Trochę może żle widać , bo akurat robiąc zdjęcia skupiałam się na zieleni (dla utrwalenia wielkości)..

Witaj Iwono,
Jestes moją sąsiadką - też jestem ze śląska - i również tak jak Ty mam problem z poprzemarzanymi roślinami po tych spóznionych mrozach które nas nawiedziły. Ale u mnie gorzej wygląda klon palmowy - jednak jestem optymistką, Danusia twierdzi że się odbuduje i wiem że tak będzie. Doradziła mi równierz żeby podlac go florovitem. Więc czekam na efekty , spróbuj napewno pomoże

Witaj,

piękny kolor ma Twoja azalia. Tak patrzę, że skądś ją znam - kupiłam chyba taką samą, ale w tym roku jeszcze nie kwitła, więc kolor znam tylko z etykietki Jeśli to taka sama - już się cieszę Pozdrawiam!

Witaj baraga1904 !Ten klon palmowy wyglądał tak przed tymi przymrozkami , teraz jest we fatalnym stanie.Postaram się zrobić zdjęcie jak wygląda.Cieszę sie , że Danusia ma na to sposób ....Patrzałam dzisiaj , to zaczyna odbijać z boków , więc może nie bedzie tak żle...Pozdrawiam i do usłyszenia...

Witaj Mille ! Ta azalia to chyba "Sarina", tak się nazywa. Muszę przyznać , że kupiłam ją w zeszłym roku oraz jeszcze 3 inne(zdjęcia wrzucę zaraz). Ale tylko ta zakwitła i taka pomarańczowa , też cudownie . A żółta miała mnóstwo liści , ale kwiatka ani jednego ..no cóż poczekam do następnej wiosny.Pozdrawiam !

Ta azalia to "IL TASSO"

Trzeba też oberwac najgorsze liście.

Tak wyglądal mój -teraz to prawie łysy chochoł. Ale co zrobic - tak to bywa w ogródku

Ooooooooooo! Dokładnie wyglada ten mój , tylko, ze jest mały (w porównaniu z Twoim), hm , czyli podlawać Florovitem ...Tak zrobię

Florovit dobry na wszystko !