http://charlotterowe.com/large_family_garden.htm
Bardzo mi się podoba to połączenie bukszpanu z przywotnikiem...

nieszka napisał(a)

A pewnie Ci chodzi o tą część:

Nieszko...a jak już idziesz w kwadraty....to nie chcesz tej kostki troszkę wyrównać ?
Chodzi mi o te skosy...

Byłoby tak

O, znacznie byłoby lepiej - bez skosków . Aga a Ty jaki rejon Polski? Jakieś wieksze miasto w pobliżu?

A masz tam cień czy słoneczko? Jak cień ok. Jeśli słońce to będzie go przypalać. Ja w częściach słonecznych będę się pozbywać przywrotnika - mogę odstąpić. Ale zauważ, że na pokazanym zdjęciu przywronik to tylko część kompozycji. Są tam również trawy i inne kwitnące..

Justyś, czytasz mi w myślach.
Tylko że ja myślałam żeby tak to zrobić. Dołożyć kawalek trójkąta żeby był cały kwadrat.

Ale nie wiem czy Twoja propozycja nie lepsza. Odzyskam kawałek trawnika

Aga, z mazowieckiego, zaraz koło W-wy.
A cień mam tam własnie i owszem. To zachodnio - północna strona. No widziałam że tam różna inne. Ale jak zacznę tam dawać więcej innych roślin to mogę zatracić tą bukszpanową łączkę którą sobie wymyśliłam. Chociaż już widzę pod samym domem jako tło dla bukszpanów - paprocie. Takie które mam po drugiej stronie schodów w rododendronami

Też miałam ci to zaproponować....jestem za wersją Justyny

No, właśnie też miałam zaproponować, żeby ten skos zlikwidować. Ale myślałam o takim rozwiazaniu, jak Ty. Choć wersja Justyny jest warta rozważenia.
Chciałam zobaczyć jak wygląda druga strona za schodami, czy pasuje. Pasuje W przyszłości dałabym tam może jakąś kulę czy kilka, niedużo, dla nawiązania z tą drugą stroną.

Lena, proponuj śmiało co tylko Ci na myśl przychodzi. Człowiek patrząc z boku dużo więcej dostrzega

Tess,myślałam tam już wcześniej o kulach - ale.... - nie zmieszczą się Rododendrony kiedyś urosną większe i przykryją kule. A nie chce ich już przesadzać bo wydaje mi się że mają się tam dobrze, nareszcie odżyły...
Dam tam pomiędzy rododendrony a żywopłcik bukszpanowy przywrotnika, jako nawiązanie do tego po drugiej stronie w kulkach.

Niewiele tam miejsca. Tylko chyba na roślinkę wypełniającą.

Świerka Conika który tam rósł też już jesienią przesadziłam.