Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » ogrodoweimpresjejolki

Pokaż wątki Pokaż posty

ogrodoweimpresjejolki

jotka 00:28, 26 lis 2010


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Z domu do mojego "ogrodu" prowadzi długa ścieżka ..... rowerowa.
Pół godziny pedałowania i jestem w moim królestwie, czyli na działce
Nie posiadam niestety przydomowego ogródka, ale zagospodarowałam po swojemu inny kawałek ziemi...
Na ugorze porośniętym głównie perzem i jeżynami stworzyliśmy najpierw typową działkę owocowo-warzywną (jak nakazywał dawniej regulamin POD),
a od jakiegoś czasu staram się zamienić to w miejsce wypoczynku, spotkań rodzinnych i przyjacielskich wśród kwiatów, krzewów i drzew.

Chciałam Was do siebie zaprosić, ale dopiero dziś uświadomiłam sobie jaką słabą dokumentację fotograficzną posiadam, więc na początek niech to będzie kilka spojrzeń
zapraszam
____________________
Jola - pamiętajcie o ogrodach ... ogrodoweimpresjejolki +++ zapraszam na balkon +++ wizytówka-ogrodoweimpresjejolki http://www.ogrodowisko.pl/watek/3535-u-jotki-z-kasia-bawarska-plotki[url]
zbigniew_gazda 18:58, 26 lis 2010


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11126

Jolu super. Piękne miejsce do wypoczynku i relaksu. Jeżeli masz to pokaż więcej zdjęć.
____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
Joku 19:48, 26 lis 2010


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 11887
Ładna aktinidia pstrolistna. Były owoce? O ile wiem, trzeba do tego okazu płci męskiej i żeńskiej.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
jotka 22:16, 26 lis 2010


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Joku napisał(a)
Ładna aktinidia pstrolistna. Były owoce? O ile wiem, trzeba do tego okazu płci męskiej i żeńskiej.


Kupiłam swoją aktindię kilka lat temu głównie dla jej pięknie przebarwiających się liści
Pokażę Wam ich niesamowite kolory w przyszłym roku, bo nie mam zdjęcia)
Obserwowałam również jak kwitnie i czekałam naiwna na owoce. Osoba, która mi ją sprzedała, powiedziała tylko, że owoce jej są jadalne.
Dopiero w zeszłym roku dowiedziałam się, ze mam "pana aktindię" i bez "pani" nie mam co liczyć na skosztowanie owoców.
Na szczęście udało mi się dokupić odpowiednią towarzyszkę i teraz rosną niedaleko od siebie.
"Ona" jest młodziutka, więc pewnie jeszcze trochę muszę poczekać, ale mam nadzieję, że kiedyś...
Na pewno radością z pierwszego owocowania podzielę się z Wami
____________________
Jola - pamiętajcie o ogrodach ... ogrodoweimpresjejolki +++ zapraszam na balkon +++ wizytówka-ogrodoweimpresjejolki http://www.ogrodowisko.pl/watek/3535-u-jotki-z-kasia-bawarska-plotki[url]
jotka 22:43, 26 lis 2010


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
zbigniew_gazda napisał(a)

Jolu super. Piękne miejsce do wypoczynku i relaksu. Jeżeli masz to pokaż więcej zdjęć.


Dziękuję Zbyszku za miłe słowa
Trochę niepewnie czuję się tu wśród właścicieli wspaniałych ogrodów, ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma
Mam nadzieję, że z roku na rok moja działeczka będzie coraz piękniejsza.
W tym roku wsadziłam kilka kolejnych rododendronów, widać je na poniższym zdjęciu



Uploaded with ImageShack.us

Staram się i mam też pomocników; na foto poniżej widać jak z wielkim zaangażowanie podlewają nowo posadzoną różę pnącą



Uploaded with ImageShack.us

Aha Zbyszku, za miłe słowa jeszcze raz dziękuję i dedykuję Ci mój wilczomlecz, ale

Uwaga! Uwaga! Mogą być kłopoty,
bo trujący sok ma wilczomlecz złoty!
Dlatego z odległości go podziwiaj,
do wazonu na kwiat cięty nigdy go nie zrywaj!



Uploaded with ImageShack.us
____________________
Jola - pamiętajcie o ogrodach ... ogrodoweimpresjejolki +++ zapraszam na balkon +++ wizytówka-ogrodoweimpresjejolki http://www.ogrodowisko.pl/watek/3535-u-jotki-z-kasia-bawarska-plotki[url]
goniak 09:50, 27 lis 2010


Dołączył: 13 lis 2010
Posty: 1276
Witaj Jolu
Bardzo sympatycznie jest u Ciebie a pomocnicy fantastyczni.
____________________
Małgosia mój zielony świat
alinak 14:42, 27 lis 2010


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
oj przydałby mi się choć jeden taki pomocnik.widać ze twój ogród rozwija się .nowo posadzone roślinki pokażą krase za parę lat .z każdego ugoru można zrobić miłe miejsce .trzeba tylko popracować.a z wilczomleczami uważaj przy dzieciach .ja w tym roku poparzyłam oko ,i to poważnie wilczomleczem mirtowatym .po prostu wyrwałam gałązkę i sok prysną prosto do oka.miałam dużo szczęścia w tym pechu że to była tylko kropla....
tydzień leczenia oka
____________________
zapraszam do ogrodu u stóp klasztoru- pozdrawiam Alina ++wizytówka ++przebudowa przedogródka ++OGRÓD U STóP KLASZTORU CZ.II ++-http://ogrodustopklasztoru.blogspot.com/?spref=fb
zbigniew_gazda 17:47, 27 lis 2010


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11126
Dziękuję Jola za śliczny i pouczający wiersz. Jak dotąd nie mam wilczomlecza - ale po takiej przestrodze pewnie muszę sobie sprawić. Masz piękne rododendrony. W ogóle to mieszkam chyba w stolicy wiatrów .Zima robi spustoszenie . Minionej wiosny ani jeden rododendron nie zakwitł bo ich podmroziło. Ale pomocników masz super .Niech się uczą kochać rośliny.
____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
Dana 18:34, 27 lis 2010

Dołączył: 15 paź 2010
Posty: 38
Bardzo ładna zadbana działeczka .
Pomocnicy ekstra ... chciałabym bym takich mieć
____________________
Ogród Dany
grama 20:20, 27 lis 2010


Dołączył: 24 paź 2010
Posty: 771
Jolka,Jolka,pamiętaj...Od czegoś się zawsze zaczyna. Ja też 10 lat temu miałam taką jak Ty działeczkę pod miastem i do głowy mi nie przyszło,że kiedyś będę miała taki ogród,a jednak mam. Marzenia się spełniają,czasem trochę na opak,bo aż tak dużego areału nie chciałam,ale...jak się nie ma,co się lubi...ciąg dalszy znasz. A działeczkę wspominam z sentymentem,a ile mi dała doświadczeń ogrodowych,ile radości-sama wiesz. Twoja b. przytulna,jest gdzie odpocząć.
____________________
Pozdrawiam-Grażyna.Zielono mi!
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies