienia na zewnętrznych gałązkach wszystkich tuj, które znajdują się w żywopłocie. Opryskałem je Saprolem. Po przeczytaniu Twojej odpowiedzi na post Katrin 1982, przejrzałem wszystkie tuje na działce. Podobne objawy miały 3/4 z nich. Tuje kuliste udało się przyciąć i opryskałem je zgodnie z Twoimi zaleceniami. Niestety na tujach w żywopłocie nie ma już gałązek bez przebarwień i ich stan z dnia na dzień się pogarsza. Po przycięciu pozostają same kikuty. Jeśli to Kabatina, to żywopłot w całości będę musiał usunąć.Podobne objawy mają tuje na sąsiednich działkach oraz w pobliskiej szkółce ogrodniczej.

Co mam robić dalej?

1. Czy powinienem odkazić ziemię na działce, a jeżeli tak, to kiedy i czym?
2. Czy jeszcze w tym roku mogę w miejscu usuniętego żywopłotu posadzić inne rośliny np graby czy świerki?
3. Czy mogę w jakiś sposób zabezpieczyć zdrowe tuje, a jeżeli tak, to kiedy i czym wykonać oprysk?
4. W internecie znalazłem informacje, że grzyb Kabatina atakuje tuje, jałowce, cyprysiki, cyprysy, a nawet cisy. Czy może on porażać także inne rośliny niż w./w. ?

Z góry dziękuję za pomoc.
Jaskier 11:17, 04 cze 2017


Dołączył: 04 cze 2017
Posty: 57
Widok po obcięciu gałęzi tui Goldy 4 ever


Porażona gałązka


Jaskier 11:20, 04 cze 2017


Dołączył: 04 cze 2017
Posty: 57
Czy dobrze myślę, że choroba ta zaczyna się od rozjaśnionych końcówek roślin?

Na tych tujach nie ma już żadnych gałązek bez przebarwień.

Jaskier 11:36, 04 cze 2017


Dołączył: 04 cze 2017
Posty: 57
Mazan. Mam jeszcze jedno pytanie, czy choroba kaliny koralowej Roseum może mieć związek z tym co się dzieje z tujami?

Z daleka kalina wygląda na zdrową.

Niestety na wszystkich gałązkach pojawiły się przebarwienia, takie jak to poniżej


Najpierw pojawia się brązowe przebarwienie, a potem końcówka gałązki więdnie. Z bliska widać brązowe plamy na listkach.


Mam nadzieję, że to jednak nie Kabatina. W tym roku było u nas dużo opadów, po zimie długo utrzymywał się wysoki poziom wód gruntowych, a ziemia jest gliniasta. Chorobę mogło więc spowodować coś innego.

Po obcięciu chorych pędów roślinę opryskałem Topsinem. Czy mogę jeszcze coś zrobić?
Mazan 12:00, 04 cze 2017

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Jaskier

Popękana kora na pniu oraz przekrój gałęzi pokazują uszkodzenia mrozowe. Rozjaśnienie i brązowienie jest obrazem wielu chorób nie tylko tej, którą podejrzewasz. Są to anomalia w zaopatrzeniu w składniki pokarmowe. Na liściastych jest to samo , jedynie gałęzie /ich cienkie fragmenty/ przybierają kolor zbliżony do czarnego. Powyżej przemarznięcia pędu występują typowe objawy dla przerwanych wiązek przewodzących, czyli więdnięcie i usychanie najmłodszych przyrostów. Ogólnie jest to nazwane zgorzelą mrozową. Ochłodzenie musiało się pojawić po ruszeniu wegetacji.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Jaskier 14:59, 04 cze 2017


Dołączył: 04 cze 2017
Posty: 57
Mazan. Bardzo dziękuję za odpowiedź.

Co mam robić? Czy przy tak dużych uszkodzeniach można te tuje uratować, czy też należy je wyciąć?

Uszkodzenia na tujach są na starych gałązkach. Tuje nie ruszyły po zimie. Marnieją w oczach. Każdego dnia gałązki robią się coraz bardziej brązowe. Przy czym pęknięcia są tylko na kilku pniach tuj znajdujących się w żywopłocie.
Jaskier 07:18, 05 cze 2017


Dołączył: 04 cze 2017
Posty: 57
Po przemyśleniu mam jeszcze takie uwagi:

Kalina faktycznie mogła przemarznąć. W czasie zimnych ogrodników było u nas ok. -3, a kalina miała już nowe przyrosty i zalążki kwiatów.

