a może fajne będą powojniki?

Szybko rosną i ładnie kwitną.

A jak nie to może milin ?

zdrewniałe pędy kokornaku są ciężkie, a po co chcesz zapewniać cień kompostownikowi? chyba ,że w celach estetycznych to posadź przywarkę japońską, bardzo szybko zarasta np. Moonlight http://www.futuregardens.pl/przywarka-japonska-moonlight.html

monteverde napisał(a)

ja kwiaty swojego kokornaku nazywam saksofonami zakwitają zanim liście nabiorą właściwych rozmiarów, super osłania nas od sąsiada


w sierpniu na ścianie liści z kokornaku pnie się nasturcja kanaryjska

Też posadziłam kokornaka, ale na razie jest młody. Zakup był podyktowany ciekawymi kwiatami, a tu wynika, że liście duże, ułożone dachówkowato, ale kwiaty małe. Czy są jakieś odmiany tego pnącza?

wielkolistny, mandżurski, pospolity

Dzięki, to czekam i niech rośnie jak chce

Kokornak jest bardzo wytrzymałą rośliną, u mnie rósł na piaszczystej ziemi i w pełnym słońcu. Po czterech latach zmieniła się koncepcja ogrodu i został przesadzony. Przyjął się i teraz nabiera sił. Pewnie trzeba będzie troszkę poczekać na wypełnienie kraty, by wyglądał tak jak na zdjęciach.
Rósł na przewiewnym miejscu ale przemarzały tylko końcówki pędów. Może dzięki temu szybko się krzewił.





W jednym roku miał taką koleżankę na kracie

ja trochę jestem rozczarowana kokornakiem, rośnie zbyt wolno, a wyczytałam inaczej!

Irenko, może jeszcze jest młody, mój dopiero w trzecim sezonie pokazał co potrafi.

no to Vivo w tym roku będzie 3 sezon, liczę, że będzie tak jak piszesz

A czy kokornak nie przemarza? Jak było zeszłej tak ciężkiej zimy? Ja też myślę żeby obsadzić nim płot od sąsiada no ale gdyby miał mi ciągle przemarzać to ja dziękuję.

Podzielcie się swoimi doświadczeniami.