Halinko, nie wykopuj róży, bo się namordujesz, usiepiesz. Wspomniałam mężowi i może uda się koło środy/czwartku podskoczyć i wykopać, ale tak koło 19; dam znać
Witam i dziękuję za odwiedziny u mnie.To miła niespodzianka bo rzadko do mnie ktos zagląda .Zaczęłam przeglądać twój wątek ale sporo jest stron dokończę wieczorem a teraz spadam do ogodu pozdrawiam.