Natomiast co do żywotników mam wątpliwości, że uszkodził je mróz. Związek Szkółkarzy polskich podaje, że Smaragd jest ze strefy mrozoodporności 5a. Trudno uwierzyć, że przy stosunkowo łagodnej zimie i niezbyt dużych przymrozkach (załóżmy, że nawet -5, czy -6), tak mrozoodporna tuja doszczętnie wymarzła.


Wygląda, jakby mróz chodził slalomem po działce i wybierał tuje. Jak pisałem oprócz Smaragdów w różnych częściach działki mam inne żywotniki np. whipcord, golden globe, woodwardii, mr bowling ball, danica, czy miriam. One też miały takie zmiany. Whipcord ma wszystkie sznurki brązowe. Pozostałe z wymienionych żywotników udało się przyciąć do zielonego. Opryskałem je i czekam.

Obok w. w. żywotników mam dużo wrażliwsze rośliny: róże, bukszpany, cisy, buki, azalie japońskie, czy rh. Te rośliny przetrwały. Cisom przemarzły poszczególne przyrosty, ale teraz pięknie rosną, bukom przymarzły listki, ale teraz odbijają itd. , zaś tuje marnieją w oczach.

Przy tak małych przymrozkach tuja zachowała się, jakby była ze strefy równikowej, a nie ze strefy 5a. Nie mogę uwierzyć, że przemarzła.


Jak pisałem we wcześniejszym poście, po zimie tuje nie ruszyły. Gdzieniegdzie były tylko drobne zielone kulki (i to bardziej wewnątrz krzewów). Żywopłot, którego zdjęcie zamieściłem, jest po prawej stronie działki. Na nim były największe zmiany. W podobnym stanie był żywopłot na froncie. Temu obciąłem chore gałązki. Po obcięciu zostały same kikuty, więc już te tuje usunąłem.

Natomiast tuje znajdujące się w żywopłocie po lewej stronie działki jeszcze w ubiegłą niedzielę wyglądały przyzwoicie. Miały rozjaśnione końcówki (jasnozielone)wszystkich gałązek, a na niektórych zewnętrznych gałązkach brązowe plamki pod spodem gałązki, a czasem także na wierzchu. Wszystkie brązowiejące gałązki wyciąłem i opryskałem tuje Topsinem. Te z zielonymi końcówkami zostawiłem, gdyż myślałem że będą to nowe przyrosty. Obecnie ich stan pogorszył się. Na tych gałązkach z zielonymi końcówkami pojawiły się zmiany na spodniej części, a na w niektórych miejscach także na wierzchu. Pnie nie są jeszcze popękane. Wygląda na to, że choroba postępuje.

Z moich obserwacji żywopłotu po lewej stronie działki wynika, że choroba rozwija się następująco: najpierw rozjaśniają się końcówki (tj. robią się jasnozielone) potem pojawiają się zmiany na spodniej części, a następnie na wierzchu. Po czym gałązki brązowieją coraz bardziej. Z daleka tuje wyglądają dobrze, tylko mają taką żółtą poświatę. We wnętrzu żywotnika niektóre gałązki są jeszcze zielone, ale mają już bladozielone końcówki. Takie bladozielone końcówki wyrastają też już z pnia drzewa

Mazan, jak po tych dodatkowych informacjach będziesz wiedział, co zaatakowało moje tuje, to bardzo proszę odezwij się.

Ja z kolei poszukam jakiegoś specjalisty, który obejrzy te tuje i może zobaczy zmiany, których nie widać na przesłanych Ci zdjęciach.


Muszę ustalić, co w czasie jednej wiosny zmiotło z powierzchni ziemi mój żywopłot oraz zaatakowało żywopłoty sąsiadów, a także tuje w pobliskiej szkółce ogrodniczej. Przede wszystkim chcę ustalić, czy to nie jest jakaś choroba, która zagraża całej populacji żywotników na terenie gminy, w której mieszkam.

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies