Welka
23:31, 29 cze 2013
Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
A u mnie myślisz jak - praktycznie w większości miejsc non stop słońce. Tam gdzie trochę cienia poupychałam hosty i to tez te, które tolerują dużo słońca. Niektóre z żurawek radzą sobie rewelacyjnie, zwłaszcza czerwone i fioletowe, pomarańczowe też walczą, żółte okrutnice się mało u mnie sprawdzają i mam ich może z 5. Jak już są większe to nie widać tak mocno ubywających od słońca liści, więc może czasowe cieniówki im zrób, a jak podrosną to ściągnij. A jak nie chcesz się bawić w cieniowanie to wybierz najbardziej oporne odmiany.
Pozdrawiam
____________________
Ewelina Moje zmagania ogrodowe
Ewelina Moje zmagania ogrodowe