Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Marzenia i plany vs. rzeczywistość

Pokaż wątki Pokaż posty

Marzenia i plany vs. rzeczywistość

butterfly 13:05, 23 mar 2014


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
tak, tak, hurtowo cebule - ale jak tak patrze na te ilosci to krokusów pasowałoby dosadzic jesienią....

admete, witam cię serdecznie bywam w twoim wątku ale zawsze anonimowo...

Póki cebulowe szaleją (zaczynają ) to wstawiam najnowsze foty


____________________
Beata - Marzenia i plany vs. rzeczywistość ####
butterfly 13:07, 23 mar 2014


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
____________________
Beata - Marzenia i plany vs. rzeczywistość ####
butterfly 13:09, 23 mar 2014


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
W ostnicy czosnki


róże w listkach

i orliki od Ani
____________________
Beata - Marzenia i plany vs. rzeczywistość ####
Zielona 15:25, 23 mar 2014


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Czy kawka pod nowym dachem z okazji ciepłego pierwszego dnia wiosny wypita?
Mój Mąż stanowczo stwierdził: "no skoro jednak jakieś rośliny kupujemy, to o wypoczynku na taras możemy w tym roku zapomnieć". Ja na to, że nawet gdyby meble stały na tarasie, to i tak moglibyśmy zapomnieć o tym, że będzie czas na wypoczywanie na nich Niesamowite, jak fizyczna praca może cieszyć... Niesamowite, ile tej pracy jest...

PS Krokusy i iryski rules
ZbigniewG 19:13, 23 mar 2014


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8903
butterfly napisał(a)
...to zadne opryski nie pomogą ?
A przeniesie się to na pozostałe rośliny? obok rośnie druga Umbra...

Beata na zdjęciach górnym i dolnym masz stare zarastające uszkodzenia mrozowe tu wystarczy delikatnie oczyścić stara korę i dla pewności posmarować funabenem, środkowe to tak jak pisała Danusia wskoczyła choroba poczytaj co z tym robić nie jest aż tak tragicznie da się z tym żyć (przynajmniej jakiś czas)

butterfly napisał(a)
Pergole już leżą jakiś czas - nie ma czasu na malowanie...
A z drugiej strony - czy ktoś ma jakiś patent na sprawne pomalowanie tych kratek?
M. mówi że pistoletem za duże straty (wrrrr....), a machanie pędzelkiem srednio mi sie podoba....

pistoletem wcale nie wychodzi więcej zwłaszcza jeżeli elementy będą leżały jeden na drugim w stosiku z lekkim przesunięciem, pomalowany obracamy lub odstawiamy do przeschnięcia, szczególiki to M już rozwiąże
____________________
Zbyszek Działka prawie w Borach Tucholskich , Wizytówka
atena35 19:22, 23 mar 2014


Dołączył: 26 paź 2012
Posty: 3401
Piękne krokusowe szaleństwo
____________________
Ogród Tosi
magnolia 12:40, 24 mar 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
butterfly napisał(a)
I jeszcze do postu powyższego dodam:

zupełnie nie wiem w jakim kierunku mam iść jesli chodzi o powojniki

Czy rośliny, które maja im zasłonic "nogi" to mają byc jakieś zimozielone, czy mogą to być byliny lub trawy, które dopierowiosną się budza...

czytałam jeszcze, ze niektórzy przykrywają glebę kamykami, żwirkiem... mam troche kamieni, takich mniejszych i większych... żwirek w sumie tez musze zamówić na inne miejsce...


nie muszą być zimozielone zasłony na powojnik.

Trawy byłyby fajne, ale nie za wielkie, bo chyba zbyt masywnie by było.

mogłyby być kosówki tam, ale nie jestem pewna tego rządka. Wolałabym rozrzucone. Albo nawet lepiej wg mnie- kilka kulek na pniu i pod spodem kulki- tylko wtedy nie kosówki, bo kulki na pniu by zasłaniały dostęp światła miejscami kosówkom.
Np marikeny na pniu, a w nogi tujki Danica,cyprysiki Filifera Nana czy bukszpany.
Wokół nich coś wymyslimy- bodziszki, czy trawy- może bronze form z szałwią czy maleńkim powojnikiem Little Artist i może kilkoma berberysami admiration- to w ten drugi krąg na rabacie.
Co myślisz o takim kierunku?


____________________
butterfly 14:02, 24 mar 2014


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
W pracy jestem i odpisuje z opóźnieniem...

Jeśli rządka tam nie widzisz to spoko - zdaję się na twoje fachowe oko.
Nie za bardzo widze te kulki na pniu... one byłyby wtedy na tle kratki z powojnikiem i różą... to będzie ok ?... nie widzę tego....

ale z drugiej strony mam 3 Marikeny (tzn. 2 bo jeden okazał sie Californian Sunset...) i nie mam co z nimi począć...

Danica też mi pasuje bo naprzeciwko jest rabata z rządkiem Danici (a za nią berberysy) - byłoby nawiązanie

Spróbuję wieczorkiem to narysować bo wydaje mi się że rozbiegamy się w naszych wizjach
____________________
Beata - Marzenia i plany vs. rzeczywistość ####
butterfly 20:18, 24 mar 2014


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
Wyrysowałam tak na szybko - -mam nadzieję ze mnie Magnolia zrozumie....



Te 3 kulki na czerwonych nogach to niby Marikeny. Tu je wstawiłam, w takim jakby trójkącie, żeby nie zasłaniały za bardzo kraty z powojnikiem i różą - -nie wiem czy to o to chodzi....
w nogach kulki Danici, można je jeszcze dać na te linie gdzie cyfry 1-2-3

I od razu wymiary (niebieskie)
- dł przy oknie - 220cm do ścieżki
- jako że ścieżka idzie trochę łukiem to ta szer rabaty juz z drugiej strony wynosi ok 90 cm
- dł z kratą jakieś 330cm (na czerwono)

ale nabazgrałam.... aż sama się w tym gubie....

i jutro przyjda powojniki bo już maila dostałam o wysyłce....
____________________
Beata - Marzenia i plany vs. rzeczywistość ####
magnolia 08:58, 25 mar 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
hm, i dobrze i źle. Dobrze- bo da się cos takiego zrobić. A źle bo zapomniałam że tam sa aż 3 łuki narysowane w rabacie. I w takim układzie nadal nogi kraty nie sa załonięte.
A gdyby zrobić inaczej ten rysunek- zamiast 3 łuków, zrobić 2 a ten pierwszy niech sie poszerza w stronę kraty aż na cała jej szerokość? Wtedy sypiemy tam więcej Danic ( i może jeszcze marikenów, sama nie wiem.
Ale napisz jak Ty to sobie wyobrażałaś, bo Twój pomysł najważniejszy, zawiera Twoje oczekiwania względem tego miejsca.
____________________
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies