Przemek - z chęcią porównam swoją języczkę z Twoją , a puki co zobacz na TaBazie jak
wygląda języczka Veitchiana

Ania - niestety nic mi nie zostało , tyle sępów było że ho ho

Masz ja u siebie wiec pewnie masz racje liście wiadomo są największe ale te kwiaty nie dają mi spokoju mimo że najbardziej zależy mi na liściach kolor kształt i faktura to jest to co mnie w nich kreci, może to hybryda , trochę trzeba podyskutować po to jest forum ale i tak będziemy porównywać.Z tych mniejszych(grupy osiris)mam jeszcze o.fantasie ciemna o kolorze niejednolitym liście ostro ząbkowane -powiedz jak radzisz sobie z podlewaniem , u mnie te które rosną w strefie przybrzeżnej przy oczku nie mam z nimi problemu ale już na rabacie trochę gorzej .

Przemek - oczywiście możemy dyskutować
Mam ja z pewnego żródła, więc myślę ,że jest dobrze oznaczona, ale głowy sobie nie
dam za to ściąć .Szkoda ,że jej nie masz, wtedy byśmy ja rozłożyli na czynniki pierwsze i porównali wszystkie za i przeciw , tylko z policzeniem chromosomów byłby problem
Fantaise widziałam - śliczna jest !

Ja nie mam oczka w ogrodzie .Wszystkie języczki rosną u mnie na jednej rabacie o fajnej nazwie "Rabata Gigantów " Podlewam je codziennie ,ale i tak te największe w upalne dni, leżą plackiem .
Niektórzy radzą sobie kopiąc doły, wykładają je folią (oczywiście kilka dziur trzeba w niej zrobić ) i dopiero sadzą języczki .Podobno to się sprawdza, ale ja nie próbowałam .

http://www.rhs.org.uk/Plants/RHS-Publications/Journals/The-Plantsman/2011-issues/June/Ligularia jeszcze taki artykulik

babopielka napisał(a)

Przemek - oczywiście możemy dyskutować
Mam ja z pewnego żródła, więc myślę ,że jest dobrze oznaczona, ale głowy sobie nie
dam za to ściąć .Szkoda ,że jej nie masz, wtedy byśmy ja rozłożyli na czynniki pierwsze i porównali wszystkie za i przeciw , tylko z policzeniem chromosomów byłby problem
Fantaise widziałam - śliczna jest !

Ja nie mam oczka w ogrodzie .Wszystkie języczki rosną u mnie na jednej rabacie o fajnej nazwie "Rabata Gigantów " Podlewam je codziennie ,ale i tak te największe w upalne dni, leżą plackiem .
Niektórzy radzą sobie kopiąc doły, wykładają je folią (oczywiście kilka dziur trzeba w niej zrobić ) i dopiero sadzą języczki .Podobno to się sprawdza, ale ja nie próbowałam .

No fakt to mógłby być jakiś sposób,"Rabata Gigantów "to mi sie podoba też już bym chciał powstawiać pare swoich roślinek ale jestem tu od listopada wcześniej nie robiłem fotek swoim roślinom teraz wiem jak bardzo dokumentacja sie przydaje-pozdro

Kto ma dużo miejsca w ogrodzie i wilgotne warunki zapraszamy do tworzenia Rabaty Gigantów.

Realizację pokażemy na Ogrodowisku